#60VX1

Był piękny słoneczny dzień. Wracałam z pociągiem do swojego małego miasteczka. Gdy już dotarłam na miejsce razem z innymi pasażerami wysiadłam z pociągu, a że nie chciało się wchodzić po schodach na wysoką kładkę nad torami z ogromną walizką, to postanowiłam przejść przez tory przejściem dla pracowników kolei. 

Kilka innych osób pomyślało tak samo no i dawaj przełazimy. Aż tu nagle moim oczom ukazują się żółte znienawidzone przez wielu kamizelki. Spoglądam kątem oka myśląc że może ich minę, niestety do moich uszu dociera głos "A co państwa upoważniło do przejścia tędy? Będzie mandacik". Jako że jestem znana z "ciętej riposty" wydałam z siebie ciche "yhyyyy...". 

Nagle policjant zwrócił się do mnie i mówi "Pani może iść". Kurka myślę, o co tu chodzi, ale długo się nie zastanawiając pomknęłam niczym młoda sarenka w stronę parkingu, na którym już czekała na mnie mama. Otwieram bagażnik, pakuję walizkę, uśmiecham się do mamy i widzę że dziwnie na mnie patrzy. Zdziwiona o co jej chodzi wsiadam do samochodu, a ona nagle wypaliła "Boże, myślałam że jesteś w ciąży, a to ta bluzka tylko tak się układa". 

Zatkało mnie ale od razu domyśliłam się czemu nie dostałam mandatu. Tak więc 100 zł w kieszeni, ale bluzka znalazła się w koszu.
Sociopath Odpowiedz

Trzeba było ją zachować na specjalne okazje :dd

crazy Odpowiedz

Mogłaś bluzki nie wyrzucać, zawsze trochę kasy można zaoszczędzić ;D

Lipstickinhand

No chyba raczej ty byś nie chciała żeby wszyscy myślaleli ze jesteś w ciąży, skoro nie jesteś .

merfer

hhahhahaha

jackdaniels

@Zola mistrz :D

kesja29

Albo skorzystać z tego, że wszyscy ustępują miejsca w tramwajach/autobusach ;p

crazy

E tam, czy to takie ważne co ludzie o Tobie pomyślą? Może jestem w ciąży, może nie, zawsze jakieś profity, prawda? :D

pocahontas007 Odpowiedz

dobra bluzka nie jest zła :D

AceLevy Odpowiedz

to "yhyyy" było tak cięte, że prawie się wykrwawiłem!

merfer Odpowiedz

ależ riposta.

Gwiazdka Odpowiedz

Ja bym tej bluzki nie wyrzuciła ;)

kiks Odpowiedz

ładnie

Cycolini Odpowiedz

Gdzież jest ta cięta riposta w słowie ,,yhyy,, jeśli to w ogóle można nazwać słowem?

Littlerosie

To był sarkazm wg mnie

muszedodackomentarz

To był mega oczywisty sarkazm podkreślony cudzysłowem, serio się nie zorientowałaś/eś?

Dodaj anonimowe wyznanie