#8E4C2
Kilka dni później wrócił ze mną do domu pewien szklany dżentelmen. Jako, że lubię nadawać imiona różnym przedmiotom, stał się Kapitanem Jędrzejem. Urządziłam mu miłe gniazdko między piżamami w szafie.
Nie spodziewałam się, że mama będzie tam czegoś szukać (uczę się w liceum, więc mieszkam z rodzicami). Wyjęła mojego zgrabnego przyjaciela i z właściwą dozą zaskoczenia zapytała, cóż to jest. Byłam czymś mocno zajęta, więc tylko zerknęłam i z najwyższą obojętnością przedstawiłam Jędrusia po imieniu.
Zabrzmiało niezwykle dumnie.
Jakby tego było mało, gdy mama otrząsnęła się z szoku, podarowała mi futerał od okularów, cobym mogła go sobie tam schować, żeby się tak nie prezentował po przerzuceniu kilku piżam. Miło z jej strony. Odebrałam od niej nowy statek Kapitana, obejrzałam dokładnie i powiedziałam: "Nie wiem, czy się zmieści".
To ją dobiło. Powiedziała, że to już zdecydowanie za wiele i już nigdy nie zajrzy do mojej szafy. XD
Szklane dildo dobra rzecz.
Najbezpieczniejszy materiał to szkło, stal chirurgiczna i silikon medyczny
Dobrze ze napisalas XD na koncu bo nie wiedzialem czy sie smiac czy byc zazenowanym
Wybieram śmiech zażenowania.
A jest inna opcja po zobaczeniu "XD"?
"XD" to jedna z tych emotikonek, które działają na mnie jak płachta na byka. I pomyśleć, że są ludzie którzy tej emotikonki używają jak wyrazu kończąc zdania przekletym "iksde"...
"XD" to emotka jak każda inna. ":)" to uśmiechnięta buźka, ";)" to buźka puszczająca oczko, ":D" to buźka śmiejąca się z czegoś, a "XD" to buźka oznaczająca totalne poskładanie ze śmiechu - serio, spójrz sobie na nią z boku, jak na każdą inną.
Boomerzy nie wiedzą, jak działają uśmiechnięte buźki na końcu zdania XD
To trochę dziwne, że mama Ci grzebie w szafie. Ja bym sobie na takie coś nie pozwalała.
Moja mama tez mi grzebie w szafie, szufladach, torbach, właściwie wszędzie. Podobno żeby sprawdzić czy mam porządek, zwykle stwierdzić że nie i zrobic awanture. Problem w tym, że zawsze wszystko mam poukładane i naprawdę jest czysto. Ostatnio sama sie zastanawiałam gdzie bym mogla schować wibrator gdybym chciala go kupic i doszłam do wniosku że nie ma miejsca gdzie moja mama nie zajrzy. Mam 23 lata ;)
@Marchewka02 kup jaki Ci się podoba i się nie przejmuj! Jak Twoja mama go znajdzie to tylko jej powinno zrobić się głupio, a przy okazji oduczy się grzebania w cudzych rzeczach :)
moja mama też mi zawsze grzebała w szafie, a ja w jej, nigdy nie miałyśmy z tym problemu ;) ale to dlatego, że mamy ten sam rozmiar i styl, więc wymieniałyśmy się ubraniami
może odkładała uprane rzeczy albo szukała jakiegos ciuchu, który chciała wziąć do prania
Dzięki za pomysł na nick1 😀
Mój chłopak ma na imię Jędrek xD you made my day
Co nieco zbyt kwiecisty język. To przeszkadza.
Polecam metalową kasetkę na pieniądze. Niedroga, na kluczyk, w różnych rozmiarach.
Kolejne wyznanie jakiejś gowniary która mieszkając z rodzicami (którzy jej szuflady przeglądają) uważa się za dorosła... I jeszcze uprawia seks.. I jeszcze "zwija sie z niezaspokojenego pragnienia doznań seksualnych". Kur%a takie bachory sa nasza przyszłością?
uwaga proszę państwa, mając lat 18/19, mieszkając z rodzicami, uprawiając seks - nie można siebie nazywać dorosłą, tylko dlatego że uprawia się seks, odczuwa się podniecenie i mieszka się z rodzicami! :D
śmieszne wręcz :)
Czytając wypowiedzi ludzi dochodzę do wniosku że kiedyś kobiety były wiatropylne. Kij z tym że kiedyś rodziły dzieci w wieku 17-19 lat na potęgę, do 25 roku życia wszystkie były dziewicami.
"wprost zwijałam się z powodu niezaspokojonego pragnienia doznań seksualnych" no liceum tak bardzo... taka niezaspokojona.. aż mi ciebie szkoda, jak ty mogłaś to przeżywać
Czy bycie podnieconym to coś co można odczuwać dopiero na studiach czy co?
Chęć na seks czy ogólnie zaspokojenie siebie to normalna rzecz.
A kiedy? Jak będzie miała 70 lat?To normalne,ogarnij się człowieku.
a umiejętność panowania nad popędem czy żądzami to podobno cecha ludzka, jak widać nie u wszystkich funkcjonuje.
Pardon? Nigdy w życiu nie byłeś/aś tak podniecona/y, że nie mogłeś/aś się powstrzymać? Oczywiście nie mówię tu o miejscach publicznych i tym podobnych, a o swoim domowym zaciszu.
Pomyślałam ze jesteś kobieta przed 40 i przerwalam czytanie, zastanawiając sie czy ja kiedyś dojrzeje do takiego zakupu i czy kiedykolwiek będzie mi to potrzebne. A później przeczytałam o liceum... Serio? Uczysz się w LO, lubi jest daleko a palce JUŻ nie wystarczają?
Nie chcę takiego świata.
Luby*
A może zajmij się sobą i swoją waginą? Chciała to kupiła, jej sprawa. Krzywdy nikomu nie robi.
Jest wiele sposobów na opuszczenie tego świata.
Co Cię to interesuje, co kto robi ze swoją waginą? Nie pomyślałaś, że dziewczyna może mieć już 18 czy 19 lat?
Ja też nie chcę takiego świata, gdzie ludzie wpychają się innym do łóżka.
Nie ma to jak wtykać nos w nie swoje sprawy. Zajmij się swoim życiem bejbe
Krzywda Ci się dzieje od tego, że niektórzy mają większe libido a inni mniejsze? tak już jest na tym świecie. Dobrze, że dziewczyna nie tłamsi tego w sobie, że wie jak się zaspokoić sama, poznaje swoje ciało, a nie prowadzi życia frustrata...
Ja mam niziutkie libido, nie potrzebuję takich rozrywek w tym momencie, ale gdybym miała ochotę, to nie rozumiem czemu miałabym się powstrzymywać? Pochwalam samoświadomość kobiet i to, że potrafią się zatroszczyć o swoją przyjemność erotyczną
JUŻ 18 i JUŻ palce nie wystarczają? :) Matko.
bejbe Chyba nie załapałaś, więc napiszę dosadnie. Zajmij się własną pizdą. Dziękuję, dobranoc.
@bejbe współczuję, musisz mieć bardzo ubogie życie erotyczne, skoro żyjesz czyimś ;)
@Pierogi specjalnie założyłam konto aby polubić twój komentarz :D i lubię twój nick