#9QAC6

Moja babcia gdy żyła była hazardzistką, lubiła zakłady, różne loterie i inne tego typu rzeczy... Mając już 96 lat zapytała się mnie, czy według mnie dożyje do 100 lat. Ona się upierała, że tak, a ja nie mając wyjścia powiedziałem, że nie. Więc ona powiedziała: jak przegram, możesz wyrzucić moją kolekcję gazet, a jak ty przegrasz, to po śmierci cię straszę. Ręce sobie podaliśmy i dalej piliśmy herbatę i oglądaliśmy powtórki Awantury o kasę.

Babcia wygrała, zmarła jeden dzień po 100 urodzinach, nic na to nie wskazywało, zmarła we śnie.

Wczoraj łyżka spadła ze stołu, gdy byłem w salonie, a telewizor włączył się sam w nocy.
Babciu, proszę, nie rób mi tego :(
xeinap Odpowiedz

Jak był jakiś świadek zawarcia zakładu to może teraz cię straszy :-)

healthandsafety Odpowiedz

Telewizor moze sie wlaczyc od zmian w natezeniu pradu, nic strasznego. Lyzka mogla spac, bo byla zle polozona i po pewnym czasie zwyczajnie zleciala. Duchow bym do tego nie mieszala. Normalnie bys na to nie zwrocil uwagi, teraz po prostu masz filmy jak po dobrym horrorze.

nihonto Odpowiedz

Telewizor znów się sam włączył, i był na programie TV Trwam ulubionym kanale mojej babci...

majer

Musisz złożyć samochód w ofierze.

healthandsafety

Myslisz, ze duchy moga straszyc ludzi z takich powodow jak zaklad? Jakby tak bylo mozna to seryjni mordercy by wariowali od natloku straszacych ich dusz.

Sylilia

Zawzięta starowinka, nie ma co...

plastyczna

pomódl się za jej dusze, zamów mszę św
po co się było zakładać o coś takiego ;(

GirlHasNoName Odpowiedz

Zakład to zakład.

ktos1234 Odpowiedz

Babcia dobra agentka ;)

Vampire7 Odpowiedz

Nawet jeżeli to babcia, to czego się boisz? Przecież nie zrobi Ci krzywdy, a zakład zakładem ;) Sam się zgodziłeś !!! :P

Misiaaaa Odpowiedz

Część babci nawet po śmierci sobie nie odpuści, żeby pokazać, że miały racje. :D

Selekcja Odpowiedz

Co za glupoty

makmak Odpowiedz

Mieszkam w mieszkaniu po babci. Pomimo generalnego remontu czuje ją i wiem, że tu jest. Ostatnio będąc na grobie poprosiłam ją żeby więcej do mnie nie przychodziła bo się boje. I szczerze teraz rzadziej czuje jej obecność chociaż czasem drgnie mi krzesło w sypialni. Równie dobrze może to być mój pradziadek, który również umarł w tym mieszkaniu.

Aries Odpowiedz

Kiedy do ludzi dotrze, że nawet w PIŚMIE ŚWIĘTYM jest stwierdzenie, że po śmierci człowieka nie ma, nic nie czuje, nie istnieje, nie idzie do nieba, piekła czy "czyśćca" tylko idzie do piachu. Dopiero wraz z sądem ostatecznym ludzie zostaną wybudzeni. Jeśli zatem coś Cię autorko straszy to zapewniam, że na 100% nie jest to Twoja babcia, a coś znacznie gorszego.

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie