#AGCap

Zastanawialiście się kiedyś nad najgłupszym sposobem zepsucia telefonu?
Wydaje mi się, że odkryłam jeden z nich.

Ja, lat 28, więc nie taka stara, 4 lata po ślubie. Mój mąż to cudowny człowiek, ale od jakiegoś czasu nie układa nam się w łóżku. Praca, stres, pięcie się po szczeblach kariery, wieczne zmęczenie, problemy rodzinne, no i mamy skutek – seks stał się wyczekiwaną rzadkością. Nie mam do nikogo pretensji, taki etap w życiu, ale radzić sobie jakoś trzeba. Własna ręka przestała wystarczać, ile można, frustracja osiąga poziom krytyczny. Męża zdradzać nie chcę i nie zdradzę. Wibrator – mogę zapomnieć, bardzo przeszkadzałoby to mojemu facetowi.

No i wpadłam na genialny pomysł. Przecież komórka ma wibrację! Nie wiem jak mogłam wpaść na tak głupi pomysł. Po udanej zabawie komórka zaczęła świrować, wyłączała się, wieszała, aż całkiem padła...

Cóż – zalałam telefon.
TimeyWimey Odpowiedz

Ja znam głupszy: mojemu koledze telefon wpadł do oleju. Jak wiadomo olej nie przewodzi prądu więc okej- jednak nie. Spanikowany umył go pod kranem. Żeby dopełnić tragizmu sytuacji dodam, że jest magistrem fizyki :D

hokku

Wszystko przewodzi prąd, potrzebne jest tylko odpowiednie napięcie.

Falcone

półprzewodniki w temperaturze 0 bezwzględnego nie przewodzą

TimeyWimey

nie wszystko, izolatory, jak sama nazwa wskazuje, nie przewodzą go a izolują :)

Andrzejty

@TimeyWimey izolatory nie przewodzą prądu w temperaturze pracy, podgrzej np. szkło które jest izolatorem a zacznie przwodzić prąd

TimeyWimey

No okej, umknęło mi słowo "zimny" przed "olej", nie ma sensu się aż tak czepiać.

Ahaahaaha

To uczucie kiedy komentarz ma więcej lajków od wyznania

Hlt

@TimeyWimey @Andrzejty izolatory też prąd przewodzą w temperaturze dowolnie wyższej od 0K. Ich nazwa pochodzi tylko od tego, że w temperaturze pokojowej przewodzą go gorzej niż powietrze, co nadal nie zawsze jest dobrym wyznacznikiem izolacji.

zimowapanna Odpowiedz

Wydaje mi się że pomimo tego, że macie trudny czas z mężem, powinniście jednak o tym ze sobą szczerze porozmawiać :)

Jezderkusie

Byle nie przez telefon.

Powod

O psycholog na pokładzie

malinowalejdi

Boże...dziewczyna opisuje zabawną historyjkę ze swojego życia związaną z telefonem, ale komentarz obowiązkowo o rozmowie z mężem i ratowaniu małżeństwa. Ludzie, dajcie spokój z tymi poradami za 10 groszy.

WybuchowyMenel Odpowiedz

Wibrator by przeszkadzał mężowi, a komórka w cipce juz nie? 😁

malinowalejdi

Trafna uwaga!

Notk

Może wczesniej z mężem rozmawiała na temat wibratora i on się nie zgodził na kupno. Więc autorka nie chciała smucić męża i wymyśliła inny sposób aby się zaspokoić. Pewnie też by przeszkadzał, ale nie wiedział o tym i pewnie by się nie domyślił 😊

FoxyLadie Odpowiedz

Niby czemu wibrator nie? To tak samo jak zabronić facetowi 'trzepać' do pornosów. Albo kazać partnerowi przejść na jakąś dietę, którą samemu się robi.

Niee, na pewno lepiej połączyć zmęczonego, pełnego napięcia męża z niezaspokojoną, pełną napięcia i frustracji żoną.

Nielubiecie01

Taaa i lepiej niech se pcha telefon...

honey100

Może bał się porównania...

Poroniec Odpowiedz

Nie rozumiem w czym wibrator może przeszkadzać.

honey100

Przeszkadza, gdy ktoś boi się porównania...

polacca Odpowiedz

jak można nie bzykać żony i mieć pretensje, że ma wibrator? Straszny egoista z tego twojego męża

Lool23 Odpowiedz

Co zrobilas, ze wibrowal tak dlugo? Dzwonilas caly czas do siebie?

fpn

Są specjalne aplikacje do tego :)

Gelom

@Fpn, i jak to się sprawdza?😅

karmatosuka Odpowiedz

Co to za mąż, że wibrator by mu przeszkadzał? :o

honey100

Zakompleksiony...

SzmaragdowaSowa Odpowiedz

Trochę dziwne jest to, że Twój mąż jest zazdrosny i zabawki erotyczne. To nie jest zdrowe zachowanie w związku.

patapata Odpowiedz

Emm... Mężowi przeszkadzałby wibrator? Ale dlaczego? 😮

Zobacz więcej komentarzy (18)
Dodaj anonimowe wyznanie