#HN4BC

Jakiś czas temu postanowiłam zorganizować urodzinowe przyjęcie niespodziankę dla mojej przyjaciółki. Wszystko było już załatwione, jej chłopak miał zapasowe klucze, więc wpuścił nas wcześniej do mieszkania, udekorowaliśmy je, a następnie czekaliśmy aż Aśka wróci z uczelni. W końcu słychać kroki, światła zgaszone, my w ukryciu, czekamy na sygnał, żeby równo wyskoczyć i krzyknąć „Niespodzianka!”, jak to w filmach bywa. Asia wchodzi do mieszkania, cisza jak makiem zasiał. Wszystkie oczy utkwione w solenizantce, czekamy na odpowiedni moment, 3, 2, 1...
Uprzedziła nas Aśka... puszczając najdłuższego i najgłośniejszego bąka w historii.

I teraz wyobraźcie sobie co byście zrobili na jej miejscu: wchodzicie do ciemnego, pustego mieszkania, wypuszczacie z siebie takiego potwora, a z pokoju dolatuje was zdziwiony męski głos „O kurwa, Aśka, oszczędź!”.
Miała prawdziwą niespodziankę.
anonimu5 Odpowiedz

Hahah no co? Trzymała bąka na uwięzi cały boży dzień, bo przecież nie wypada, więc będąc już w domu stwierdziła, że wreszcie sobie ulży - w końcu jest u siebie i sama...
A tu taka niespodzianka :D

Vstorm

Na obecną chwilę, na wyznaniu pisze "10 godzin temu". A na twoim komentarzu pisze, że 9 dni temu. Coś im stronka szwankuje,.

Jestjakjest

10 godzin temu weszło do najnowszych z niezweryfikowanych.

Vstorm

Teraz rozumiem.

anonimu5

Tak jak pisze @Jestjakjest skomentowałem tego anonimowego już parę dni temu (może być, że 10... swoją drogą szybko przeleciało), jak jeszcze był w niezweryfikowanych, bo czasem z nudów też przeglądam :)

dziabdzia Odpowiedz

Hmmm, taka scena była w jakimś serialu... może ktoś kojarzy ?

Peonia

Było wyznanie podobne, facet zrobił niespodzianke dziewczynie, wyszedl bo chyba zadzwonil telefon. Miała zamkniete oczy i nie wiedziała ze ktoś w pokoju jeszcze jest

Radzio75

jak macie nazwe to podejslijcie :)

sinusoidazemniejest

Była gdzieś też reklama, w której laska w końcu po całym dniu uwalnia się od stanika....a tu przyjęcie niespodzianka

aToKlops Odpowiedz

Po co bąka trzymać w dupie, niech polata po chałupie

DoctorsCompanion Odpowiedz

Zapamiętam na wszelki wypadek, żeby sprawdzać mieszkanie po przyjściu do domu, bo nigdy nie wiadomo czy ktoś nie czai się za kanapą czy to z tortem czy z nożem

WpierdalamBoczek Odpowiedz

Chyba to już gdzieś czytałem.

MarchefWButonierce Odpowiedz

Od teraz po wejściu do mieszkania będę czekać pięć sekund, zanim "poczuje się jak u siebie"

Buckethead Odpowiedz

Nie ładnie tak "kraść " cudze wyznania. Czytałem o tym jakieś 10 może więcej lat temu na bash org

ogienek Odpowiedz

I teraz postawcie się w roli tej Aśki. Wstrzymywała pierda czort je jak długo bo nie wypada takiego "zabójcy" wypuszczać publicznie. Jak tylko przekroczyła próg swojego mieszkania to postanowiła sobie w końcu ulżyć. A tutaj okazuje się, że nie była sama w domu a miała być...

sinusoidazemniejest

A to nie można gdzieś na ulicy, klatce, cokolwiek? Znaczy no ja nie wiem, nie mam aż tyle oczekiwania

ZyrandolNaPodlodze Odpowiedz

KOŃCÓWKA MNIE ROZWALIŁA XDDDD

Korkociong Odpowiedz

Lol przynajmniej była w domu😂😂

Zobacz więcej komentarzy (8)
Dodaj anonimowe wyznanie