#IXxG9
W klasie nie mam znajomych. Uchodzę za geja, za mięczaka i tępaka (choć nie uczę się źle). Śmieją się ze mnie oraz moich zachowań, przykładowego sporządzania notatek, które są kolorowe. Śmieją się z mojego mycia się po lekcji wf-u, ze zmieniania skarpetek. Z używania żelu antybakteryjnego. Z poprawiania fryzury, gdy się zepsuje... Ze wszystkiego co robię, choćby było to ugryzienie kanapki. Jestem po prostu aż tak śmieszny. A przede wszystkim odporny.
Nie załamuję się już tym co mówią i robią. Mam to gdzieś, a nawet taka postawa nie zmieniła ich zachowań, a wręcz przeciwnie, robią wszystko co tylko możliwe, by przetestować moją cierpliwość.
Ostatnio na dłuższej przerwie podeszła do mnie jedna z dziewczyn z mojej klasy, pewnie z okazji zakładu śmieszkowego, i ni z gruchy, ni z pietruchy wzięła moją dłoń w swoją. Zaczęła się dziwić, wzdychać, chwalić moje paznokcie, bo jakie one krótkie, proste, ale zdrowe i zadbane. Następnie zaczęła piszczeć jaką to gładką mam skórę i pytać, jakiego kremu używam (tak, kremuję ręce, bo mam tendencje do przesuszania się skóry)... A po chwili powiedziała, że gdzieś taki "typ ręki" już widziała. Po sztucznym zamyśleniu krzyknęła: "W kościele!", za moment dodając, "nadajesz się na księdza!".
Jednak chyba coś nie wyszło. Nikt się nie zaśmiał. Wszyscy, którzy obserwowali całe zajście, łącznie ze mną, pozostali z miną "wtf". Jednak analizując sobie poprzednie akcje, tę uznałem za tak żałosną i słabą, że po chwili niespodziewanie wybuchnąłem śmiechem. Dziewczyna szybko uciekła z miejsca zdarzenia.
Od tygodnia nikt do mnie nie podszedł :D
To co ona robiła takiego w tym kościele, że po dokładnym zobaczeniu i dotykaniu Twojej ręki stwierdziła, że nadajesz się na księdza?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Powinna chyba zobaczyć coś innego żeby o tym stwierdzić XD
Nic nie robiła. Po prostu chciała być śmieszna i jak zwykle nie wyszło.
Chciała zabłysnąć , ale przedobrzyła
Gratuluję żelaznych nerwów :-)
No i dobrze, że o siebie dbasz, nie wiem, jeśli w tym mają problem, to serio zastanawiam się, co z nimi nie tak.
Swoją drogą chcialabym w sumie żeby niektórzy z mojej klasy tak o siebie dbali :---)
Ej, ja uwielbiam, no kocham wręcz jak faceci o siebie tak dbają, więc dobrze, że masz debili gdzieś, jak gówniary podrosną, to same będą do Ciebie wzdychać :P
Uwierz, w mojej grupie na studiach najbardziej kobiety kręcą się wobec schludnie ubranych i zadbanych facetów :-)
Jezu, gratuluje ci nerwów i znoszenia tego wszystkiego. Mnie by chyba już dawno szlag trafił
Mnie z kolei obrzyda jak chlopcy z mojej szkoly np. nie uzywaja dezodorantu, nie myja zebow albo tacy spoceni wracaja z wf (mamy cala sale z prysznicami i nauczyciel zawsze nas wypuszcza jakies 10 min wczesniej). Szacunek dla ciebie ze o siebie dbasz nawet jezeli niektorzy uznaja to za "pedalskie".
U mnie każdy chłopak myje się po wf i nic dziwnego w tym nie widzą :D
Zadbane paznokcie u facetow sa taka rzadkoscia ze sa az seksowne.
Jakbym czytała o moim koledze z gimnazjum, z którym siedziałam na angielskim! Żelazne nerwy, robi co uważa za słuszne i ma gdzieś komentarze innych. Nawet jeśli nim nie jesteś to Cię podziwiam :)
Uwielbiam kolorowe notatki 😍
Trzymaj się!
@Tokkie A ja uwielbiam rysować po marginesach :D