#JIaNP

Dziś sąsiad z parteru zwrócił mi uwagę, że za głośno odpalam samochód i mu się dzieci budzą.
Od dziś przed odpaleniem będę mruczał do astry: "Cichutko, dzieci sąsiada jeszcze śpią".
Lavandavanda Odpowiedz

A ona z pełnym zrozumieniem będzie warczeć szeptem:-).

Rafikk222

Ona będzie wredna i będzie odpalać jak 5 litrowy ford XD

AmziToIzma Odpowiedz

W mojej miejscowości całkiem niedawno było dość głośno o pewnej informacji na klatce schodowej jednego osiedla. Nie pamiętam, jak informacja brzmiała dokładnie, ale mniej więcej tak: Informuje się sąsiadów o tym, że w tym bloku mieszkają dzieci i osoby starsze, którym przeszkadza hałas. Uprasza się, by pranie, obiad itp. robić w granicach 10:00-13:00, jeśli sąsiedzi nie będą przestrzegać tych godzin, zostaną wezwane odpowiednie służby.

Cyrk po prostu, każdy człowiek musi coś zjeść, czy zrobić pranie, a większość osób w godzinach podanych na informacji jest w szkole/pracy. Rozumiem, gdyby ktoś tłukł kotlety po północy, ale ku*wa dajcie spokój, co to miało być? Śmiać się, czy płakać?

Vstorm

Od 6.00 do 22.00 można robić z hałasem co się chce. A dzieci też potrafią hałasować.

AmziToIzma

Tak czy siak, jakiś osiedlowy Janusz nie może sobie ot tak ustalać godziny, w której ktoś może zrobić sobie pranie, czy obiad. Zwłaszcza, że w podanych godzinach większość ludzi jest w szkole, czy pracy. Ja rozumiem, gdyby ktoś np. cały dzień grał na bębnach, czy robił równie hałasujące rzeczy, ale pralka? Robienie kotletów koło tej 17:00? To nie są czynności, których wykonywania można zabronić po 13:00, bo jakiś koleś siedzi cały dzień w domu i mu to przeszkadza.

MaggieGreene

Bez przesady, robienie prania czy obiadu to nie jest jakaś super hałaśliwa czynność. Dużo więcej hałasu robią dzieci czy zwierzęta trzymane w mieszkaniu

Parena Odpowiedz

Mój sąsiad, będąc w wieku sporo po pięćdziesiątce, kupił sobie motor. Co sobotę odpalał go w garażu, czekał aż odpowiednio się rozkręci, a potem jeździł po ulicy. W jedną, w drugą, może z pół godziny, może dłużej, potem chował go do następnej soboty. Spytał grzecznie, czy nie przeszkadza mi, gdy go odpala. Powiedziałąm, że samo odpalanie to nie, ale te przejażdżki... Uśmiechnął się miło i nic nie zmienił.

Niezapowiedziana05

A w sumie to w czym przeszkadzają Ci Jego przejażdżki?

Parena

To był bardzo głośny motocykl. Bardzo głośny.

therollercostershark

Bez przesady. Ogólnie nie pochwalam plebania sąsiadów, ale żeby jeździć mu zabronić

Lunathiel

Ja mam młodego sąsiada, który robi praktycznie to samo. Też zazwyczaj w weekendy i też najwyraźniej zupełnie bez celu wyciąga motocykl i jakieś pół godziny, czasem godzinę jeździ w tę i z powrotem po ulicy. Nasza ulica jest dosyć krótka i wąska. Zaciszna wręcz. Nikt nie posiada więc podwójnych okien, ani innej formy ochrony przed hałasem... A to też jest bardzo głośny motocykl. BARDZO GŁOŚNY :<

niebieskyy Odpowiedz

Nie lubię takich ludzi, którzy narzekają na normalne życiowe sytuacje. Jak ci źle, weź najlepiej wyleć na pustą w ludzi wyspę, a będziesz miał ciszę i spokój. No ludzie. Jak mi ktoś zza ściany zwraca uwagę, że przychodzę z pracy o 17 i jem wtedy, rzekomo się tłukę, a oni chcą odpocząć, to dostaję białej gorączki. Ja wiem, że nikt nie jest sobie sam i należy się szacunek do siebie wzajemnie; no ale bez przesady, nie bądźmy aż tak przewrażliwieni.

Niob Odpowiedz

Na następny raz zapytaj, czy chce ci kupić samochod z cichszym silnikiem. ;)

kurcze Odpowiedz

Sprawa jest prosta - hałas musi przekraczać 70 decybeli zmierzonych homologowany urządzeniem. Jeślu sąsiedzi mają pretensje muszą udowodnić lub nakłonić policję do zmierzenia, a ta nie ma zbyt dużo takich urządzeń. Co do prania, gotowania i mycia sie - nie mozna zabronić sasiadowi uzywania wody, bo szum przeszkadza. Przerobione z upiupierdliwą sadiadką, ktora zglaszala na policjepolicję, ze sie myję po 22. Ja zglosilam, ze mnie nachodzi. Prosta piłka była.

GrazynaZarkoOffical Odpowiedz

Spodziewałem się plot-twistu w stylu "mam samochód elektryczny"

xgigi

Spodziewalem? :o

GrazynaZarkoOffical

Tak. Spodziewałem. A co?

lotos53

@GrazynaZarkoOffical Wiesz, bo Grażyna ;)

GrazynaZarkoOffical

Skoro 48mio letni Józef może nazywać się hot14tka to ja mogę Grażyna

PsychoPatyk Odpowiedz

Myślałem, że drugie zdanie będzie:
"Nie mam samochodu"

Arszenik Odpowiedz

Zazdroszczę problemów takim ludziom jak Twój sąsiad.

mefretetes Odpowiedz

Jest kilka rozwiązań:
1. sąsiad nich obudzi wcześniej dzieci
2. może im włożyć stopery do uszu
3. może zmienić mieszkanie
4. kupić Ci nowe auto, hybrydę najlepiej
5. ewentualnie możesz parkować gdzie indziej, ale nie popadajmy w paranoję.

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie