#JM8Ja

Gdy mi smutno, wchodzę na anonimowe i czytam wyznania.
Ostatnio było mi ciężko i czytałam codziennie, łącznie z całą poczekalnią, itd...
W końcu stało się co się miało stać - nowe wyznania się skończyły.

Popłakałam się.
LaczkiZDupy Odpowiedz

Kiedyś to było, jak w niezweryfikowanych było i z 200 stron

Moojaptaszyna

Od kiedy się niezweryfikowane? Bo miałam małą przerwę :)

Mikasa833

Tak, tylko większość wyznań to było "XDDDDDDDD", "jakshsoajvaoqvswkvaiakqhwks", albo "o lol to działa!!!! Dodajcie moje wyznanie!!!!!!"

Moojaptaszyna Odpowiedz

Pamiętam czasy kiedy anonimowe kończyły się na stronie 300.

WildDiamond

A teraz na jakiej się kończą?

TaCoUkradlaKsiezyc

Nie wiem ale pamiętam pierwsze wyznanie jedno z najbardziej obrzydliwych na tej stronie i co najlepsze z cebulą w tle...

HadATemper

Teraz to pewnie z 1600 jest. Skończyłam jakiś czas temu na 1407 i jadę od początku :)

PS: Nie ma już kalafijora... [*]
Tylko na wykopie.

kimbri Odpowiedz

Mi anonimowe też często poprawiają humor. Masz zły dzień, wchodzisz i okazuje się, że u innych też nie za wesoło!

HerbatkaZMiodem

Mnie to tam jeszcze bardziej dołuje ale co kto lubi.

BulkaZaglady Odpowiedz

Pamiętam czasy, gdy anonimowe miały 50 stron, a wyznania były śmieszne, lub na swój sposób fajne. Ahhh... tęsknię za tym

Grzejniczekkk Odpowiedz

Tak fajnie jest poczytać o tym że ktoś ma gorzej od nas XDDDDDDD

NadwornyMaruda Odpowiedz

Ja z kolei pamiętam, że tutaj kiedyś można było coś fajnego poczytać.
Teraz jest coraz więcej chłamu.
Kulminacja przyszła oczywiście, z pierwszym dniem wiosny.
Aż się żygać chce...

RozpuszczalnaKawa Odpowiedz

Ja tak mam codziennie...

Plamisty Odpowiedz

Jak nie mam nic lepszego do roboty to poczytam sobie tu o problemach innych, i wtedy okazuje się że twoje problemy to nic ;D

jprdl Odpowiedz

Mnie czasem wyznania na anonach potrafią bardziej zdołować ;/

fantasta Odpowiedz

Ja czytam w pracy i też się zdarza doczytać do końca :)

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie