#MGPMd

Około 6 lat temu wyjechałam na studia do jednego z dużych polskich miast, sytuacja w moim domu była tragiczna, postanowiłam spróbować żyć na własny rachunek. Codziennie pracowałam i studiowałam, ale i tak na nic mi nie starczało po opłaceniu czynszu. Poznałam koleżankę, która bardzo dobrze sobie radziła, naprawdę dziwiłam się jak ją na to wszytko stać. Widząc mnie w jakiej jestem sytuacji zdradziła mi swój sekret. Miała tak zwanego sponsora, który się nią "opiekował". Na początku był to dla mnie szok i obrzydzenie, ale wytłumaczyła mi, ze tak naprawdę nie robi nic złego. Nie miała chłopaka, jej sponsor też nie miał partnerki, był bardzo zapracowanym człowiekiem i szukał przyjacielskiej odskoczni. I tak spotykali się i on jej opłacał różne zachcianki i pomagał się rozwijać. Byłam naprawdę już na skraju wytrzymania i postanowiłam też spróbować, bo czemu nie mieć takiego przyjaciela?

Tak spotkałam o 12 lat starszego mężczyznę, który został moim mężem :)
Jesteśmy od 5 lat razem i nie wyobrażam sobie kochać kogoś innego.
dajmipizze Odpowiedz

Skoro ktoś godzi się na taki układ - w tym jedna i druga strona, nikomu nie robią krzywdy to dlaczego uznawać to za złe. Fajnie, że ten układ zakończył się w ten sposób :)

hokku Odpowiedz

Bo przyjaciel to jest ktoś z kim spędzasz czas za darmo. Taki układ to zwykłe prostytuowanie się. Czy to coś złego czy nie to kwestia moralności i dla niektórych jest złe dla innych nie. Jednak nazwanie takiej osoby prostytutką jest zwykłym stwierdzeniem faktu więc nie dziw się jak ktoś tak Cie nazwie.

corchito Odpowiedz

Zarejestrowałam się kiedyś z nudy a może czystej ciekawości na pewnym portalu typu 'poznam sponsora'. Poznałam starszego od siebie o 6lat gościa mieszkającego na drugim końcu polski, mocno zapracowanego ale zdecydowanie mającego to coś czego na próżno szukałam u mężczyzn.
Jesteśmy razem od 5lat, mamy wspaniałą córeczkę i kolejnego potomka w drodze, nie wyobrażam sobie życia z kimś innym. Czasem tak po prostu musi być :)

Luuuuuuzik

Ciekawosci, oczywiście.

bazienka Odpowiedz

a ja bym w zyciu nie zwiazana sie z facetem, co sie szlaja po TAKICH portalach
skad mam wiedziecczy bedac z emna nie szuka "odskoczni"?
albo czy mi kiedys w klotni nie wymomni, w jakich okolicznosciach sie poznalismy? najlepiej pryz ludziach?

Hamlet

Ale ona też się "szlajała" po takim portalu. Zaufanie działa w obie strony. Spełnili wzajemnie swoje potrzeby, więc lepiej założyć, że sobie wystarczają. Jeżeli któreś wypomni coś takiego przy ludziach, samo się przy tym zdradzi.

Sheistheone1

Ty tak serio? A niby w małżeństwie mało jest wspólnych sekretów i brudów które można wystawić na światło dzienne? Żadne małżeństwo nie będzie dobrze funkcjonować bez zaufania, każde małżeństwo może się rozsypać przez jego brak. Zdradzic może każdy, co tu ma do rzeczy że się poznali w ten sposób? Nie poznali się zdradzając nikogo tylko będąc samotnymi szukając wsparcia/towarzystwa. Dziwne masz spojrzenie na to, takie mało życiowe.

monzStanu Odpowiedz

rochę smutne, że tyle osób chce iść na 'łatwiznę', po co pracować skoro można szastać dupą.
Tobię się udało, innym może się skończyć mała tragedią... Ty szukałaś stabilności finansowej ( sugerując po sytuacji materialnej rodziny) i miałaś szczęście
nie chcę Cię obrażać ale dla facetów to może być taka tańsza wersja prostytucji i gdybym miał brac kobietę to prędziej wybrałbym taką co potrafi pracować niż taką co lubi kombinować:)

Tokarygodne Odpowiedz

-Ciekaw jestem ile kobiet które usprawiedliwiają ten cały cyrk zwany sponsoringiem ma czyste sumienie .

-Jako mężczyzna nie chciałbym by moja kobieta miała coś z tym wspólnego.

-moim zdaniem przyjaźni uczucia nie da się kupić za pieniądze

CytrynowaMamba Odpowiedz

Ważne ze jesteście szczęśliwi i się kochacie, to gdzie się poznaliscie juz nie jest takie ważne :)

tramwajowe

@CytrynowaMamba Niby nie jest ważne. Sam przez parę lat ukrywałem jak poznałem żonę. Na poczatku takie pytanie pojawia sie często, nie tyle z ciekawosci co jako zwykła rozmowa. Wtedy, 20 lat temu, "nasz sposób" to było coś dość negatywnie oceniane. Potem już mało kto pytał.

OgnistaCzekolada624 Odpowiedz

I żyją długo i szczęśliwie

doko Odpowiedz

A czym się różni małżeństwo od sponsoringu? W pierwszym masz podpisany papierek ;p IYNWIM

gruszka Odpowiedz

Jak dla mnie fajny układ.

Zobacz więcej komentarzy (2)
Dodaj anonimowe wyznanie