#MNUEX
Razem z drzwiami do domu wparował mi chłopak w okularach przeciwsłonecznych. Rzucił klucze na komodę i był już w trakcie ściągania laczków, gdy usłyszał moje niepewne "Panie, kim pan jest?". Popatrzył się na mnie (byłam w takiej piżamce pandy, wiec nieźle chłopu musiało siąść na banię, biorąc pod uwagę jego stan) i powiedział "eeeesiemsionjeden?". Wnioskując, że chodzi mu o numer mieszkania, wyprowadziłam go z błędu i mój ówczesny chłopak odprowadził go piętro wyżej, pod siemsionjeden.
Zapytacie co w tym anonimowego? To, że jesteśmy teraz całkiem szczęśliwą parą, ale rodzinka sądzi, że poznaliśmy się przez znajomą. I na trzeźwo.
PS Całkowicie nie pamięta naszego pierwszego spotkania, pijok jeden ;-;
Kurde, kiedy zobaczyłem "wparował mi chłopak w okularach przeciwsłonecznych" to myślałem tylko: No włam na pewno włam xD
Faceci w czerni :D Przychodzą na koniec każdej imprezy xD
Za te frytki z majonezem chciałem ci się oświadczyć, ale doczytałem do końca i teraz jest mi smutno.
Lol ja też lubie frytki z majonezem
Kielecki najlepszy xD
#teamwiniary
@Rick, polecam spróbować hot-doga z majonezem i keczupem. Ja się zakochałem w tym smaku.
Za co te minusy dla @ Koniuu?? Żaden majonez nie umywa się do Kieleckiego.
A ja nie lubię majonezu. Więcej dla was!:p
Oczywiście, że Pomorski, wspieram lokalne wyroby. :) Ale Kielecki też szanuję!
PannaK Ja też nie lubię majonezu piona!
Tylko Kętrzyński <3 Ewentualnie poza regionalnie to ujdzie Kielecki...
Są tu jakieś frytki dla mnie? Stworzylibyśmy wspaniałą parę :D
ten moment kiedy Twój obecny/były pomaga Twojemu przyszłemu/obecnemu xD
Frytki z majonezem i dziewczyna w piżamie pandy. Brzmi jak spełnienie marzeń.
Świetnie sie wam ten zwiazek zaczyna. Co moglo by pojsc nie tak...
Co w tym anonimowego? Może to, że nie ma tu danych osobowych?
Masz minusa za frytki z majonezem, Boże fu
Ślub? To kwestia czasu ze zacznie se zle dziac jak zyje sie w grzechu
Jak niezwykle pięknie to wyznanie udowadnia, że kobiety są puste. Rzuciła swojego ówczesnego chłopaka dla jakiegoś losowego pijaka. Żałosne.
Gdybym była damską szowinistką, to na podstawie twojego komcia ukułabym śmiałą teorię, jakoby mężczyźni zawsze doszukiwali się fafnastego dna we wszystkim, co mówią kobiety.
Frytki z majonezem? Jakoś nie przemawia to do mnie. Wolę z solą, kilo soli. ;) Wiem, że nadużywanie soli jest niezdrowe ale uwielbiam.