Osobiście jak ściągam okulary i wszystko jest rozmazane to mnie to denerwuje jeszcze bardziej...
AmziToIzma
Mnie tak samo, wszystko zamazane i weź tak funkcjonuj... Najgorzej, kiedy czasem do kąpieli je zdejmuję wcześniej, w pokoju, potem nie pamiętam, gdzie odłożyłam... A okulary ciemne, meble ciemne, to się zlewa ze wszystkim i szukam po omacku jak Stępień xD
Załóż też słuchawki, żeby nie musieć go słuchać.
Osobiście jak ściągam okulary i wszystko jest rozmazane to mnie to denerwuje jeszcze bardziej...
Mnie tak samo, wszystko zamazane i weź tak funkcjonuj... Najgorzej, kiedy czasem do kąpieli je zdejmuję wcześniej, w pokoju, potem nie pamiętam, gdzie odłożyłam... A okulary ciemne, meble ciemne, to się zlewa ze wszystkim i szukam po omacku jak Stępień xD
Czy dokładnie to samo wyznanie nie było już tutaj? Ach, nie muszę się nawet nad tym zastanawiać, połowa wyznań teraz to kopiuj wklej :p
Bylo, bylo.
Przypomniała mi się osoba, która wyłączała aparaty słuchowe, jak chór moherkowy zaczynał śpiewać.
A ja mam pytanie do okularników: macie też tak, że jak zdejmujecie okulary, to gorzej słyszycie? :D
Gorzej Chyba nie słyszę ale gdy ktoś coś do mnie mówi to muszę je założyć z powrotem, nie potrafie inaczej 😄
Było już takie wyznanie, żałosne
Nie wierze, że to jest na głównej.
I tak się boisz o tym komukolwiek powiedzieć, że musisz się wyżalić na anonimowych.
Świetne!!!
Ewentualnie poproś go aby ci podbił oczy.