#P07nE
Sytuacja nasila się do tego stopnia, że ostatnio nieświadomie będąc w kościele nabawiłem się takiego wstydu, że kiedy o tym pomyślę, mam ciarki na plecach.
Zawsze denerwuję się spowiedzią. Ostatnio musiałem do niej iść, gdyż miałem być świadkiem na ślubie własnego brata. W nerwach zacząłem ciągnąć mosznę przy konfesjonale. Zauważył to ksiądz z konfesjonału obok, który nakazał mi opuścić Kościół twierdząc, że dopuszczam się aktu masturbacji w kościele.
Niestety słyszała to większość kościoła, a ja bez spowiedzi wyszedłem.
Pech chciał, że ksiądz, który wyprosił mnie z kościoła, udzielał ślubu mojemu bratu i jego żonie :/
niezłe jaja :D
Jak wgl ty tak możesz pisać !! :( Masakra
@gabrieltoja płyta Ci się zacięła, czas zmienić na inną 🎶
kisne XD od dawna nic mnie tak nie rozsmieszylo na anonimowych jak te wyznanie
@anonimowy93 TO!*
Tiki należy leczyć, zwłaszcza jak utrudniają życie.
tiki owszem - MOŻNA leczyć, ale i tak zostają one do końca życia xx
Ten tik na pewno w pewnym stopniu moszna wyleczyć.
Ja kiedyś marszczyłam nos i zamykałam oczy na mniej więcej 3 sekundy. Na szczęście już mi przeszło.
Witaj koleżanko - tež kiedyś marszczyłam nos :|
moSZna się uśmiać
Brakowało mi takich anonimowych :D
Współczuję :/ lepiej żebyś nie stresował się na randce
Musisz się zapisać do psychologa, jedynie odpowiednie terapie pozwolą Ci się uwolnić od tego. Powodzenia!:)
Polecam usunąć moszne.
Taak a jak ma się tik z ręką - usunąć rękę, tik z okiem - usunąć oko :/
To żart był, Leelooo.
Polecam ten sposób. Kiedyś miałam tik nerwowy związany z ziewaniem, teraz nie mam głowy i nie ziewam!
Moim tikiem nerwowym jest śmiech. I tak o to na maturze z Polskiego, opowiadając o Medalionach, zapomniałam co mam mówić i zaczęłam się śmiać. Nauczycielki patrzyły się na mnie jak na psychopatkę...
Wybrakowane wyznanie... gdzie trauma i burak?