#PYBG4

Jeśli chodzi o łóżko, to jestem całkowicie zdominowana.
W nocy nie mogę przewrócić się na drugi bok, bo moja osobista, prywatna kotka na mnie krzyczy/miauczy, że ją budzę...
Podpalaczka Odpowiedz

Mam kociaka od wczoraj i tak sobie słodko zasnął mi na ramieniu, kiedy próbowałam zgasic lampkę dostałam w twarz od kota, że go obudziłam.

Minttu Odpowiedz

Ja moją po prostu przekładam na drugi bok i dalej śpimy☺

Pitches98 Odpowiedz

No to lipa trochę, skoro we własnym łóżku nie masz przestrzeni..

Rudziszcze Odpowiedz

Mam faceta i trzy koty, które uważają że na mnie się śpi najlepiej, więc rozumiem...

fatamy Odpowiedz

Kwestia wychowania zwierzaka.

Dragomir Odpowiedz

Z kotami nie ma żartów. Żyjesz tylko dlatego, że ona Ci na to pozwala ;)

MaryL Odpowiedz

Przynajmniej w nocy śpi, a nie lata po ścianach, meblach i Twojej twarzy przy okazji ;P

ruda781

Taaak, 3:30-4:20. Najpierw zaśpiewa pieśń swojego ludu "Z miłości do saszety zasnąć nie mogę" a następnie urządzi maraton, żebyś się nie martwił człowiek o duchy w domu.

PatrzajJakiKaftan Odpowiedz

Mój kot jak go obudze grycie, a przy okazji ślini mi całą poduszke.

softkitty Odpowiedz

Znam ten ból:) moj koteł z często śpi na moich plecach. Kompletna dominacja:)

Darknessy980 Odpowiedz

Dobrze, że mam duże łóżko ;D. Mojemu mco dopiero stuknął rok.

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie