#Rgsma

Kilka lat wstecz, sylwester u koleżanki. Ja, po kilku głębszych, z wielką potrzebą pójścia do toalety z grubszą sprawą. Gdy już tam dotarłem, zorientowałem się, że nie ma papieru. Nie chciałem krzyczeć do koleżanek, żeby przyniosły mi papier, bo muszę się podetrzeć, więc mój genialny mózg wpadł na pomysł zastąpienia papieru swoimi skarpetkami...

Oczywiście to nie koniec, już po zbezczeszczeniu skarpetek mój mózg stwierdził, że trzeba się ich jakoś pozbyć, no bo co, będę chodził z osranymi skarpetkami w kieszeni?
Włożyłem je do mikrofalówki i włączyłem pełną moc. Nie przemyślałem tego, w całym domu zaczęło śmierdzieć zawartością mikrofalówki. Teraz panika, ludzie zobaczą sprofanowane skarpetki w mikrofalówce, a ja jedyny jestem bez nich. Wtem wpadłem na pierwszy dobry plan tejże nocy - poszedłem do pokoju jej ojca, pożyczyłem jakieś skarpetki, przyodziałem i bawiłem się dalej jak gdyby nigdy nic.

Nikt nie dowiedział się, że to ja. Nigdy.
czesctoja01 Odpowiedz

Prawdziwie anonimowe :)

AnonimowaGabi

Nie jakieś podrabiańce 😂

kultowa0 Odpowiedz

To jest właśnie powód dla którego nie robię imprez w swoim domu..

Accio Odpowiedz

Wow, musiałeś być naprawdę mocno nawalony, skoro chciałeś wsadzić osrane skarpetki do mikrofali XD

Ryoka

On nie chciał, on to zrobił! ;)

loginzajetykurde69 Odpowiedz

Wiara w anonimowe przywrócona! 😊

mhmxxx Odpowiedz

Ja bym je wywalila przez okno :)

kapelusz Odpowiedz

Nie prościej było umyć dupę?

Jestezpol

Wyrażaj się!

Obito

Nie prościej było spuścic skarpetki w kiblu? :D

Wiiix

A gdyby się zapchały? o.e
Wtedy marny jego los :D

rasment Odpowiedz

Ja bym je tam schowała bez włączania mikrofali. :D

Arbuz1234

Ja bym po prostu zakopała w śmietniku pod innymi odpadami, ale co ja tam wiem

rasment

@Arbuz1234 to chyba oczywiste, że to najracjonalniejsze wyjście z sytuacji. Miałam na myśli, że skoro już musiałabym je tam włożyć, to nie włączałabym mikrofalówki. Uderz w stół, a nożyce się odezwą, ehhh.

AsikRumun Odpowiedz

A ja się zastanawiam czemu do mikrofalówki? XD

gruszka

Bo w piekarniku piekły się majtki.

Brzoskwiniamirzucamy Odpowiedz

Anonimowe wyznanie

Kris10 Odpowiedz

Mi to wygląda na kolejną zmyśloną historię... Autor ma chyba bujną wyobraźnię.

Zobacz więcej komentarzy (15)
Dodaj anonimowe wyznanie