#Rn4XO
Byłam w poważnym dołku emocjonalnym, jednak nikt z mojej rodziny o tym nie wiedział. Zawsze wstydziłam się tego przed nimi i ukrywałam, gdy było mi źle. Pewnego wieczoru byłam tak zdesperowana, że postanowiłam pójść nad rzekę i zakończyć swoje życie, a wszystko to pod pretekstem spaceru z psem. Ubrałam się i już miałam wychodzić z domu, gdy zatrzymał mnie mój brat. "Pójdę z tobą" - oznajmił i od razu zarzucił kurtkę, gotowy by wyjść ze mną.
Mój brat nigdy z własnej woli nie zaproponował czegoś podobnego, spacer wieczorny z psem to dla niego męka, więc rozumiecie moje zdziwienie. Chyba anioł stróż go do tego natchnął, bo inaczej mogłoby mnie już nie być. Kocham swojego brata.
kurczs myślałem że ktoś coś ciekawego napisał a tu dupa, wszystkie komentarze pomylone
Jestem kobietą. Gotuję, sprzątam, piorę, prasuję, skręcam meble i robię drobne naprawy. Bo lubię. Ale gdy nie chce mi się gotować, prać, czy sobie z czymś zwyczajnie nie radzę robi to mąż.
A Wam radzę zwyczajnie się rozstać, skoro macie do siebie takie podejście.
I trochę rozumiem Twoją dziewczynę. Oboje pracujecie, więc powinniście sobie wzajemnie pomagać w codziennych obowiązkach domowych, a nie wszystko zrzucasz na nią. Tak jak już ktoś napisał, szafek nie skręca się codziennie, ale sprząta już tak. Więc nie bądź taki wygodny i róbcie to razem, albo w ogóle.
Nie to wyznanie ;)
Właśnie taki mindfuk, czytam ten komentarz i patrzę o co tu niby chodzi xD
Wyznanie dodane dawno temu, ale co tam, zapytam. A miałaś jakiś plan, co się stanie z psem, gdy ty już się zabijesz? Mógłby mieć problem z powrotem do domu.
Ciekawe jak obecnie się czuje autorka tego wyznania.
Chryste współczuję dziewczynie. Mam faceta, i gdyby był taki jak ty to już dawno bym go wywaliła z domu. Nie warto nic więcej mówić, ponieważ nie umiesz nawet znosić krytyki. Ktokolwiek cokolwiek napisze to ty wiesz lepiej... Nic ci już nie przemówi do rozumu, więc żal mi ciebie i twojego stylu życia, widocznie tak zostałeś wychowany, co nie wróży dobrze na przyszłość. Skoro Ty będąc w związku z dziewczyną, z którą mieszkasz i mówisz że ty nie wiesz czy jutro będziesz z tą laską dalej, to do cholery nie marnuj jej życia, zasługuje na kogoś lepszego niż ty, marno imitacjo faceta XD
Wyznanie wyżej:D
Widzisz, może jednak coś podejrzewał i w duchu mocno bał się o ciebie, ale nie potrafił tego okazać. Niestety wiem o czym mówię.