#WOM9Y

Poznałam chłopaka na imprezie, po 30 minutach naszej znajomości zwymiotowałam na niego.
Numer i tak wziął... Ciekawe, czy się odezwie :D
Kuudere Odpowiedz

Wystarczyło ci 30 minut na wylewne uzewnętrznienia - to musi być prawdziwa miłość.

warren93

W końcu liczy się wnętrze.

xeinap

Przynajmniej już wie, że ona ma bogate wnętrze :-)

Zupkazchinczyka

Zauważył, że jest dosyć wylewna

sebekanonim Odpowiedz

Pewnie czuła motylki w brzuchu ale za późno zorientowala się, że to jednak nie o to chodzi. 😂

Epeciepe

ugryz sie w siusiaka

YurioPlisetsky Odpowiedz

Podobno tak zaczynają się najlepsze związki :I

brainka Odpowiedz

Przez żołądek do serca... ale miał być jego żołądek, nie Twój

FoxyLadie Odpowiedz

Spoko. Na pierwszym spotkaniu z moim pierwszym chłopakiem też zwymiotowałam i nawet po mnie posprzątał. Szybko zostaliśmy parą ;-)

Kochammojekotywciaz Odpowiedz

Nieźle się schlałaś

batgirl96 Odpowiedz

Odezwie! I prześle rachunek z pralni! :)

NadwornyMaruda Odpowiedz

Ach ci fetyszyści...

Jojmonsterka Odpowiedz

Eiii.... Nie mogłaś tego wyznania napisać za rok czy coś jak już po ślubie będziecie? :-p

Dzikiszczaw Odpowiedz

Znajomość w Greyu też się tak zaczęła;)

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie