#Wn254

Jakoś tak nie lubię nieznanego...

Nie lubię poznawać nowych ludzi, chociaż wydaję się towarzyska i otwarta. Zawieram nowe znajomości, ale nie sprawia mi to radości. Nie lubię także nigdzie wyjeżdżać. To jest w miarę normalne? Słucham zawsze tych samych piosenek...

Oglądam także te same filmy i czytam te same książki po kilkanaście razy. Jakoś tak obawiam się, że film, którego nie znam, nie będzie dobry.
Merizzy Odpowiedz

Ja mam tak z książkami i filmami, strasznie nie lubię szukać nowych.

Accio

Ja tak samo

NWP

Ja w kółko oglądam te same filmy, mój facet średnio to rozumie, ale akceptuje, na szczęście 😃

Akoi890

Miałam tak z anime, obejrzałam z 10 serii, a potem katowałam 5 w kółko, drugie 5 odświeżałam od czasu do czasu. Chciałam obejrzeć coś nowego, ale miałam wrażenie, że nie znajdę już nic tak dobrego i miałam awersję do zaczynania czegoś nowego. Na szczęście udało mi się to przezwyciężyć, chociaż nadal lubię oglądać po raz kolejny coś co już oglądałam :).

Z książkami, zwykłymi filmami nigdy nie miałam takich problemów.

ItsNotLikeILikeYou

Akoi, przeżywałam coś podobnego. Bardzo lubiłam anime, widziałam ich już naprawdę dużo, ale spotkałam na swojej drodze takie jedno, po którym nie jestem w stanie obejrzeć żadnego innego bo wiem, że lepszego nie znajdę...

LaczkiZDupy

Ja tak mam z książkami w bibliotece, nie szukam nowych, tylko w kółko wypożyczam kilkanaście tych samych

grzejniczek

Miałem tak kiedyś z książkami. Po przeczytaniu wszystkich Potterów myślałem, że lepszych książek już nie znajdę i wałkowałem Harrego parę razy, aż się przełamałem i nawet z przymusu przeczytałem coś innego. No i się przekonałem, że jednak istnieją dobre książki inne niż Harry Potter.

sexylablador

ItsNotLikeILikeYou Co to za anime?

stupidbitch Odpowiedz

Ja mam tak z jedzeniem,nie lubię nic nowego(w sensie nie znanego mi)bo boje się,ze nie będzie mi smakowalo

shanie

neofobia, ha! dzisiejsze zaliczenie z edukacji żywieniowej się do czegoś przydało :D

stupidbitch

Ostatnio byłam na szkoleniu,noclegi ze śniadaniem w hotelu.Cały tydzień jadłam jajecznice,z bulką i herbatą,chociaż jedzenia do wyboru bylo fool.

Kuudere Odpowiedz

To wyznanie jest bardziej przerażajace niż wiekszość horrorów.

hinataa

Bo co bo po prostu woli posiedziec sama? Nie musi do wszystkich leciec i byc duszą towarzystwa.

Właściwie to nie lubię siedzieć sama. Lubię siedzieć z ludźmi których znam. Dodatkowo jestem uznawana za tzw. dusze towarzystwa.

Neguje

Znasz najwyraźniej kiepskie horrory :p

Niezapowiedziana05

@Neguje co do horrorów - polecacie jakieś?

Neguje

W kinie prawie każdy jest dobry ;p Osobiście preferuję takie o zjawiskach paranormalnych, w miarę prawdopodobnych/inspirowanych faktycznymi zdarzeniami :p Te najpopularniejsze typu Obecność, Obecność 2 (ew. Annabelle /2) są całkiem niezłe w sumie. Ja np. lubię Amityville czy Mamę.. Ogólnie jakby jakiś konkretny interesował to też mogę się raczej wypowiedzieć bo dużo tego widziałam :) Jest też kilka zapowiadających się obiecująco, niedługo w kinach Ciche miejsce (coś czego jeszcze nie było, wyczuwam powiew świeżości) i np. Zakonnica ;)

Neguje

Jakoś dużo minusów się tu pojawia, ktoś jest bardzo złośliwy ;p

Niezapowiedziana05

@Neguje większość z nich widziałam. Jeśli lubisz też thrillery to polecam "nie oddychaj"

Neguje

Podałam te najpopularniejsze więc nie dziwi mnie to, że już znasz :p (dorzucę Sierotę, Naznaczonego, Sinister, Kobietę w czerni, Udręczonych, Las samobójców, choć trochę dziwny).
Znacznie łatwiej byłoby wymienić te, których ie polecam :D
Nie oddychaj chyba też oglądałam ;p

Neguje

Kto co lubi rzecz jasna ^_^ Według mnie warte obejrzenia ze względu na fabułę, która nadrobi braki w "straszności" w razie czego ;)

Seungjun Odpowiedz

O matko mam tak samo

arnie Odpowiedz

ja tez nie lubie nowych znajomosci. poznawanie ludzi kosztuje mnie sporo wysilku, a nie zawsze jest tego warte

everdeen2890 Odpowiedz

Jak to się stało, ze czytasz akuratnie te książki i oglądasz te filmy? Pytam z ciekawości, bo one tez byly kiedyś nowe i nieznane, wiec teoretycznie nie muszą byc dobre...

Zazwyczaj na przykład z filmem mam tak, ze spodoba mi się zwiastun, wtedy czytam recenzje i dokładny opis (tak żeby wiedzieć jak postępują po sobie wątki). Wtedy mogę taki obejrzeć, ale najlepiej w domu, dzięki temu mogę co chwile sprawdzać pasek na którym jest napisane ile czasu zostało do końca. Z książka podobnie - spodoba mi się okładka/tytuł i lecę z opisami.

GirlHasNoName

Zimowomi, również mam taki schemat. Jednak pierwsze co musi mnie zainteresować w filmie, jeszcze przed obejrzeniem zwiastunu, to obsada. o_O

kitsunemi Odpowiedz

Mam to samo. I zawsze później mam poczucie winy, że marnuje czas... ale jednocześnie, gdybym zabrała się za coś nowego miałabym poczucie winy, że pewnie czytam coś słabego i marnuje czas.

Tu chyba chodzi o ten strach przed zmarnowaniem czasu z ludźmi którzy mi nie pasują i oglądając filmy, które mi się nie podobają. Generalnie cały czas się boje zmarnowanego czasu...

PS pisze to siedząc na anonimowych. Dobrze ze tu nie marnuje czasu😂

Pilates

Nie obraź się za pytanie, ale nie masz poczucia zmarnowanego czasu przez to, że właśnie robisz ciągle to samo? Mnie np. bardzo cieszy każda nowa książka, oglądanie jakiejś premiery, poznawanie innych ludzi. Nie jestem fanką ganiania za wrażeniami, ale to o czym piszesz doprowadziłoby mnie do szału.

Amane Odpowiedz

Jeśli czujesz się z tym dobrze to super ale osobiście uważam, że przez takie podejście się w ogóle nie rozwijasz. Poznawanie nowych rzeczy czyni człowieka bardziej doświadczonym, doświadczenie wiąże się z mądrością życiową, a ona pomaga nam radzić sobie w życiu.
Każdy boi się zmian! Sztuką i wyrazem odwagi jest pokonywanie tego strachu i stawanie się lepszą wersją siebie :)

NarnijkawGlanach Odpowiedz

Ja mam tak często z piosenkami :/

Mandragora13 Odpowiedz

Dziwne...

Zobacz więcej komentarzy (22)
Dodaj anonimowe wyznanie