#XbwJ1

Jakie to przykre uczucie, gdy ty pomimo dokładnego oczyszczania, tonizowania i nawilżania cery, masz ciągle pełno pryszczy i zaskórników. Twoja siostra zaś, po opłukiwaniu jedynie twarzy wodą, ma ją gładką jak pupcia niemowlęcia...
Grajwto Odpowiedz

Walczyłam z trądzikiem od 6 klasy podstawówki, czyli już 12 lat.. Dermatolog, tabletki antykoncepcyjne i inne takie rzeczy nie pomogły w ogóle.. Aż tu miesiąc temu przeszłam na dietę i trądzik prawie całkowicie zniknął :-) Głównie wykluczyłam prawie całkowicie cukier i słodycze.

koscsloniowa

Walczę z trądzikiem od lat.
Właśnie dziś po południu umówiłam się na wizytę do dietetyka, by zmienić wagę.
A teraz, wieczorem czytam to.
Dziękuję ❤️

mlody123 Odpowiedz

Im więcej kosmetyków, maseczek itp. używasz tym bardziej wypłukujesz naturalną "osłonę" skóry...

majer

Dokładnie. Odpuść sobie te chemiczne oczyszczacze, nawilżacze i zrób sobie coś na bazie olejków naturalnych.

WisniowyKwiatek

Używam naturalnych kosmetyków z firmy Vianek :(

majer

@Kwiatek - kosmetyki Vianek mają tyle wspólnego z naturą co cukier wanilinowy z wanilią. One mają za zadanie leżeć długo na półce i móc nałożyć się na ciało. Zrób sobie coś sama, a sto razy lepiej na tym wyjdziesz;)

Kicialka

Ogólnie to sprawa nie jest taka prosta. Z jednej strony, naturalna ochrona skóry jest bardzo ważna, z drugiej nie tyle wpływa na nią ilość kosmetyków, co ich dobór i siła. Mało tego, odpowiednie kosmetyki mogą naturalną barierę skóry wzmocnić. Dla przykładu wystarczy spojrzeć na osoby stosujące koreańską pielęgnację - rano i wieczorem używa się po sobie do dziesięciu innych kosmetyków, a efekty są zniewalające - cera piękna, gładka, wcale nieprzeładowana. Wszystko zależy od odpowiednego dopasowania i wiedzy na ten temat.
Autorko - polecam zaznajomić się ze składami kosmetyków i dobierać je na tej podstawie, bo te, które mają na opakowaniu dużymi literami „naturalne” mogą okazać się istną tablicą Mendelejewa.

Zozol

Ja od siebie na cerę mogę polecić zieloną herbatę z octem jabłkowym, nic mi nie pomagało, a to zadziałało.

Lewkonja Odpowiedz

Do dermatologa marsz, zanim zrobią ci się blizny!!! Czasami trzeba...

tramwajowe Odpowiedz

Przypomniało mi się wyznanie o maseczce z nasienia męża ;-)

Pusia Odpowiedz

Zależy, czego używasz. To, że jest napisane „przeznaczone do skóry trądzikowej” i ma na etykiecie pełno marketingowych bajer, nie świadczy o skuteczności tego produktu. Możesz rypać sobie skórę mocnymi detergentami, więc będzie ona pracować znacznie szybciej, żeby naprodukować to, co w nadmiarze zmyłaś. Jak przeszłam na słabsze detergenty w moich środkach do higieny, to stan mojej skóry się poprawił. Nie mówię, że tobie też to coś da, ale warto próbować.

zakretas123 Odpowiedz

A może to problem z układem pokarmowym np jakaś bakteria? Przebadaj się, idź do dermatologa.

Uneneane Odpowiedz

Mam podobnie, idź zbadaj hormony.

Vulneraverunt Odpowiedz

Myj twarz w ciepłej wodzie szarym mydłem, mydliny też spłukuj ciepłą wodą, na koniec opłukuj twarz zimną wodą i delikatnie osuszaj ręcznikiem.
Daję Ci miesiąc i masz cerę jak pupka niemowlaka :D
Śmierdzi (tylko w trakcie), ale warto.

ComeOnOver

@Vulneraverunt, nie każde szare mydło się nadaje do mycia twarzy. Jeśli będzie miało za wysokie pH to dziewczyna może zrobić sobie tylko jeszcze większą krzywdę ;)

noddam Odpowiedz

Psuj sobie skórę, miej pretensje że nie jest idealna. Gratulacje. To tak jak ci ludzie co 3 razy dziennie myją włosy, a potem dziwią się że muszą 3 razy dziennie je myć bo się przetłuszczają.

Rillianne

Nie znam i nie słyszałam nigdy o ani jednej osobie - a co dopiero jakiejś grupie ludzi - która myłaby włosy trzy razy dziennie... Skąd takie informacje? Poza tym, wiesz, że częstotliwość mycia włosów nie wpływa jakoś wybitnie na szybkość przetłuszczania się skóry głowy? Kosmetyki jakich używamy, sposób, w jaki myjemy włosy, po prostu geny, dieta - tak, ale sama częstotliwość mycia to czynnik trzecioplanowy.

AlikornAmar Odpowiedz

Łączę się w bólu.

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie