#ZELBE

Czytając wyznanie o moherach w komunikacji miejskiej przypomniała mi się pewna sytuacja jeszcze z czasów gimnazjum. Codziennie dojeżdżałam autobusem do szkoły, dodam, że moja miejscowość miała charakter umieralni - w MPK emeryci, kibo-dresy i pojedynczy uczniowie.

Gdy któregoś dnia wracałam ze szkoły, na kolejnym przystanku wsiadła emerytka. Stanęła nade mną i jednoznacznie zasugerowała spojrzeniem, że mam jej niezwłocznie ustąpić miejsca. To był podły dzień. Podniosłam na nią wzrok, demonstracyjnie rozejrzałam się po na wpół pustym autobusie i ponownie wymownie spojrzałam jej prosto w oczy, po czym zajęłam się sobą. Ta jednak nie myślała ustępować i przez kolejne kilka przystanków wisiała nade mną sapiąc, wiercąc się i wpatrując morderczym wzrokiem, tak jej zależało na tym konkretnym miejscu. Oczywiście autobus zdążył w międzyczasie zapełnić się ludźmi i pozostały już tylko miejsca stojące, a ja twardo siedziałam (pomimo pogardliwych spojrzeń od innych pasażerów).

Na którymś z przystanków do autobusu wsiadła sympatycznie wyglądająca starsza pani, grzecznie się do niej uśmiechnęłam i zaproponowałam, aby usiadła. Podczas jej protestów wstałam skutecznie blokując dostęp do fotela starej siksie, starsza pani usiadła z szerokim uśmiechem, ja go odwzajemniłam i poszłam w głąb autobusu. Na odchodne obróciłam lekko głowę i uraczyłam nim też tą gotującą się z frustracji jędzę.

Później, będąc już weteranem tamtejszego MPK, nabrałam nawyku stawania i nie oglądania się na wolne miejsca, szkoda nerwów. Dopiero po wyjeździe na studia do większego miasta pokonałam tę fobię, bo ludzie byli normalniejsi.
mlody123 Odpowiedz

Przez takie osoby potem "babcie" gadają że ta młodzież to taka niewychowana, a same nie prezentują odpowiedniego poziomu...

eiln

Autorka napisała że było dużo miejsc, tylko porem autobus zapełnił się ludźmi.

eiln

Potem*

honestly

Tak? Wchodzi babcia, pół autobusu wolnego. Nie powie "przepraszam, mogłabyś mi ustąpić miejsce, proszę?" (nie wiem, może było jej ciężko, a miejsce było przy drzwiach, albo jakieś premium, z większą ilością miejsca na nogi - tak a'propos tego, że mogła usiąść od razu gdzieś indziej), tylko stoi i sapie. Kolejne minuty lecą, autobus się zapełnia, a ona dalej stoi i sapie (czyli ma siłę postać). Inni ludzie wsiedli i patrzą na autorkę z pogardą, zamiast np. ustąpić miejsca dla tej babci, skoro tak bardzo chcieli, żeby siedziała. W końcu autorka postanowiła dogryźć moherowi i ustąpić innej babci. Ja uważam, że zrobiła prawidłowo. Nie ma nic bardziej wkurzającego niż sapiący babsztyl nad głową. Nie wiem co to za metoda. Chociaż nie, raz jechałam autobusem to jakiś moher zrobił awanturę dziewczynie po operacji nogi, że ma ustąpić pewnej starszej kobiecie, która nawet nie chciała usiąść. Aż chciało się podejść i walnąć ją w ten pusty łeb. Niestety, byłam za daleko, więc musiałam się ograniczyć do komentarza, że teraz to trzeba z zaświadczeniem od lekarza jeździć, bo gips na nodze to za mało. Przynajmniej się zamknęła.

gustav199020 Odpowiedz

Ja bym nie ustąpił miejsca, kupiłem bilet i mam takie samo prawo siedzieć na miejscu ja inni, a to jest moja sprawa czy ustąpię miejsca czy nie.

cathymoor Odpowiedz

Takie są jak dla mnie drugie w kolejności pod względem wkurzalności. Najbardziej nie lubię pań +/- 50 lat, w świetnej formie, z kwadrylionem torebeczek z galerii, szpilkami i zbyt mocnymi perfumami, które po sklepach latać mają siłę, ale w ZTM trzeba im ustępować, bo nagle tracą siły. A potem siadają, wyciągają telefon i opowiadają kumpelom o dzieciach i wyprzedażach tudzież nowym ginekologu.

Dizi2017 Odpowiedz

Dokładnie. Mam trochę ponad 25lat ale raz po prostu czulam się źle tak że prawieamdlalam,6letnie dziecko dało z siebie ustąpiło mi miejsca-i właśnie tak chcę wychować swoje dzieci

wroblitz Odpowiedz

Taka mała grammarnazistyczna dygreSSja. Słowo "siksa" (w zasadzie to "sziksa", ale już mniejsza o to) oznacza młodą dziewczynę, więc "stara siksa" to oksymoron. Hail Litera!

lahierba Odpowiedz

Przepraszam, ale ja nie umiem przetrawić tej popularności nieprawidłowego używania imiesłowu przysłówkowego na anonimowych :(

Vstorm Odpowiedz

Kiedyś jak jeździłem autobusami, to wiecie ile razy ja słyszałem hasło od moher corps w stylu:
"lepiej byle jak siedzieć, niż dobrze stać"

niewiemno Odpowiedz

Kto to kibo-dresy? XD

karolinamazda

Krzyżówka kibola i dresa.

Ookami Odpowiedz

Jeśli nie siedzisz na miejscu oznaczonym jako takie dla starszych/niepełnosprawnych/ciężarnych to miejsca ustępujesz wyłącznie z dobrej woli, nie masz takiego obowiązku

Dodaj anonimowe wyznanie