#ZNld9

Zbliża się sylwester i ludzie wyrażają swoje współczucie kiedy mówię, że spędzę go na dyżurze, w karetce. Kiwam smutno głową i mówię "no taka praca", ale w rzeczywistości nawet nikt mnie nigdzie nie zaprosił, a na ostatnią sylwestrową imprezę, którą organizowałem, przyszedł tylko Jacław, mój kot, a i ten gość nie wydawał się być specjalnie zadowolony. Mając do dyspozycji sylwester z gwiazdami lub sylwester z pacjentami, wybrałem to drugie (to znaczy był jeszcze sylwester z moją babcią, ale... no... przepraszam, babciu :().

Sylwester nie jest aż tak ekstremalnym dniem na pogotowiu, jak mogłoby się wydawać, a oderwane palce nie latają w powietrzu. Dużo większym wrogiem jest alkohol. Co roku mamy śmieszne historie i co roku mamy tragiczne historie. Na przykład ostatnio imprezowicze przywieźli kolesia na ostry dyżur w taczce. Facet był pijany i postanowił się "wydziarać" na ten nowy rok, więc chwycił za żyletę i machnął sobie na łapie coś, co wyglądało jak znak równości. Później okazało się, że było to serduszko, kiedy na szycie donieśli też (chyba skończyły im się taczki) dziewczynę pacjenta, która dziarała sobie to samo w imię miłości. Bardzo romantycznie.

Inny ziomek postanowił za to tańczyć na dachu w dość skromnym odzieniu. Myślicie, że spadł? Nie, kiedy zobaczył, że jego koledzy odpalają przed domem petardy, postanowił po prostu zejść. Z dachu. Wydawało mu się, że to nie jest tak wysoko.

Dziewczyny też szaleją w tę noc. Jedna z pacjentek chciała dodać sobie trochę skrzydeł, ale jedna para nie wystarczyła, wypiła więc "boszzz, nie wieemmblaaah, chyba z 6?" (koleżanki mówiły, że około ośmiu puszek, oczywiście z "wudżitsu").

Nie chcę wam niszczyć noworocznego humoru, więc historii bez happy endu nie będzie. Wszyscy szaleńcy wymienieni powyżej przeżyli, niektórzy na pewno nie są dumni z tego wspomnienia, inni wprost przeciwnie ("O pierunie, zabroli mnie karetką, może pan zrobić zdjęcie?" - zapytał "pacjent z dachu"), a inni pewnie zapamiętali tylko niewielkie fragmenty imprezy.

Tak czy siak, morałów o fajerwerkach wam prawić nie będę, jak ktoś chce wystrzelić achtunga z ręki, to raczej nic mu już do rozumu nie przemówi (ale jak coś, to trzymajcie jakieś sterylne torebki i paluszki tam ładnie pozbierać), ale pamiętajcie, alkohol jest dużo groźniejszy, niż myślimy. W jednej minucie wypijasz szklankę wódzi i "he, he, patrzcie jaką mam mocną głowę", a potem budzisz się na oddziale w samych majtach z otwartym złamaniem.

Szczęśliwego Nowego Roku!
Tink Odpowiedz

O, jak sympatycznie napisane :)

Accio Odpowiedz

Do tych, którzy trwają na posterunkach w święta i wolne zamiast spędzać je z rodziną- jesteście wielcy!

majer

I pewnie robią to pro bono.

ToTylkoJa90

Ciekawe za co @majer dostał minusy, skoro napisał prawdę. Moja mama jest położną, jej dyżury często wypadają w święta. Czy to czyni ją wielką? Nie, taką pracę wybrała.Bez przesady z tą gloryfikacją, nikt tego za darmo nie robi.

FoxyLadie

Najgorzej jak czeka cię samotny Sylwester i chcesz iść do pracy, a wszystkie 'miejsca' już zajęte... i ani zabawy, ani dodatkowej kasy :-(

Na szczęście to historia sprzed lat :-)

tramwajowe Odpowiedz

Pozdrawiam tych, którzy pracowali, by inni mogli świętować!
W Święta jechałem autobusem, prawie pustym, siedziałem z przodu. Wsiadła kobieta, elegancka, ok 45-50 lat, podeszła do kierowcy i powiedziała: "dziękuję że jest pan w pracy, pomodlę się za pana, wesołych świąt"

Papaja00 Odpowiedz

Straszny niewdzięcznik z tego Jacława.

rambo Odpowiedz

Bo gdybys powiedział, ze nie masz planów, od razu rzuciłoby się kilka osób na kark i Cię zaprosiło. This ia true my friend ;)

Notk Odpowiedz

Autorze życzę Ci i innym osobom szczęśliwego nowego roku. Jesteście wielcy !

PlastelinowyKubeczek Odpowiedz

Fragment z palcami i torebką to majstersztyk 😂😂😂

Shigella Odpowiedz

Bardzo fajnie się czytało :))))

GraczLoLa Odpowiedz

Jak ktoś się będzie nudzić w sylwka za rok, to zapraszam do partyjki w lolka (ewentualnie w HoM&M3, bo ostatnio to jest na tapecie). ;-)

Misiaaaa

Chciałabym, ale tak bardzo nie umiem grać.

40ketraB Odpowiedz

" (...) ale jak coś, to trzymajcie jakieś sterylne torebki i paluszki tam ładnie pozbierać (...)"
xD

Zobacz więcej komentarzy (5)
Dodaj anonimowe wyznanie