#agPwo

Dwa lata temu firma w której pracowałem upadła, więc zmuszony byłem poszukać czegoś nowego. Wysłałem CV do kilku firm, a jako, że miałem "wakacje" codziennie spałem do późna.

Pewnego dnia obiecałem sobie, że wstanę wcześniej. Ustawiłem kilka budzików od 7:00 do 8:00. Gdy pierwszy z nich się włączył stwierdziłem, że przecież mogę jeszcze spać. Tak też się stało, a każdy kolejny dzwonek coraz bardziej mnie irytował, pomimo tego, że je zaraz wyłączałem. Gdy zadzwonił kolejny znów go wyłączyłem, modląc się, żeby był ostatni. Miałem smartfona, na którym wyciszanie budzika jak i odbieranie połączeń polegało na przesunięciu palcem po ekranie.

Właśnie w ten sposób nieświadomie odebrałem telefon od mojego teraz już obecnego pracodawcy, sądząc że wyłączam budzik. Na szczęście zadzwonił do mnie jeszcze raz po południu. Zaczął od pytania czy się już wyspałem, bo rano trochę chrapałem...
Ebubu Odpowiedz

Sytuacja wiarygodna... ale też widać komu bardziej zależało...

nata Odpowiedz

Skoro odrzucales połączenia to przecież nie mógł usłyszeć chrapania.

9110037486

przeczytaj raz jeszcze...

Dodaj anonimowe wyznanie