Dlaczego wszystkie komentarze pod tym wyznaniem są takie idiotyczne i chamskie
kupieciczekolade
@ciaglezapominamhasla nie wiem
PlastelinowyKubeczek
Yokohama pomyłeczka ludzka rzecz :), ja zaaplikowałam na szczoteczkę mydło do rąk, zamiast pasty, na szczęście w porę się skapnęłam, nim zaczęłam myć nią zęby :D
sarkastyczny
Ja ostatnio wrzuciłem skarpetki do sedesu zamiast do kosza na pranie. Wszystko jest możliwe :p
JuliaPanda225
Myślę że ludzie myślą że zmyślone, bo jaka jest szansa że trafi się na tego samego mężczyznę dwa razy przy głupiej sytuacji?
Arak
Bo to wyznanie jest bez sensu. Nie chcę być niemiła, ale niestety taka jest prawda. Coraz mniej anonimowych wyznań na tej stronie, za to znajdziesz tu same historyjki, które są o niczym tak naprawdę.
MrsFantasty
Ja mieszkam w dużym mieście ale na dany region, z tego co wiem, przypada dana ososba/grupa ososb i ja widze bardzo często nawet w sklepie czy na ulicy pana który mi sprawdza bilety ;) albo jego kolegów bo oni już chyba tez mnie kojarzą :D
JuliaPanda225
Najlepsze ze posypały sie dla mnie minusy, bo nikt nie zrozumiał o co mi chodzi. Sama nie twierdzę że wyznanie jest zmyślone. Wiem że trafienie na tego samego kontrolera jest spore bo często jeżdżą konkretnymi liniami. Ja tylko próbowałam zrozumiec tok myślenia ludzi, którzy uważają że wyznanie zostało wymyślone.
Dlaczego wszystkie komentarze pod tym wyznaniem są takie idiotyczne i chamskie
@ciaglezapominamhasla nie wiem
Yokohama pomyłeczka ludzka rzecz :), ja zaaplikowałam na szczoteczkę mydło do rąk, zamiast pasty, na szczęście w porę się skapnęłam, nim zaczęłam myć nią zęby :D
Ja ostatnio wrzuciłem skarpetki do sedesu zamiast do kosza na pranie. Wszystko jest możliwe :p
Myślę że ludzie myślą że zmyślone, bo jaka jest szansa że trafi się na tego samego mężczyznę dwa razy przy głupiej sytuacji?
Bo to wyznanie jest bez sensu. Nie chcę być niemiła, ale niestety taka jest prawda. Coraz mniej anonimowych wyznań na tej stronie, za to znajdziesz tu same historyjki, które są o niczym tak naprawdę.
Ja mieszkam w dużym mieście ale na dany region, z tego co wiem, przypada dana ososba/grupa ososb i ja widze bardzo często nawet w sklepie czy na ulicy pana który mi sprawdza bilety ;) albo jego kolegów bo oni już chyba tez mnie kojarzą :D
Najlepsze ze posypały sie dla mnie minusy, bo nikt nie zrozumiał o co mi chodzi. Sama nie twierdzę że wyznanie jest zmyślone. Wiem że trafienie na tego samego kontrolera jest spore bo często jeżdżą konkretnymi liniami. Ja tylko próbowałam zrozumiec tok myślenia ludzi, którzy uważają że wyznanie zostało wymyślone.
Jeszcze po kilku takich akcjach zapamięta Cię i nie będzie prosił o bilet!
Nie sądzę, żeby był w stanie cię zapamiętać ;)
Nie wiem czemu, ale w głowie już stworzyłam z tego historię miłosną ;D Za dużo dram oglądam... ;p
Ty nieogarnięty człowieku
A kierowca autobusu zaczął klaskać?
I kierowca i autobus zaczęli dokazywać.
Może następnym razem mu się oświadczysz?
Tak, zamiast zapytać o godzinę. Z pewnością.
A w tej bajce były smoki?
Takie komentarze sa puste jak ciaza urojona ;p (jak cos mozecie za ten kom mnie minusowac)
No i co mnie to wariatko