Może dziadek z racji swojego wieku nie chciał spędzać więcej czasu na kolejnym pogrzebie i jak najszybciej chciał stamtąd zniknąć, bo wie że może niedługo samego go to spotka. No ewentualnie mógł być to serio dobry odcinek :D
Azorrr
takie smieszne? pogrzeb to powazna uroczystosc a ty i ten za przeproszeniem dziad sie smiejecie. zycze mu zeby na jego pogrzebie tez sobie wszyscy poszli wczesniej zeby zdarzyc na jaka to melodia.
Suneku
Azorrr
Jakby nie patrzeć to i tak będzie martwy raczej go nie będzie obchodzić kto będzie i jak długo na pogrzebie.
Flaflinka
@Arorrr W końcu piszesz coś sensownego, popieram Cię.
ziomek00725
Raz z bratem miałem coś podobnego, byliśmy na czymś w stylu ostatnim pożegnaniu gdzie był dziadek w trumnie, oglądanie jego, zapach padlizny... Po jakiejś godzinie zaproponował mi abyśmy pojechali do McDonalda który był niedaleko (2 koniec miasta ale jednak) na co przystałem...
I co w tym dziwnego ? Takie jest życie, ktoś umiera ale reszta żyje nadal- tak czy siak za tydzień nikt z nich nie będzie płakał po zmarłym ,ale wszyscy będą pamiętali kiedy ich ulubiony serial leci.
Azorrr
popieram, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. ktos umiera konczy sie zycie to ze za nim poplaczemu gowno da. a o serialu mozna z kims pogadac albo sie z niego posmiac, wzruszyc. dobra rada-w zyciu trzeba dbac o siebie.
ZepsutyRomeo
Prawie zgodziłem się z twoim komentarzem, dopóki nie doczytałem do "...za tydzień nikt nie będzie po nich płakał". Nie doceniasz ludzi, aż tak szybko o swoich bliskich nie zapominają (czasem nawet nigdy).
Sebastian001
Dopiero zobaczycie jak ktoś bliski wam umrze. Wtedy niech ktoś wam powie nie płacz, przecież to tylko twoja mama.
Sebastian001
A jeśli ktoś zapomina, że jego mama umarła to chyba ma amnezje i potrzebuje lekarza. Ja pamiętam każdego kto mi zmarł.
DarkPsychopathII
Ja nie chodze na pogrzeby, bo nie lubię, nie jest to żaden strach, bo mam na codzień kontakt ze zwłokami jako student medycyny, po prostu męczą mnie pogrzeby. Chodziło mi o to, że nawet jak ktoś umrze to i tak życie toczy się dalej, nikt nie przestaje jeść czy pracować z powodu śmierci kogoś bliskiego, tylko żyje sobie dalej bez niego....
IceIce
Gdyby ktoś tak powiedział przy mnie dostałby w pysk. Chyba że twój dziadek jest niepoczytalny. Mógł nie przychodzić. To co powiedział to silny cios dla najbliższych zmarłego
Może dziadek z racji swojego wieku nie chciał spędzać więcej czasu na kolejnym pogrzebie i jak najszybciej chciał stamtąd zniknąć, bo wie że może niedługo samego go to spotka. No ewentualnie mógł być to serio dobry odcinek :D
takie smieszne? pogrzeb to powazna uroczystosc a ty i ten za przeproszeniem dziad sie smiejecie. zycze mu zeby na jego pogrzebie tez sobie wszyscy poszli wczesniej zeby zdarzyc na jaka to melodia.
Azorrr
Jakby nie patrzeć to i tak będzie martwy raczej go nie będzie obchodzić kto będzie i jak długo na pogrzebie.
@Arorrr W końcu piszesz coś sensownego, popieram Cię.
Raz z bratem miałem coś podobnego, byliśmy na czymś w stylu ostatnim pożegnaniu gdzie był dziadek w trumnie, oglądanie jego, zapach padlizny... Po jakiejś godzinie zaproponował mi abyśmy pojechali do McDonalda który był niedaleko (2 koniec miasta ale jednak) na co przystałem...
Zdążyliście?
Jaki to serial? :D
Pewnie Gra o Tron ; )
Serial przecie się sam nie obejrzy
Trwa pogrzeb, w wszyscy płaczą, dziadek pyta, kiedy wrócimy, a ja sobie piszę anonimowe wyznanie...
Priorytety są najważniejsze xD
Są sprawy ważne i ważniejsze
Jak dla mnie to naprawdę smutne.
Takie krótkie wyznanie a leje sie już 10 minut XD
I co w tym dziwnego ? Takie jest życie, ktoś umiera ale reszta żyje nadal- tak czy siak za tydzień nikt z nich nie będzie płakał po zmarłym ,ale wszyscy będą pamiętali kiedy ich ulubiony serial leci.
popieram, nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem. ktos umiera konczy sie zycie to ze za nim poplaczemu gowno da. a o serialu mozna z kims pogadac albo sie z niego posmiac, wzruszyc. dobra rada-w zyciu trzeba dbac o siebie.
Prawie zgodziłem się z twoim komentarzem, dopóki nie doczytałem do "...za tydzień nikt nie będzie po nich płakał". Nie doceniasz ludzi, aż tak szybko o swoich bliskich nie zapominają (czasem nawet nigdy).
Dopiero zobaczycie jak ktoś bliski wam umrze. Wtedy niech ktoś wam powie nie płacz, przecież to tylko twoja mama.
A jeśli ktoś zapomina, że jego mama umarła to chyba ma amnezje i potrzebuje lekarza. Ja pamiętam każdego kto mi zmarł.
Ja nie chodze na pogrzeby, bo nie lubię, nie jest to żaden strach, bo mam na codzień kontakt ze zwłokami jako student medycyny, po prostu męczą mnie pogrzeby. Chodziło mi o to, że nawet jak ktoś umrze to i tak życie toczy się dalej, nikt nie przestaje jeść czy pracować z powodu śmierci kogoś bliskiego, tylko żyje sobie dalej bez niego....
Gdyby ktoś tak powiedział przy mnie dostałby w pysk. Chyba że twój dziadek jest niepoczytalny. Mógł nie przychodzić. To co powiedział to silny cios dla najbliższych zmarłego