#sCRW8
Była sobie studniówka. Niby nic nadzwyczajnego. Tańczysz, pijesz i znowu tańczysz i tak do rana. Na studniówce był też dyrektor szkoły. On również tańczył, pił i znowu tańczył. Problem w tym, że kiedy dyrektor wychodził, to wtedy oficjalnie przynoszono alkohol, więc każdy czekał, aż sobie pójdzie. No i nadszedł ten czas, ale ku zdziwieniu tych, co na polu palili sobie papierosy, dyrektor wsiadł do auta (tu był pierwszy szok, bo trochę wypił), dalej zaczął cofać i walnął w auto (drugi szok), następnie uciekł z parkingu i po prostu odjechał (trzeci szok, że nawet nie wysiadł zobaczyć). No to my wszyscy lecimy pod to auto i kolejny szok. Mercedes S-klasa, cały zderzak rozwalony.
Nie dalej jak za 15 minut orkiestra studniówkowa ogłaszała, żeby właściciel auta się zgłosił na recepcję.
Dyrektor wrócił. Dogadał się z właścicielem merca, ale niesmak pozostanie, bo wszyscy widzieli.
Jak na moje, to szkoda, że nie zostało to zgłoszone. Za jazdę po pijanemu powinny być wyciągane konsekwencje - i to bez różnicy, czy sprawca był robotnikiem, czy prezydentem...
A już miałam nadzieję że dyrektor beknie :P
Niech od razu pierdnie
Gorzej jak pierdnie
...bo moglby sie posrac...
...i mógłby mieć przesrane...
...ale przynajmniej uczniowie mieliby kupę śmiechu...
Oficjalnie alkohol? :O
U mnie na studniówce nie było w ogóle alkoholu i nauczyciele pilnowali nas
Myślałam, że wszędzie nie można. Jak rozmawialiśmy ze znajomymi to u wszystkich alkohol był zabroniony :)
Chyba prędzej "zabroniony" niż zabroniony :)
To chyba długo dyrektorem nie pobędzie ;)
U nas alkohol był zabroniony tylko dla uczniów
@Miekiszpalisadowy Trochę nie fair
Kto nauczycielom zabroni? Normalnie mieli wódkę na stołach
Autor/ka z Małopolski lub okolic widzę po miejscu palenia ;) Pozdrawiam bo te wychodzę na pole :)
Borze iglasty, a ja myślałam, że na mojej studniówce przesadzili, jak wykopali drzwi do łazienki z zawiasów, a na koniec jeden chłopak zarzygał nauczycielce auto, kiedy kobieta chciała go dowieźć do domu, bo był zbyt zalany, żeby zostać dłużej...
Na D W O R Z E XDDD
Na polu to zwrot gwarowy i jest poprawny. Tak samo jak na dworze
@PlayTheGame Zostaw. Odwieczna wojna I takie tam. Nie warto :)
Troche zly przyklad a pewnie wymagania od innych ze hoho
Studniówka na polu musi być ciekawa.. mam nadzieje ze nie ublociliscie sobie za bardzo butów, sukienek i nie zmarzliscie :D