Byłam na wakacjach, kiedy rodzice zadzwonili do mnie z informacją, że Adam, mój najlepszy przyjaciel, miał wypadek i trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Na końcu przyznali, że zrobili sobie ze mnie jaja, bo po prostu chcieli mnie podejść, żebym przyznała, że go kocham.
Ich plan się powiódł.
Dodaj anonimowe wyznanie
Nieodpowiedzialne i gówniarskie zachowanie..
Ale jakby było wyznanie "mogłam posłuchać moich rodziców i przyznać się że go kocham. Teraz ma inną i szczęśliwe życie beże mnie"
Może nieodpowiedzialne ale czasem trzeba pewnych kroków się podjąć. Przecież nikomu nic się nie stało.
Ale mogło się stać. Bo co jeżeli przechodziłaby np. przez ulicę? Chwila szoku, nieuwagi, a po chwili to ona mogłaby trafić do szpitala w ciężkim stanie
Strasznie nieodpowiedzialne zachowanie jak na dorosłych ludzi.
Bardzo nie ładnie z ich strony..niech się nie zdziwią, że jak coś się stanie to im nie uwierzysz..
Nieładnie pisz łącznie. ;)
Faktycznie xD Trochę ferii i już człowiek się gubi:P
Bo porozmawiać z córką szczerze było by za proste, już nie mówiąc o tym że nie masz obowiązku ich informować w kim jesteś zakochana, trochę to wscibskie i bardzo głupie.
Widzę, ze twoich rodziców trzymają się żarciki jak z podstawówki
Oby to nie były słowa wypowiedziane w złą godzinę. używanie takich argumentów dla takich celów jest grą na emocjach niskich lotów.
Masz chorych rodziców.
Jeśli wyszło, że jesteście razem to plan jak na mnie OK...
Nie no, jasne, po trupach do celu :/
Nie rozumiem jak można coś takiego komuś zrobić..
Co za idioci...