Zaplanuj podróż i spakuj rzeczy dzień wcześniej. Wstań z odpowiednim zapasem czasu, dojedź zgodnie z planem na dworzec i kup bilet. Usiądź wygodnie na peronie i wyciągnij książkę, masz przecież jeszcze kilkanaście minut do przyjazdu pociągu. W następnej chwili podnieś wzrok i zobacz, jak twój pociąg odjeżdża.
Polecam książki Jo Nesbo, teraz mogę spędzić resztę dnia na czytaniu, i tak spóźniłam się na wszystkie zaplanowane spotkania.
Chyba już wiem, jak to jest być największą pierdołą na świecie.
Dodaj anonimowe wyznanie
jesteś tak wielką pierdołą że w konkursie na największą pierdołę zajęłaś drugie miejsce :P
Jak dla mnie niepojęte, przegapić pociąg, będąc już na odpowiednim peronie. Brawa dla autora/autorki, no i wspomnianego pisarza ;)
Też polecam twórczość Jo Nesbo. Jak myślę, że już następna część mnie nie zaskoczy, to i tak się grubo mylę. : D
Jakby ktoś pytał jaka to książka to "Trzeci klucz". Skończyłam już ją czytać i nadal polecam. ;-)
Czytać książkę będąc na peronie i czekając na pociąg???
Przecież dworzec to jedno z najciekawszych miejsc. Tyle jest do obserwowania - pociągi, ludzie... Nie rozumiem jak można patrzeć wtedy w książkę...
O lol, studiuję język obcy i w podręczniku przy nowej konstrukcji gramatycznej, oznaczającej że coś stało się nie celowo, lecz przez nieuwagę podmiotu i właśnie było tam dosłownie zdanie ,,Czekając na peronie, zaczytałam się iprzegapiłam pociąg" xD Wtedy trudno mi było uwierzyć, że serio ktoś może aż do tego stopnia przestać zwracać uwagę na otoczenie
O Jezu! Też teraz czytam! Który tom?
Uwielbiam Jo Nesbo 😍
Kryminały Jo Nesbø potrafią wciągnąć na długie godziny :)
Mi się zdarzyło rozciąć rękę długopisem :D