#xaydD

Mój pradziadek był ministrem III Rzeszy.

Po wojnie rodzina w czasie wielkich przesiedleń uciekła i osiadła w Polsce, udając
zgermanizowanych Polaków ze Śląska wracających z przymusowych robót.
Jak to mówią, pod latarnią najciemniej. Oczywiście o tym nikt nie wie i nikt nigdy się nie dowie.
AnonimowyzAnonimowic Odpowiedz

Konstantin von Neurath – minister spraw zagranicznych
Wilhelm Frick (NSDAP) – minister spraw wewnętrznych
Lutz Schwerin von Krosigk – minister finansów
Alfred Hugenberg (DNVP) – minister gospodarki, rolnictwa i wyżywienia
Franz Seldte – minister pracy
Franz Gürtner (DNVP) – minister sprawiedliwości
Werner von Blomberg – minister wojny
Paul von Eltz-Rübenach – minister poczty i transportu
Hermann Göring (NSDAP) – minister bez teki

teraz tylko zgadnąc nazwisko... po przeliczeniu wychodzi żę każdy z tych panów ma 10% szans na bycie twoim dziadkiem....

XanaxWmunsztuku

Po ucieczce do Polski niemiecka tożsamość została zapewne zastąpiona polską. Więc raczej się nie dowiemy.

DarkPsychopathII

AnonimowyzAnonimowic zapomniałeś o bardzo wielu nazwiskach:

Joseph Goebbels- minister propagandy, ale on jego żona Magda i 6 dzieci zginęli, no chyba, że jednak dzieci lub jedno z nich przeżyło, a wszystko upozorowano...

Heinrich Himmler -minister spraw wewnętrznych

Wilhelm Gustav Keitel- minister wojny

Herbert Ernst Backe -ministra żywności i rolnictwa

Otto Georg Thierack - minister sprawiedliwości

Louis Franz Schlegelberger- minister sprawiedliwości

Martin Bormann - minister partii ( taki szef NSDAP w randze ministra ), miał 9 dzieci, przepadł w 1945 bez wieści, po 30 latach '' rzekomo'' znaleziono jego ciało, ale wiadomo jak jest z takimi sprawami

Arthur Seyss-Inquart - minister bez teki

Karl Hermann Frank- minister Czech i Moraw

Walther Funk- minister gospodarki

Alfred Rosenberg- minister do spraw okupowanych terytoriów wschodnich

Hans Lammers-minister rządu ( trudno to odnieść do naszego systemu, taki kanclerz/ szef kancelarii w randze ministra )

Wilhelm Ohnesorge- minister poczty

Otto Meissner- minister rządu

Fritz Todt - minister uzbrojenia i amunicji

To i tak nie są wszystkie nazwiska, III Rzesza istniałą 12 lat, ministrowie jak w każdym kraju się zmieniali

MamaSynka

To są wszyscy z ostatnie kadencji? Bo myślę że ci by uciekali i bali się o swoje życie. Trzeba też zrobić poprawkę czy wtedy nie byli starzy bo wtedy to niewykonalne aby był dziadkiem tylko raczej pradziadkiem. Myślę że tle ten sposób kilka osób odpadnie

DarkPsychopathII

Nie tylko ci rządzący uciekali. Jak ktoś był ministrem nawet przed wojną to i tak musiał należeć do czołowych nazistów i nie wyjeżdżał potem pielić grządek w domku na wsi. Tylko był politykiem nadal. Poza tym nie ma nic o tym, że pradziadek uciekł tylko rodzina,bynajmniej tak to rozumiem. To mało prawdopodobne by mógł uciec losy większości z nich są dobrze znane i udokumentowane. Co najwyżej jego krewni i dzieci. Większość z nicz zawsze było tylko siostrzeńcem Hitlera czy bratem Goringa. Spora część zmieniała tożsamość, córka Himmlera uczestniczyła w powojennej akcji ucieczek nazistów, a najstarszy syn Bormanna został katolickim księdzem, opowiadał o tym jaki był nazizm i spotykał się z żydami ocalałymi z holocaustu. Rodziny nazistów były tak samo przesłuchiwane i piłkowane w celach jak sami przywódcy rzeszy. Zależy tez od strony. Zsrr się nie pi*rdolił i każdy w mundurze niemieckiej armii mógł dostać kulę w łeb albo pojechać na Syberię . Amerykanie byli łagodniejsi i większość uciekała na zachód. Bo były lepsze warunki.

BananowyArbuz

Po co się w to bawicie? Chyba lepiej, żeby anonimowe pozostało anonimowe.

Hugme

@DarkPsychopathll Przepraszam, ale muszę! Bynajmniej=wcale, bynajmniej to nie jest synonim słowa przynajmniej!

KorseyShani

BananowyArbuz jedyny myślący na anonimowych... Chyba nikt z komentujących i plusujacych nie umie czytać. Anonimowe nie polegają na tym, aby pseudodetektywi się bawili w wyszukiwanie tożsamości autorów wyznań.

Akilliada

@KorseyShani Och, nie psujcie im zabawy! I tak się nie dowiedzą, ale przynajmniej człowiek kilka historycznych ciekawostek przy okazji pozna.

Pradelik

Lammers pochodzi ze Śląska (Lubliniec). Chyba muszę poszukać w swoim mieście. Może akurat wrócił na stare śmieci :D

Nielubieludzi

A jeśli owy minister miał córkę, to przecież na pewno zmieniła nazwisko na męża, które przejęły tez dzieci. Sorry ale trochę do dupki to twoje poszukiwanie.

Misiaaaa Odpowiedz

Anonimowi "szerlocy" już w akcji :P

Kirk99 Odpowiedz

My wiemy, ale nie powiemy! :)

IzaGamerka Odpowiedz

. - kropka niezgubka

KarmazynowaPiratka Odpowiedz

...a świstak siedzi i zawija w papierki...

RavenCrew Odpowiedz

Niezgubka

majer Odpowiedz

Może ci się trochę pomyliło i twój pradziadek był ministrantem w III Rzeszy?

CichoxCiemna

HA HA HA .Śmieszne tylko zapomniałam się śmiać.

Fgdx Odpowiedz

A ja jestem bliskim krewnym premiera Morawieckiego i dalszym krewnym prezydenta Trumpa. Jprdl, te zmyślone wyznania są coraz głupsze.

Lewkonja

Czy to znaczy, że wszyscy są krewnymi rządzących? 🤔

ZjedliMiPsa

Nie oznacza też, że rządzący nie mają krewnych

Dodaj anonimowe wyznanie