Ostatnio oglądałam z moim chłopakiem film, w którym facet oddawał nerkę swojemu przyjacielowi. Zapytałam się mojego chłopaka, czy też by mi oddał nerkę, a on, że gdyby miało to uratować mi życie, to oddałby mi nawet penisa...
To była najsłodsza rzecz, jaką od niego usłyszałam, aż mi się cieplutko zrobiło na serduszku :D
Dodaj anonimowe wyznanie
Mój mi w sumie nie mówi jakichś wyszukanych komplementów, ale jakby niezauważenie w zwykłych zdaniach czy nieopatrznie mówi mi miłe rzeczy, dzięki temu wiem, że są szczere i niewymuszone.
Dodatkowo fajny sobie znalazł sposób na udobruchanie/rozpalenie mnie. Kiedy w sumie nie mam ochoty na seks czy może nawet jestem nieco obrażona, to dotyka lub całuje po kolei części mojego ciała i już zdecydowanie je komplementuje. Nie da się zigonorować i nie wpaść w rozkoszny nastrój 😉 Polecam facetom, których dziewczyny mają niskie libido - nie namawianie, a wprowadzanie w nastrój.
Usilne namawianie na seks ma całkiem odwrotny skutek. Wtedy jeszcze bardziej nie chce się tego robić. Nie tędy droga, a niestety wielu idzie na łatwiznę zamiast troszeczkę się wysilić.
Tylko zazdrościć takiego skarbu :D
Masz rację. Można sikać na stojąco. Tyle wygrać ;).
Tu raczej chodzilo o to ze chlopak jest skarbem ale ok.
Właściwie napisałam to w obu znaczeniach, byłam ciekawa czy ktoś załapie to drugie :D
Powinnaś za to mu zrobić porządnego loda.
A czemu loda? Przecież bardziej ucieszyłby się z śniadania do łóżka
Co? Przecież seksu nie daje się "za coś", to jest normalny element związku.
A śniadanie zawsze daje się za coś?
seksu nie daje się za coś, ale przecież można i tak, i tak, wtedy jest podwójna radocha :D
Jeśli to była najsłodsza rzecz, jaką od niego usłyszałaś to chyba współczuje. 😀
Kłamał
Podobno prostytutki w Tajlandii są równie oddane.
co jak co, mój by mi penisa na pewno nie oddał
"Głupi i głupszy bardziej" ? :D
Wyjdź za tego wariata! ♥
Pewnie bardzo chętnie przeszczepiłby swojego penisa do twoich ust :))(
Słabe XD
wiem xd
To po co piszesz?