#zggcY
Już z daleka było widać żołnierzy, którzy rozdawali napoje. Jeden z nich miał zeza (czego nie zauważyłyśmy od razu).
W pewnym momencie, gdy byłyśmy bliżej, wyżej wspomniany żołnierz z uśmiechem na ustach zapytał, jaki napój podać.
Patrzył przy tym na ludzi znajdujących się za nami.
Po braku odpowiedzi zapytał jeszcze raz i znowu nikt mu nie odpowiedział.
Po 3 próbie poddał się, znikając na zapleczu.
Po chwili ścięłam się, że pan zwracał się do nas, ale niestety przez swoją chorobę nie mógł na nas patrzeć.
A my, jak ostanie idiotki, za każdym razem oglądałyśmy się na ludzi za nami...
Dawno nie było mi tak wstyd.
Koleś może tak zmylać przeciwników na froncie. Taktyczne. :D
A tak serio, to ostatnio w KFC obsługiwał mnie pan z zezem. I w pierwszej chwili też nie mogłam ogarnąć o co chodzi, a mój wzrok przeskoczył kilka razy pomiędzy jego oczami (wcześniej był zasłonięty przez osobę stojącą przede mną w kolejce i jego twarz zobaczyłam dopiero w momencie, gdy już stanęłam przed nim). Też mam wyrzuty sumienia, że mógł się poczuć niemiło. :/
Piotrków pozdrawia ?
Żołnierz z zezem?
Sama jestem w wojsku i wiem że taka osoba nie przeszła by pozytywnie badań lekarskich
Może to jakiś rekonstruktor/asgej?
Być może. Bo niezależnie czy to rekrutacja na uczelnię wojskową czy NSR to są badania lekarskie, na których eliminowane są osoby z wadami wzroku itp. najbardziej rygorystyczne badania są dla osób, które kandydują na pilota.
Już przy kwalifikacji wojskowej w wieku 18 lat by odpadł. Kolega nie widzi na jedno oko i ma kategorię E
@xeinap jeśli ma wadę wzroku to okej. Ja mam zaleczoną wadę wzroku i pozostałością po niej jest zez w lewym oku. Mimo to dostałem kategorię A. Jeśli ten żołnierz miał coś podobnego do mnie nie miał problemu z rekrutacją.
Nashi
Kim jesteś w wojsku? Jeżeli można widzieć?
Vstorm póki co podchorążym. Nie zdradzę która uczelnia. O wojsku trochę wiem bo mam sporą rodzinę z tradycjami
Czyli w końcu, w prawdziwym wojsku nigdy nie byłaś. A pisałaś, że sama jesteś w wojsku.
Podchorąży to jest wojsko. Równie dobrze możnaby powiedzieć że wot i elewi to nie wojsko.
Szkolenie przeszliśmy. Przez 5 lat cały czas się dalej uczymy. Potem jest promocja na stopień oficerski. I każdy podporucznik według Ciebie to nie wojsko bo był podchorążym?
Zaraz bo się już pogubiłem.
Napisałaś, że się uczysz. Czyli kończysz szkołę oficerską tak? W dodatku napisałaś, że wiesz TROCHĘ o wojsku, bo masz rodzinę z tradycjami.
Poza tym co to ma być za wojsko, jak każdy po szkole oficerskiej ma już podporucznika?
Szanuję każdego żołnierza, który awansował od szeregowego w górę. Taki żołnierz umie walczyć, dowodzić i ma spore doświadczenie. Jak i olbrzymią wartość bojową.
A ty jakie masz doświadczenie?
Mam doświadczenie. Tak Ci powiem, że u nas się awansuje. ;) A Ty co możesz powiedzieć o wojsku? Czyżbyś miał jakieś doświadczenie? Czy wyczytałem wszystko u wujka Google i uważasz się za eksperta w wojsku?
To nie byli żołnierze, wojsko nie może uczesticzyć w wośpie. Trafiłaś na strzelców :)
Bardzo możliwe:)
Niestety każdy Pan w mundurze moro i z innym wyposażeniem to dla mnie żołnierz xd
Mnie to jakoś nie dziwi, przyzwyczaiłam się ze wzgłędu na moją nauczycielkę.
Czy tylko mi nie przeszkadza rozmowa z osobą która ma zeza? Można domyślić się do kogo mówi to tym jak ma skoerowaną twarz... Nikt normalny raczej nie ka odwróconej twarzy w twoją stronę, wzroku gdzie indziej i nie mówi do Ciebie tylko do kogoś dalej
Zez jest glownie spowodowany spoglodaniem w grzeszne miejsca
Noworodki to w sumie w takich miejscach żyły!
W końcu do narodzin znajdowały się w kobiecych narządach płciowych, a co może być bardziej "grzeszne" niż narządy płciowe? XD