Ja również. Było też dla mnie dziwne, że chowają ludzi przy drogach, kiedy widziałam Krzyż i znicz postawiony dla ofiar wypadku.
Lukrowanypaczek
U mnie w mieście są dwa cmentarze w środku miasta, to jest dziwne dopiero. Choć nie zwracałam na to uwagi póki w technikum koleżanka z klasy (dojeżdżała tu do szkoły) nie zaczęła się zadziwiać nad tym jakie to chore.
Ja również. Było też dla mnie dziwne, że chowają ludzi przy drogach, kiedy widziałam Krzyż i znicz postawiony dla ofiar wypadku.
U mnie w mieście są dwa cmentarze w środku miasta, to jest dziwne dopiero. Choć nie zwracałam na to uwagi póki w technikum koleżanka z klasy (dojeżdżała tu do szkoły) nie zaczęła się zadziwiać nad tym jakie to chore.
Ja jak byłem mały to myślałem że jak będę odkładał pieniądze na koncie bankowym, to będę bogaty.
I jak, jesteś?
na razie tylko duchowo
A wystarczyło odkładać na koncie, do którego nie ma dostępu ŻONA :-)
No przecież są.
...prawda...?
A ja jak byłam mała, to zaciskałam mocno ręce przy modlitwie, bo bałam się, że jak będzie przerwa między palcami to wejdzie mi tam diabeł.
Ja się bardziej zastanawiałem, skąd oni wiedzieli jak wyglądali ci ludzie na pomnikach, no bo skoro stawia się je po śmierci...
Ja dawniej myślałem, że chodzi o ofiary, które na przykład spłonęły razem z samochodem i nic z nich nie zostało o_O
Chyba masz na myśli kapliczki przydrożne.
Ja jak byłam mała myślałam, że dłubiąc w nosie wyciągnę idealne kulki bo mówiło się kulki z nosa.
Dobrze, że nie słyszałaś "kozy z nosa". :V
SmutnyZenskiKot leże i kwiczę :)