#5Xxv0
Jestem dorosłą, odpowiedzialną osobą, miałam poukładane życie aż do jednego spotkania. Podczas tego spaceru, ktoś nagrał ośmieszający mnie film. Film został nagrany bez mojej zgody, a co gorsza w piwie które piłam ze znajomymi, wsypane były środki odurzające, przez co nie pamiętam nawet tego zdarzenia.
Teraz film żyje swoim życiem, ja nawet nie wiem gdzie go szukać, a wszyscy tak zwani "przyjaciele" milczą i nie chcą nawet pokazać co jest nagrane. Zauważam jak obcy mi ludzie śmieją się że mnie, znajomi się odwrócili ode mnie i nikt nic nie chce nic powiedzieć. Zmieniłam już miejsce zamieszkania, ale to mała okolica, więc moja zła sława szybko przyszła za mną. Nie wiem teraz co mam robić, czuję że zawiodłam swoją rodzinę. Coraz rzadziej wychodzę z domu, nie śpię po nocach, zawalam pracę i inne obowiązki. Nie wiem jak tak długo wytrzymam. Gdybym wiedziała, że tak to wszystko będzie wyglądać, tamtego dnia została bym w domu. Proszę niech mi ktoś pomoże...
Wiem że mało prawdopodobne ale skoro Ty nic nie pamiętasz, filmu nigdy nie widziałaś to może on nie istnieje? Może zrobiłaś coś głupiego i w zemście wpedzili Cię w paranoje a zamiast filmu puścili jakąś plotke tylko Tobie wmawiajac jakoś film. Nie wierzę że filmik o takiej mocy ( że ciągnie się za kimś do nowego miejsca zamieszkania) jest tak ciężki do znalezienia
Pomyślałam o tym samym.
Przeraża mniej to, jak szybko można zniszczyć czyjeś życie ot tak dla zabawy. Ludzkości dokąd zmierzasz?!
A może tak donos na policję? Przemaglują i w końcu ktoś się wysypie 😛
troche slabo, ze nie zabezpieczylas probki moczu i od razxu nie poszlas na policje z tym, ze ktos cie odurzyl... mam nadzieje, ze juz sie nie zadajesz z tymi glabami
moze napisz to na jakims forum prawniczym? bo nie wiem czy to mozna zglosic bez kluczowego dowodu
Zdobądź filmik jako dowód i idź na policję.
"Teraz film żyje swoim życiem, ja nawet nie wiem gdzie go szukać, a wszyscy tak zwani "przyjaciele" milczą i nie chcą nawet pokazać co jest nagrane."
Także raczej ograniczmy się do tej drugiej rady.
Może warto byłoby rzucić zapytanie o film na jakąś stronę w stylu jbzdy, czy wykop? Oni umieją szukać, może ktoś by z dobrego serca pomógł.
Masz prawo do ochrony dobrego imienia. Możesz postraszyć trochę sądem i policją, możliwe, że ci ujawnią ten filmik.
Nie masz kogoś zaufanego np. z rodziny, kto mógłby pomóc namierzyć źródło? Jeżeli wiesz kto nagrał filmik to proponuję wizytę na policji. Szczerze nie wiem, czy to coś pomoże, ale spróbować zawsze warto. Na pewno bardzo by pomogło gdybyś wiedziała o co chodzi, ale może wystarczy jak powiesz z kim się spotkałaś i co się stało.
Jeżeli to naprawdę jest tak poważny problem to pomyśl o przeprowadzce do dużego miasta, tam nieznajomi ludzie zazwyczaj nie zwracają na siebie uwagi. Możesz też ściąć i przefarbować włosy, to bardzo zmienia wygląd, może trochę pomoże.
@RaniMathur do tego zmienić nieco krztałt brwi, sposób malowania się, styl.
Kiedyś koledzy mojego byłego chłopaka nagrali, jak płakałam i błagałam o rozmowę, bo były zachowywał się jak dupek. Przy okazji dodali soundtrack z Titanica. Filmik wysłali do każdego ucznia szkoły, do której chodzili. Teraz każdy się na mnie krzywo patrzy 🙃
Etanolansodu Akurat z tym się mogę zgodzić, że są dziwni i dziecinni, bo za każdym razem robili wszystko, żebyśmy tylko razem nie byli. A jak ja dalej byłam z nim w związku, to rozpuścili plotkę, że się puszczam z kim popadnie 🙃
eee, a dlaczego płakałaś i błagałaś o rozmowę skoro były zachowywał się jak DUPEK? masz trochę szacunku do samej siebie?
Etanolan - daleko mi do ideału. Skąd Ty wiesz, że jest ponad to i zrozumiała? Jesteś wróżbita Maciej? Ja nie widzę w tym komentarzu słowa o tym. I tak, kobiety, które się tak zachowują są żałosne,nie mam na nie innego określenia.
HowDeeplsYourLove wiesz, jeśli jesteś z kimś dwa lata, a tu się nagle okazuje, że koledzy są dla niego ważniejsi niż sama dziewczyna i jeszcze gada Ci to prosto w oczy i przy kolegach, to raczej żądasz wyjaśnień. Tym bardziej, że w tamtym okresie miałam depresję, więc moje zachowanie jest zrozumiałe. W tamtym czasie posypało mi się życie, więc miałam stać jak kołek i nie uronić z siebie łzy? Dotknęło mnie to bardzo.
Etanolan napisałam już, że nie jestem perfekcyjna, ale mam kupę szacunku do siebie, a i myślę tez, że klasy przy okazji, bo nigdy nie zachowałabym się w taki sposób. Nie dałabym frajerowi tej satysfakcji, że w ogóle mnie obeszło jego zachowanie. Nigdzie nie napisałam jak śmiała popełnić taki błąd. Napisałam, że to żałosne, bo tak uważam i to moje święte prawo. Mam wrażenie, że bardzo Cię to ubodło. Czyżby to dlatego, że masz podobne doświadczenia?
Temperance, jeśli po dwóch latach nadal nie znasz swojego faceta, który robi z Ciebie pośmiewisko przy kolegach ( sick! ), zamiast Cię wspierać w depresji, poniża Cię przy innych, to chyba hm coś tu nie zagrało już dużo wcześniej? Sami wybieramy jakimi ludźmi się otaczamy, a Ty wybrałaś akurat takiego faceta i serio nie podejrzewałaś przez 2 lata, że się z Ciebie naśmiewa i niewiele dla niego znaczysz? Zrobił coś okropnego w najgorszy możliwy sposób, ale to Ty na to pozwoliłaś w ogóle z nim będąc. I mogę liczyć w dziesiątkach ile znam kobiet takich jak Ty, które faceci krzywdzą, którymi pogardzają, które wykorzystują, zdradzają, a one albo przymykają na to oko, albo się z tym godzą, bo nie chcą stracić faceta przekonane, że na nic lepszego nie zasługują. Każda kobieta zasługuję na prawdziwy, wspaniały związek, miłość o jakiej się nie zapomina, o której się marzy. Ty również i mam nadzieję, że teraz jesteś w lepszej formie i nigdy w życiu nie zwiążesz się z kimś kto na Ciebie nie zasługuję. Trzeba szukać tej iskry, tego zrozumienia, pokrewieństwa dusz, bliskości i namiętności - to mój przepis, jaki jest Twój?
@HowDeepIsYourLove i rozumiem że masz więcej niż 15 lat i byłaś w związku dłuższym niż miesiąc?
pts tak, mam męża i jestem niepoprawną romantyczką i jak widać da się :) nawet powiem więcej da się z obydwu stron, wystarczy znaleźć odpowiednią osobę, a nie zatrzymywać się na byle kim.
HowDeepIsYourLove niestety nie wiedziałam jaki on jest, doskonale się maskował i dopiero po skończonym związku wydało się jakim jest dupkiem. Wolał się bawić z kolegami, gdzie ja leżałam w łóżku i płakałam, bo doszło to do mnie, że tyle lat poświęciłam na niego. Nawet jak moich rodziców spotkał i tata powiedział, że chciałam popełnić samobójstwo (tata to widział i w ostatniej chwili mnie powstrzymał), to on nic sobie z tego nie zrobił, jedynie co to się zaśmiał i poszedł dalej pić.
Eatanolan nie wkładaj mi słów w usta, których nie wypowiedziałam ( napisałam ).
Etanolan nigdzie nie napisałam, że jest idiotką ;), a co do reszty to szczera prawda i mam nadzieję, że weźmie ją sobie do serca.
A moim zdaniem to powinnas udac się do psychiatry. Moja przyjaciółka też była przekonana o takim ośmieszajacym filmiku ( którego również nie widziała) i okazało się że ma paranoje i początki depresji. Ty też go nawet nie widziałaś. A znajomi się odwracają bo się zwyczajnie boją i nie rozumieją Twojej sytuacji niestety
Nie widziałaś tego filmu, a wiesz, że Cię ośmiesza?
Dziewczyno, czy ten film na pewno istnieje? Czy to nie paranoja???