Parę dni temu zmarł mój dziadek. Był to człowiek dość zamożny, który zostawił po sobie spadek. Zgodnie z testamentem najstarszy z moich braci dostał 100 tysięcy złotych i dziadkowy samochód. Drugi brat otrzymał 75 tysięcy złotych i kawałek terenu budowlanego pod naszym miastem. Ja natomiast otrzymałem od dziadka 0 złotych i genetyczną chorobę zwyrodnieniową kości…
Dodaj anonimowe wyznanie
Nie widzę tu jakiś ciepłych uczuć do dziadka. Jakbyś mało się nim interesował. Może dziadek nie bez powodu rozdzielił tak a nie inaczej majątek?
* jakichś 🙂
Nie widzę jakichś uczuć.
Ten chłopak jest jakiś nieczuły.
Różnica mała, a jednak sporo zmienia.
Dobrze, dziękuję. Zapamiętam. A kiedy pisać "jakichś" a kiedy "jakiś"?
Jak wyżej. Jakichś przygód, jakichś zdarzeń, jakichś ludzi.
Jakiś człowiek, jakiś kolor, jakieś zdarzenie.
Ogólnie liczba mnoga to jakichś, pojedyncza jakiś.
Jakis: mianownik, biernik (dotyczy przedmiotow rodzaju meskiego), wolacz liczby pojedynczej (rodzaj meski). Jakichs: dopelniacz, biernik (dotyczy osob rodzaju meskiego) i miejscownik liczby mnogiej. Moglem cos pominac.
Dragomir, Przecież w innych przypadkach nawet się tego słowa nie da użyć 😂
Ja zawsze jak nie jestem pewna to kasuję 'ś' i patrzę jakie byłoby pytanie, w tym przypadku: jakich (ciepłych) uczuć, nie zaś jaki (ciepłych) uczuć
Nie widać ciepłych uczuć, bo wyznanie jest bardzo krótkie. Poza tym może to dlatego, że autor jest rozgoryczony zachowaniem dziadka :v
Duszyczka, da sie tylko z inna koncowka :) to takie nasze "der, die, das" tylko chyba duzo bardziej skomplikowane, bo mamy 7 przypadkow a nie 4 i u nas wszystko odmienia sie przez wszystko.
Pare dni temu zmarł Twój dziadek, a Ty zamiast być w żałobie, żalisz się na anonimowych, że nie dostałeś nic w spadku? Sorry, ale trochę roszczeniowe podejście. Ja po żadnym z moich dziadków, ani babć nie dostałam nic i wiesz co? Nawet by mi do głowy nie przyszło, żeby mieć o to jakieś pretensje albo choćby interesować kto i co dostał.
Być może ze starszymi braćmi miał lepszy kontakt? Być może z jakiegoś powodu po prostu za Tobą nie przepadał?
@DontBeRude Myślę że nie chodzi o to czego Autor nie dostał, a o to co bracia dostali.
Ja myśle ze każdemu z nas było by jednak trochę przykro jeśli twoje rodzeństwo dostało dużo i dzięki temu mają poprostu łatwiej w życiu, a ty nie dostałeś nic. Owszem, nie wiemy jakie relacje miał autor wyznania z dziadkiem. Ale jeśli były one normalne to rozumiem postawę autora i jego żal do zmarłego dziadka. Zwłaszcza ze tu nie chodzi o powiedzmy 1000 zł tylko no bardzo duże pieniądze o których większość może sobie tylko pomarzyć niestety.
Nie miał obowiązku nic ci zostawiać. Widocznie podzielił kase tak jak kto zasłużył.
Uśmiechnęłam się widząc, że dwa pierwsze zdania tego wyznania się rymują ;)
Będziesz go pamietac długo..
Skoro parę dni po śmierci lecisz i się żalisz na anonimowych to chyba wiemy czemu tak cię dziadek obdarował.
Zawsze możesz zarządzać zachowku.
Można po dziadkach?
@Smiejzelka Jeśli jej rodzice żyją- na pewno nie może.
Livanir, ale wtedy rodzic moze sie upomniec o zachowek. Jezeli np dziedzicza tylko dzieci po jednym z rodzenstwa, a pozostale zostaly pominiete, czyli spadek przeszedl tak jakby na jedno dziecko, a nie po rowno na wszystkie dzieci.
no to teraz myk sprawa o zachowek