#7V4Pd

Mimo młodego wieku pracuję jako manager w sporej korporacji. Jakiś czas temu dostałam pod swoje skrzydła projekt, który opierał się głównie na kopiowaniu i porządkowaniu danych, wobec tego uznałam, że zatrudnię do tego osobę bez większych kwalifikacji. Wybór padł na Karolinę - sprawiała wrażenie trochę zbyt pyskatej, ale znała wymagany program i była bystra, więcej nie potrzebowałam.

W pierwszym tygodniu jej pracy doszły do mnie skargi, że czuć od niej alkohol. Zaprosiłam ją do swojego biura i delikatnie poruszyłam ten temat. Całkowicie się rozkleiła i uderzyła w płacz, w kwadrans poznałam jej niewesołą przeszłość. Niedawno odszedł od niej mąż, poznał młodszą kobietę i uznał, że nie chce dłużej żyć z Karoliną. Zostawił ją z dwójką dzieci w wieku szkolnym, przez co się załamała.
Dałam jej szansę. Zaoferowałam pomoc w wyjściu z nałogu (nie było to szczególnie trudne, ponieważ jej alkoholizm trwał zaledwie od kilku tygodni), zdarzało mi się kupować jakieś drobiazgi dla dzieciaków, kilka razy odwiedziłam ich, żeby pomóc dzieciom w lekcjach.
Karolina już nie pije, dostała bardziej odpowiedzialną i - co za tym idzie - lepiej płatną posadę.

Co w tym wyznaniu anonimowego, spytacie? To przeze mnie odszedł od niej mąż, nosił w portfelu rodzinne zdjęcie, które widziałam, skojarzyłam również nazwisko. Do dzisiaj się łudzę, że ten akt dobroci wymazał mój grzech, jednak wiem, że moja pomoc to ciągle zbyt mało, by to naprawić.
DejMniePanTenChleb Odpowiedz

Ale wiesz, że ona w końcu się dowie i będzie to dla niej naprawdę mocny cios?

Eloooo1234 Odpowiedz

Mnie to zawsze ciekawi- jak spotkasz sie z gosciem, ktory zdradza zone/dziewczyne to nie boisz sie ze Ciebie tez potem zdradzi? Oczywiscie nie wiadomo czy autorka jest z tym mezczyzna I nie z tego wynika pytanie. Rzucam tylko pytanie w eter bo wpadlo mi do glowy jak to przeczytalam.

CzarnaSowa

Moja znajoma się nie bała - spotykała się z żonatym facetem, w końcu rozwiódł się z żoną i ożenił z nią. Urodziło się im dziecko, a po 2 latach okazało się że mąż rozwodnik zdradza moją znajomą i zaczął to robić jeszcze przed ślubem.
Nie mówię że to norma, ale wśród osób które znam tak to się skończyło.

WilczaDama

@CzarnaSowa to się nazywa karma

pracoholiczka

To się nazywa osoba, która ma skłonności do zdrady, a nie zadna 'karma'

AsikRumun

Ja bym się bała. Jeśli jest w stanie zdradzać kogoś, to dlaczego nie mnie?

bazienka

WilczaDama, jaka karma? czesto ci faceci nawet nie mowia kobietom, ze maja zone

981001

Ja się nie bałam ;)
Obecnego chłopaka poznałam w wakacje, pracowałam sezonowo. Od początku się do mnie kleił, dopiero parę dni później dowiedziałam się, że ma dziewczynę. Cios był dla mnie, nie powiem. Chyba z trzy razy kazałam mu spadać i trzy razy tego żałowałam. W końcu się stało - dałam się "wyrwać", przespaliśmy się po niecałych trzech (sic!) tygodniach znajomości. Stopniowo zaczęło mi na nim bardziej zależeć, a więc i bardziej przeszkadzać, że jestem tą drugą. Mimo tego czułam się ważniejsza niż ona. Poświęcał mi każdą wolną chwilę, z nią widział się rzadziej niż raz w miesiącu. Ten związek był już w rozsypce, po prostu nikt nie chciał tego zakończyć. Zerwała ona. Życzliwy doniósł jej o zdradzie. Prawdopodobnie jednak ona zdradzała go również, nawet wcześniej. Niedługo po zerwaniu zamieszkała z nowym facetem.
Jakiś czas po tym oficjalnie spytał, czy chcę być jego dziewczyną. Były moje urodziny. Kupił pierścionek.
Nie boję się, że mnie zdradzi. Jak się kogoś kocha i jest się zaspokojonym, to się nie zdradza. Nie dziwię mu się, że żyjąc w relacji, gdzie drugiej osoby się nie widuje, w końcu nie wytrzymał. Słabo, że nie zerwał z nią od razu, ale cóż. Było, minęło. Mieszkamy razem i jesteśmy szczęśliwi :)

KillingStalking

Mnie też to zastanawia, każdy taki przypadek jaki znam kończył się kolejną zdradą. A potem płacz, bo ona się tego po nim nie spodziewała itd.

Shido

Jak ktoś zdradził raz, zdradzi zapewne i kolejny raz, co najwyżej na kolejnych wpadkach będzie się uczył się jak lepiej ukrywać zdrady.

@981001
Ludzie się kochają a i tak potrafią zdradzać, to samo z zaspokojeniem, jak ma tyle to czemu nie może mieć dwa razy więcej? To nie jest żadne tłumaczenie ani rada "kochajcie się i zaspokajajcie to nie zdradzi" to tylko debilne podejście osób które sądzą że ich partner nigdy ich nie zdradzi bo przecież się bzykają więc po co miałby szukać kogoś jeszcze.

AzucarMoreno Odpowiedz

Łudź się dalej.

TenWredny Odpowiedz

Popełniłaś błąd. Nie powinnaś się z nim wiązać. Jeżeli on już zostawił swoją żonę i dzieci to zrobi to samo tobie.

GotowanaKielbasa

A ta pewność to skąd?

GotowanaKielbasa

I nikt mi nie powie skąd? Słabi jesteście :/

TenWredny

Gdy już raz zrobisz coś złego, drugi przychodzi ci znacznie łatwiej. Podobnie jak z kłamstwem: gdy już raz kogoś okłamiesz to prawdopodobnie będziesz go okłamywać dalej.

GotowanaKielbasa

Ale bzdura.
Osobiście znam szczęśliwe małżeństwa gdzie ktoś zostawił drugą osobę. Nawet w mediach mamy takie przypadki.

boboludek Odpowiedz

Boże jedyny, kiedy ludzie zrozumieją,że to facet odchodzi, a nie go jakaś baba zabiera. Nie masz żadnych zasług w tym, że mąż Karoliny zostawił Karolinę, jeśli nie do Ciebie odszedłby do innej. Odszedłby. On. Tacy ci faceci silni i mądrzy, a tu się ich na bezwolne cielęta kreuje, że niby jakaś kobita wbrew ich woli odrywa ich od żony. Biedaczki.

karolina92

@boboludek No widzisz, ale gdyby wszystkie kobiety odmawiały romansu żonatym facetom(i mężczyźni zamężnym kboietom), to zdrad by nie było.

FioletowyDandelion Odpowiedz

Ale to nic złego. Nawet jakbyś podeszła do nich na spacerze, rozebrała się i rozłożyła przed nim nogi to teoretycznie nie robisz nic złego - przecież nie rozbierasz jego i nie gwałcisz tylko dajesz mu wybór.
To tylko i wyłącznie jego wybór czy wybierze ciebie czy nie, nie ważne jaka jest pokusa.

LamaGod

*nudysta odsłania swój płaszcz przed dziećmi - "przecież nie rozbierasz jego i nie gwałcisz tylko dajesz mu wybór."

Jestemawsome

Niby tak, wiadomo, że nic jej nie obiecywała i w ogóle (w przeciwieństwie do tego faceta), ale to nie znaczy, że nie zrobiła nic złego. Nie wnikam z jakich powodów, być może się zakochała, potrzebowała bliskości, nie potępiam też, ale romans z zajętym facetem nie jest w porządku.

Tsgsjs

LamaGod pokazywanie nagości nieletnim jest karalne, gdyby on dał wybór dzieciom, policja nie dałaby mu już wyboru :p

RavenCrew Odpowiedz

Lepiej że odszedł niż miałby zdradzać.

karolyfel

Myślisz, że tak uczciwie "kupił kota w worku" i zostawił rodzinę zanim "spróbował tego cukierka"?? Zazdroszczę wiary w ludzi...

kapelusz

Z drugiej strony mógł grać na dwa fronty, a jednak po czasie odszedł. Nie zrobił dobrze, ale mógł jeszcze gorzej. Zdradzić i udawać ze jest wszystko ok jest większą podłością niż zdradzić i przyznać się że się schrzaniło.

bazienka Odpowiedz

ja bym sie bala, ze ciebie bedzie tez zdradzal z mlodsza i przeskoczy na kolejny kwiatek

Qyexx Odpowiedz

Takie rzeczy tylko w ukrytej prawdzie xD

Jeff Odpowiedz

Jesteś zwykłą szmatą

Zobacz więcej komentarzy (11)
Dodaj anonimowe wyznanie