#8zqJ0
Doskonale pamiętam, jak 15 lat temu podszedł do mnie chłopak i powiedział: "chodź, zmieńmy sobie nawzajem życie". Nie znałam go, a poszłam z nim na piwo, choć w planach były zajęcia na uczelni. Zamiast wykładów, odwiedziłam kilka barów i jeszcze tego samego dnia wylądowałam w łóżku z nieznajomym.
Pewnie myślicie, że dziś jest moim mężem i wiedziemy wspólnie cudowne życie?
No nie.
Życie to on mi faktycznie odmienił, bo zaciążyłam w wieku 19 lat. Jednak moja córka do dziś nie poznała tatusia. Tak że, nawiązując do poprzedniego wyznania, lepiej uważajcie z takimi romantykami.
Nie no, ogólnie to pogratulować :D Zamiast iść na uczelnię zrobiłaś trip po barach, schlałaś się z znieznajomym i wskoczyłaś mu do łóżka. A on przecież informował, że chce zmienić Ci życie ;-)
Nikt nie obiecywał, ze na lepsze!:D
Nie każdy jest tak nieodpowiedzialny jak Ty, żeby iść do łóżka z ledwo poznanym facetem. Nawet w sumie nie ma w tym nic złego, ale chyba tylko głupi się nie zabezpiecza w takiej sytuacji.
Jesteś świadomy/świadoma że żadna antykoncepcja nie ma 100% skuteczności?
Nigdzie nie pisze, że się nie zabezpieczali. ;)
@Stella2511 nie jest napisane* ;*
Stella- Nigdzie nie jest napisane że się zabezpieczali;)
@CyraneczkaZKoviru Skoro nigdzie nie ma o tym wzmianki to po co komentować i gdybać jak było naprawdę.
@wichurka zarówno wichurka jak i pers poprawiali błąd gramatyczny stelli, a nie gdybają jak to było
*oczywiście cyraneczka i pers
@Alexiu Zwracałam się zarówno do pierwszego komentarza cyraneczki jak i stelli. Nie wiemy czy zabezpieczali sie czy nie, po co sobie dopowiadac?
Ja bym się bała iść do łóżka z obcym facetem zabezpieczając się tylko gumka prawdopodobnie, ale co ja tam wiem 👌 może niektórzy podświadomie chcą wpaść.
A czemu my mamy uważać? To ty uprawialas seks z ledwo poznanym kolesiem bez zabezpieczenia a nie my. Także ten
zmienił Ci życie? Zmienił. Więc w czym problem ;) nie powiedział, w którą stronę będzie ta zmiana ;)
No ale nie wiem co Ty innego oczekiwałaś? Swojego rozumu nie masz, że do łóżka po ok. 3h (pal licho ile) znajomości i odwiedzeniu kilku barów z nim szłaś? Dziwna jesteś.
Może wzięcia odpowiedzialności za swe czyny?
Btw. Nie wiem co dziwnego jest w przygodnym seksie.
Może wzięcia odpowiedzialności za swe czyny?
Btw. Nie wiem co dziwnego jest w przygodnym seksie.
Co złego? Właśnie takie sytuacje.
ToTylkoJa ja także uważam, że nie ma nic złego w przygodnym seksie.
Jeny 😂 skoro jej corka nie poznała tatusia to znaczy, że albo ona nie wie gdzie go szukać (i to wnioskuję, po skrajnej nieodpowiedzialności autorki, sama zresztą, napisała o nim „nieznajomy”, czyli śmiem wątpić, że coś więcej niż imię poznała) albo mu nawet nie powiedziała, albo on się odciął (co znaczy, że alimenty płacić powinien i tak). A skoro księżniczka po takiej przygodzie wyobrażała sobie romantyczna wizję rodziny (co też można wywnioskować z wyznania) to sama jest sobie winna. I nie wiem, co to za argumenty w waszych głowach się rodzą, ale powtórzę- nie rozumiem co ona oczekiwała takim zachowaniem.
Dobrze, że przynajmniej się niczym nie zaraziłaś
Życie to śmiertelna choroba przenoszona drogą płciową, także można powiedzieć, że się zaraziła :D
To, że poszłaś z nim do łóżka - nic złego 😊
To, że się nie zabezpieczyliscie, jest już sporym błędem.
generalnie spoko, isc do lozka z ledwo znanym facetem i to bez zabezpieczenia
dobrze, ze tylko dziecko z tego wyszlo, a nie jakis syf...
O nie, serio faceci czasem udają kogoś kim nie są, żeby zaliczyć?
Co jak co, ale tobie zmienił życie.