#BVRj6
Powiadomiłam szefową o tym, że mnie nie będzie. (Moje 1 L4 w życiu/wolne, ze względu na chorobę). Pracowałam wtedy na umowę zlecenie. Życzyła mi powrotu do zdrowia itp.
Za dwa dni dzwoni o 7:00 i prosi żebym przyszła, bo dwa dni to dużo na wyleczenie "PRZEZIĘBIENIA". Po krótkiej wymienię zdań (gdzie ja raczej skrzeczałam i dusiłam każdym słowem) okazało się, że koleżance dała wolne, bo ma poważny problem. Pytam jaki. Ona na to, że jej pies jest chory i nie może zostać w domu sam, bo się stresuje i nie może się bez pomocy załatwić, a ja na pewno wyolbrzymiam chorobę.
Rzuciłam pracę przez telefon.
I złożyłam skargę na kierowniczkę.
Najlepsze, że dzisiaj zobaczyłam mem o podobnej sytuacji. - mem. Moje życie opisuje żenujący mem :)
Ps. Koleżanka musiała zostawić psa w domu, nic mu się nie stało, ale obgadała mnie tak, że jak przyjechałam po swoje rzeczy każdy patrzył na mnie jak na wyrodna matkę. Wiecie czemu psu się nic nie stało? Bo miała kaca i tylko dlatego nie była w stanie przyjść... Dowiedziałam się od jej chłopaka, który pracuje z moim bratem..
Miałam podobną sytuację. Zapalenie oskrzeli. Po wyjściu z gabinetu lekarza zadzwonilam do szefowej, a ona "ale do pracy będziesz normalnie chodzić?" Dodam tylko, że zapalenia nabawiłam się dlatego, że w pracy ogrzewanie działało słabo (15stopni).
wiem cos o tym, na infolinii siedzialam pod dmuchawa od klimy... zapalenie krtani z naciekiem ropnym co kilka mies
Myślałem, że na zlecenie nie ma L4. Chyba że coś się zmieniło?
Może, jeśli ma opłacane chorobowe.
Też coś wątpię, ponieważ aktualnie mój chłopak pracuje na zlecenie i też nie może wziąć L4.
Dalej nie ma L4 na umowie zlecenie. Pewnie autorka tak tylko nazywa w skrócie swoje dni wolne od pracy z powodu choroby.
Jest L4:
- jeżeli pracownik nie odprowadza dobrowolnej składki/jest studentem - l4 ma bezpłatne
- jeżeli odprowadza dobrowolną składkę - ma nawet płatne l4 :)
Ludzie, macie internet, możecie sprawdzić, a dalej gadacie głupoty. Na zleceniu są składki i wszystko zależy od tego, czy opłacane jest chorobowe czy nie.
Jest l4 tylko po prostu nie jest płatne.
jest, trzeba tylko miec w umowie placenie skladki chorobowej
pracodawcy o tym nie mowia, bo to dla nich koszt
alejak sie uprzesz i wbijesz w umowe lub wymozesz aneksem to jak najbardziej dziala jak normalne l4
Tak jak bazienka mówi, tylko to nie jest koszt pracodawcy, tylko ty jako zleceniobiorca oplacasz dodatkowo składkę, czyli zarobisz o tą składkę mniej.
Od kilku lat jest zmiana. Będąc na zleceniu pracodawca może potrącać z wypłaty większe śródki niż podatek m. in. na chorobowe. Składki te są dla pracownika całkowicie dobrowolne, jednak wiele osób z tej opcji korzysta, zwłaszcza gdy jest to jedyna praca zarobkowa.
Jeżeli pracodawca opłaca wszystkie składki to chyba po przepracowanych 3 miesiącach pracy l4 jest w pełni płatne tak jak u osoby pracującej na umowie o pracę.
Jest L4:
- jeżeli pracownik nie odprowadza dobrowolnej składki/jest studentem - l4 ma bezpłatne
- jeżeli odprowadza dobrowolną składkę - ma nawet płatne l4 :)
proponuje zapozac szefostwo z prawem pracy
kiedys mozna bylo sobie skrocic l4 jak sie czulo na silach, teraz trzeba siedziec do ostatniego dnia- uregulowanie odgorne
Mam zjebaną szefową.
W pierwszej chwili zrozumiałem, że pies miał kaca. Źle ze mną.