#DSfcs
Szybko wykminiłam, że po odłączeniu kabla od gniazdka telefonicznego, babci zrywa się połączenie, więc ileś razy dość bezceremonialnie przerwałam babci rozmowę z Irenką, Helenką, czy inną Enką.
Dzięki temu babcia zabierała mnie na spacer i plac zabaw, pod nosem złorzecząc na operatora.
Krótko po tamtych wydarzeniach rodzice postanowili zmienić dostawcę telefonu stacjonarnego. Coś czuję, że przeze mnie. :D
I to rozczarowanie, kiedy zmiana operatora nie pomogła.
A tu na placu Irenla, Helenka i Enka czekają na Babcie na lawce.
Ale to już inaczej, tam może sobie plotkować bo nie przeszkadza to w zabawie c:
Jeeejuuu, jak mnie te wszystkie Irenki, Helenki i Enki denerwują, kiedy jestem u mojej babci i chcę z nią pogadać, a te do niej wydzwaniają
Moja babcia też ciągle gada, albo ktoś do niej dzwoni :P
Po kilku latach można się przyzwyczaić, że kiedy linia jest zajęta to drugi raz dzwonimy za 2 godziny :P
Powinni zmienić córkę, bo jej wyznania są nieśmieszne
@MojaStopaWabiSieAzor
Ale jesteś wredny
@MojaStopaWabiSieAzor
Chyba Ty
@MojaStopaWabiSieAzor
Nie pyskuj
@MojaStopaWabiSieAzor Czemu gadasz sam do siebie?
@lotos
Myślałam, że kolejny komentarz od @MojaStopaWabiSieAzor, dopiero potem popatrzyłam na nick
lotos53, czasami chce się dowartościować i pogadać z kimś głupim
Mhm...
Czyli w tym momencie stwierdziłeś/aś, że jesteś głupi(a)?
Okej...