#DhswE
Parę historii, które objaśnią moją chorobę:
1. Jak miałam 13 lat i byłam na spacerze z chłopakiem, który mi się mega podobał dostałam sraczki i musiałam go okłamać, że muszę siku, gdzie tak naprawdę poszłam się zesrać w krzakach :)
2. Idąc na autobus z moim ówczesnym chłopakiem musiałam skoczyć w krzaki w biały dzień, bo posrałabym się w majtki, musiałam użyć podpaski z braku chusteczek.
3. Kiedyś posrałam się w gacie jadąc z przyjaciółką tramwajem na pociąg - na szczęście stało się to tylko jeden przystanek od mojego mieszkania.
4. Mój chłopak jest już tak przyzwyczajony do moim problemów żołądkowych, że w momencie kiedy mówię boli mnie brzuch on szuka najbliższej toalety. :D
5. Kiedyś czekając na casting do programu muzycznego przed budynkiem (było jeszcze zamknięte) musiałam błagać pewnej ekspedientki w sklepie żeby pozwoliła mi skorzystać z toalety :)
6. Wychodząc z domu muszę wstać 3 godziny wcześniej, żeby z godzinę spędzić na kibelku, gdzie potem nie mogę nic jeść ani pić, tylko biorę węgiel, żeby przypadkiem w drodze mnie nie złapało.
7. W drodze na uczelnię mam obcykane wszystkie punkty wc gdzie mogłabym się zatrzymać za potrzebą.
8. Przestałam śpiewać publicznie, bo strach przed występem wzmaga we mnie taki stres, że nie schodzę z kibelka.
9. Odstawiłam wszystkie produkty z laktozą, bo po kropelce zwykłego mleka leciałam od razu do kibla.
10. Czasami zastanawiam się czy kiedy zajdę w ciążę, to będę mogła w ogóle wychodzić z domu, bo nie dość, że będę srała to i z sikaniem nie wyrobię /:
Zmartwię Cię - nie masz zespołu jelita drażliwego tylko na 99,9% chorobę Leśniowskieg-Crohna (ewentualnie wrzodziejące zapalenie jelita grubego - ale jest to mniej prawdopodobne jeśli w stolcu nie masz domieszek krwi). Wybierz się do lekarza rodzinnego po skierowanie do gastroenterologa, a w dalszej kolejności otrzymasz skierowanie na kolonoskopie i po wyniku histopatologicznym odpowiednie leczenie. Jeśli go nie zaczniesz to w jelitach z czasem może dojść do wytworzenia przetok np. ze skórą w okolicy odbytu, pęcherzem czy pochwą (leczenie jest ciężkie, często powikłane), zrostów, niedrożności, a nawet krwotoku, perforacji i zapalenia otrzewnej.
Pozdrawiam, lekarz.
Cały świat mówi na to "choroba Crohna" a Polacy muszą wszędzie wtryniać polskie wątki...
Bo cały świat zawsze nam wszystko zabiera. Zabrali Lwów, Szopena, nawet Litwini zasadzili się na Mickiewicza, Turcy zabrali Olisadebe, a Armstrong palmę pierwszeństwa bycia na księżycu.
Bo oczywiście pierwszy na księżycu był pan Twardowski... chociaż niektore źródła podają, że jednak Krystyna Pawłowicz.
Tak właśnie brzmi pełna nazwa tej choroby. To że inni mają ją w zwyczaju skracać, bo trudno się wypowiada "Leśniowskiego" innym narodowościom nie znaczy, że my też musimy.
Akurat Mickiewicza zostawmy Litwinom. Nie rozumiem, czemu POLSKĄ epopeją narodową jest coś, co zaczyna się od słów "LITWO, ojczyzno moja".
@aciddrinker, słyszałeś/aś o czymś takim jak unia polsko-litewska? Wiesz, taki związek Królestwa Polskiego i Wielkiego Księstwa Litewskiego, który trwał tak gdzieś czterysta lat.
Bez sensu stawiać diagnozę przez internet. Przyczyn może być mnóstwo, ja przechodziłam to samo przez kilka lat a przyczyną były... zle dobrane tabletki hormonalne. Autorka musi iść koniecznie do lekarza, ale bez nastawienia, że to jest na 99% określona choroba. :-)
@agathe
Unia sobie była, ale nie miała wpływa na to, kim on się czuł, a jak widać czuł się bardziej Litwinem niż Polakiem.
@aciddrinker
Może wróć do szkoły, tam na języku polskim powinna się pojawić lekcja na temat Pana Tadeusza, podczas której nauczyciel/nauczycielka tłumaczy tak zawiłą sprawę jak to, dlaczego ten utwór zaczyna się tak, jak się zaczyna. Albo po prostu sobie to wygoogluj.
Dziwne.że żaden lekarz nie dobrał odpowiednich leków do twojego schorzenia. Bo zakładam że byłaś u lekarza? Sam.węgiel chyba nie pomoże skoro co.chwilę byś srała. To już lepszy chyba stoperan :/ polecam udać się do.naprawdę dobrego specjalisty lub ewentualnie dietetyka który pomoże ustalić dietę na taką chorobę. Bo.może trzeba wyeliminować też inne produkty niż tylko laktoze.
Akurat węgiel jest najlepszy, bo nie ma skutków ubocznych dla organizmu nawet przy codziennyn stosowaniu. Swoją drogą jeżeli węgiel jej pomaga na IBS to obstawiam złą dietę, albo problem siedzi w głowie.
Polecam książkę „jelita twój drugi mózg” i vivomixx na dobry początek, żeby odbudować troche florę jelitowa...
całe 40 lat życia miałem takie same problemy. nie mogłem wyjść z żoną na spacer, bo po 10 minutach dostawałem takiego ciśnienia, że miałem wrażenie, że mi dupsko rozerwie. I tak się z tym męczyłem lata całe. Pomogła zmiana sposobu żywienia. Odłożyłem chleb, kluski, makaron, zacząłem jeść jajka, dużo jajek, majonez, oliwę z oliwek, podroby, sery, trochę mięsa, sałatki warzywne... od kilku lat biegunka przypomina mi o sobie średnio raz w miesiącu. Odżyłem.
"... no, a do lekarza nie poszłam, bo sama wiem, co mi jest i co dla mnie najlepsze. Węgiel se połknę, co wy sobie myślicie!"
Od razu przypomniało mi się jak moją ciotkę prosto po przylocie do kraju przycisnęło. Pobiegła prosto do WC a następnie przeszła pół lotniska Chopina z odpryskiem gówienka na nogawce dodam ,że miała białe spodnie
Z dupą nie ma żartów.
Złoty chłopak
Znam twój ból. Sam jestem młody i mam chore jelita. Dla mnie każda podróż to koszmar. Nie jesteś sama
Spróbuj diety kartograficznej. 80% energii z tluszczy, 15 % z białka i 5% z weglowodanów. Ogranicz spożycie błonnika, nasion i pestek. Nie boj sie śmietany 30% i jedz duzo masła. Dieta tłusczowa to zbawienie dla jelit. Dziś nie ma śladu po moich dawnych wzdęciach, bólach czy biegunkach. W internecie jest bardzo mało wartej do czytania tresci. Od razu straszą kwasicą ketonową więc nie polecam czytac.. Książka np. "Dieta keto pod lupa" do przeczytania.
Ketogenicznej*