#I4Xgi
Policjant zaczyna wypisywać kwit. Co dziwne, był tylko jeden funkcjonariusz, choć zawsze myślałem, że jeżdżą po dwóch. No więc chłop stoi i na masce wypisuje, a ja patrzę mu przez ramię oparty o auto. I on zamiast wpisać moje dane, napisał swoje, czyli... wypisał mandat na siebie, zamiast na mnie. Pytam go, czy on to dobrze robi, bo nie mam zamiaru potem latać i wyjaśniać, że źle wpisał. Ten się patrzy na ta kartkę i w końcu mówi - ''no tak, przecież dobrze jest'' , po czym pisze dalej. Po chwili chowa kartkę do kieszeni. Ja znowu: ''ale przecież ta kartka to chyba dla mnie?'', na to szanowany pan funkcjonariusz "a tam, niech pan już jedzie, to tylko pouczenie, nie będzie mandatu'', po czym wsiada do radiowozu... na miejscu pasażera. Szybko orientuje się, że nie ma kierownicy i przesiada się z głośnym biadoleniem ''No jasna choroba by to wzięła, wszyscy tylko urlopy i chorobowe, a ja muszę po mieście jeździć, za stary jestem na takie rzeczy, jak wrócą, to sobie sami będą jeździć i mandaty wypisywać''. Po czym uświadamia sobie, że ja nadal stoję obok mojego auta i z grymasem wsiada i odjeżdża.
Trochę mnie zatkało :D
pan komendant chyba dawno mandatów nie wypisywał
Pamiętajcie, że policjant NIE MA PRAWA wypisać wam mandatu jeżeli jest sam.
Dlaczego?
Dlaczego? ,_,
Również spytam. Dlaczego?
No właśnie, podbijam. To ma coś wspólnego?
Why? 🤔
Prosimy o wyjaśnienia!
Najprostsze wytłumaczenie to to, że musi być "świadek" w postaci drugiego policjanta na to, że zostało popełnione wykroczenie.
Tak w skrócie.
Jakaś podstawa prawna? Bo wolałabym być tego w 100% pewna a internety lubią bujać ;D
Mam kolegę policjanta - stąd wiem :D
Większej głupoty nie słyszałam. Żaden akt prawny regulujący pracę policjantów tak nie stanowi.
nieźle zakręcony
Mam wrażenie, że gość jest chory na coś o,O
Dlaczego policjant nie może wypisać mandatu jak jest sam? O co z tym chodzi?
Może, ten co to napisał głupoty wypisuje :)
Komendant mandat wypisuje,
Ale trochę źle to wszystko ujmuje.
On jest po prostu zamulony,
Możliwe, że podchmielony.
Co za bujda :) Co on Ci okazał? Identyfikator, na którym "ranga" - komendant? To w Polsce było?
W tym wyzwaniu jest tyle samo prawdy co w stwierdzeniu ze szczepionki powodują autyzm. Autor stwierdza po stopniu na pagonie jaki etat zajmuję Policjant, glinirz sam na siebie wypisuje mandat, wypisuje go na masce auta osoby zatrzymanej a na koniec jeszcze chowa sie w radiowozie. Autorze mogłeś napisac jeszcze że zaraz po tobie zatrzymał jeszcze świętego Mikołaja
Muszę Cię zmartwić, mój drogi. W legitymacji służbowej nie jest napisane, jakie stanowisko zajmuje dany policjant. Tak więc prowokacja ci się nie udała.
Po mundurze chociażby widać, a pozatym przedstawiają się np Starszy posterunkowy Kowalski.
Starszy posterunkowy i pochodne to stopień, co widać po pagonach, nie zawsze mundurze, a komendant to pełniona funkcja ;)
tak, jak na przykład funkcją jest ordynator oddziału chirurgii, a owy ordynator stopień zawodowy może mieć doktora czy profesora nauk medycznych :)
W kodeksie nie ma czegoś takiego jak rutynowa kontrola. Po zatrzymaniu Cię funkcjonariusze mają obowiązek wylegitymowac się i podać konkretny powód.
@hvjusb Mają obowiązek się przedstawić i podać stopień. Natomiast na żądanie obywatela musza okazać legitymację. Legitymować z automatu muszą się tylko nieumundurowani. A powód zazwyczaj podają dopiero gdy się go zażąda.
@ReinmarDeBielau to nie zmienia faktu, że nie występuje żadna odmiana słowa "rutyna". Ponadto nie mają prawa wziąć dokumentów do ręki.
@wergil Ustawa o Policji
Art. 61 pkt 1 i 2