#JPKAy

O pornografii, nałogowej masturbacji i wynikającej z ich następstw impotencji.
Czytałam tu kiedyś wyznania kobiet o tym jak ich mężczyźni wolą zaspokajać się sami. Zaraz polecą hejty, że następną sfrustrowana baba się znalazła. Sama tak o nich myślałam. Ale na własnej skórze się przekonałam co to znaczy być z takim delikwentem. Znaliśmy się pół roku. Zaczęliśmy się spotykać. Po miesiącu wylądowaliśmy w łóżku, a tam co? Nic... zero wzwodu, zero podniecenia z jego strony. Tłumaczył się tym, że nowa sytuacja, że dawno nie był z kobietą (niby dwa lata był sam). Myślę ok, poczekam. Musimy poznać się bliżej. Nie naciskałam.

Po miesiącu następną próba podjęcia współżycia. To samo, zero erekcji, zero podniecenia z jego strony, musiałam się nieźle napracować aby postawić go do pionu. Oczywiście nie doszedł, pytam co jest? Mówi że nie wie, na koniec rzucił, że nie ta ręka (WTF?). Następna próba, trochę lepiej, drgnął na chwilę, ale w trakcie opadł i znowu musiałam się napracować. Zawsze miał rzadką spermę, albo nie miał jej w ogóle. Zwróciłam mu uwagę na ten temat, zmieszał się bardzo. Po tej sytuacji zaczął wykręcać się od seksu. To się źle czuje, a to zmęczony, wieczne wymówki. Powiedział, że jestem jakaś zboczona, że cały czas chcę seksu (raz w tygodniu) i że on nie ma potrzeby. Odpuściłam, zresztą to nie jest miłe kiedy cały czas się prosisz, a chłop leży jak kłoda.

Następne podejście było z jego strony, po tym jak powiedziałam, że ma w nosie moje potrzeby. Seks był pusty. Miałam wrażenie, że nie ma go przy mnie. Do tego zamykał oczy podczas stosunku. Zaczęłam coś podejrzewać. Seks był tematem tabu. Unikał jakichkolwiek rozmów na ten temat. Telefon nosił przy tyłku, albo w ogóle go nie wyjmował jak był u mnie. Parę razy coś sprawdzaliśmy na jego telefonie i dziwnym zbiegiem okoliczności, pojawiały się na ekranie reklamy... A na nich rozdziawione na 180 stopni kobiety. Zmieszał się strasznie i oczywiście telefon mu coś zainstalował. Od słowa do słowa wynikła awantura, w wyniku której usłyszałam, że porno i trzepanie do niego jest normalne, że wszyscy tak robią i zabawa z samym sobą jest fajna.

Powiedział, że bawi się codziennie. Była próba przymuszenia mnie do oglądania porno. Oczywiscie nieudana. Powiedziałam, że nie mam zamiaru żyć w trójkącie z jego ręką i żeby poczytał sobie o syndromie Death Grip. Rozzłościłam go okropnie. Usłyszałam, ze jestem nienormalna, że go nie podniecam, on musi zamykać oczy, żeby sobie przypomnieć sceny z pornoli, bo nie wyglądam i nie zachowuje się jak te panie na filmach i moja pochwa jest za szeroka.
ArgentynskiKaktus Odpowiedz

Przemysł porno jest teraz tak popularny i ogólnodostępny, że można się nim zachłysnąć. Osobiście zdarzy mi się raz na jakiś czas coś obejrzeć, ale dostrzegam w tym fikcję i nierzadko niskie możliwości aktorskie. Najbardziej razi mnie jednak to, że niektórzy tego nie widzą, dla nich seks jest tylko wtedy kiedy kobieta ma wybielony odbyt, zoperowane wargi sromowe, sztuczne piersi, krzyczy jakby ją kroili i mówi po angielsku z rosyjskim akcentem. Przykre, że problemy związane z masturbacją są coraz częstsze (a kiedy nie było internetów było takich przypadków bardzo mało). Jedynym wyjściem dla niego jest seksuolog, a dla autorki chyba najlepiej by było się z nim stanowczo pożegnać, bo zwalanie winy na partnerkę w związku z własnym uzależnieniem jest poniżej jakiejkolwiek godności.

majer

Jak z wszystkim, potrzebny jest umiar. Zobacz co dzieje się w krajach gdzie sfera seksualna jest obarczona wieloma tematami tabu. U takiego araba, czy hindusa - baby zakutane po same brwi, porno w głębokim podziemiu, a poziom przestępstw seksualnych i testosteronu przebija Himalaje. Zaś na zachodzie mamy przesadę w drugą stronę. Łatwość i ogólny poziom ekspozycji na treści erotyczne jest tak duży, że dochodzi do przebodźcowania.

AmziToIzma

O to właśnie chodzi, jeśli ktoś sobie obejrzy porno raz na jakiś czas, to nie jest nic złego, o ile zdaje sobie sprawę z tego, że w rzeczywistości seks zazwyczaj wygląda zupełnie inaczej. Piszę "zazwyczaj", bo zdarza się, że ktoś swoją pomysłowością i otwartością w łóżku dorównuje niektórym filmom, ale tak się dzieje naprawdę rzadko. Wszystko jest dla ludzi, ale trzeba korzystać z głową.

Kukolino

Zniszczyłaś mój światopogląd. A ja całe życie myślałam, że to filmy kręcone na faktach... autentycznych w dodatku 😉

majer

@Kukolino - to rekonstrukcje. Wiadome, obarczone pewnym błędem i przerysowaniem, aby lepiej się oglądało.

Kukolino

@majer czyli jest w tym ziarnko prawdy. Jesteś moim bohaterem. Wiara w ludzkość przywrócina 😜

Memiczna

Kiedyś szukałam pornola, który miałby w miarę przyzwoity wstęp. Nie znalazłam żadnego. Natrafiłam też na śmieszne filmy ze scenami przemocy, gdy pozornie gwałcona dziewczyna jęczała z rozkoszy i wypinała ochoczo tyłek. No nie można dać temu wiary po prostu.

anonim777543 Odpowiedz

Jak to czytam, to wnioskuję, że Twój chłopak prawdopodobnie jest uzależniony od seksu.
Wiem, bo też przez to przechodziłem, jako czynny seksoholik bałem się relacji z kobietami, bałem się bliskości, natomiast z masturbacją i porno byłem "za pan brat".
To będzie się u niego tylko pogłębiać, wraz z upływem czasu, ponieważ już nie jest w stanie samodzielnie zatrzymać tego procesu autodestrukcji.
Dalszy związek z tym człowiekiem może Cię zniszczyć, dlatego możesz postawić mu ultimatum, że albo zacznie to leczyć, albo kończycie ze sobą.

GeddyLee

bo seksoholizm to nie jest dosłownie uzależnienie od seksu, lecz raczej od orgazmów. A długa działalność porno i masturbacji bez możliwości seksu z drugą osobą doprowadza do opisanego w historii syndromu death grip.

hanabi Odpowiedz

To może pozwól mu żyć w związku z ręką i aktorkami, szkoda Twojego czasu

Kotkot Odpowiedz

Tak przy okazji kazdy facet, który wymaga od laski wyglądu gwiazki porno sam powinien wyglądać(i mieć penisa) jak aktor porno

GeddyLee

Akurat aktorzy porno są dość różni. A penisem to niejednemu mogę dorównać :V jednakże jakbym wymagał wyglądu gwiazdy porno, to bym dalej był prawiczkiem.

Kotkot

Aktorki teoretyczne też. Nawet otyle babki czy takie o figurze tyczki bez dupy ani cycków mogą być aktorkami porno bo sa też fetyszysci których to kręci. Ale stereotypowo gdy mówi się o aktorkach porno myśli sie o tych z balonami i seksownym makijażu, a gdy mówi się o aktorze to o wysokim silnym facecie, który by ja potrafił podnieść i podrzucać przez 20 min xD A obie opcje to wykreowany sztuczny obraz

Lakierdowlosow Odpowiedz

Też byłam w podobnym związku. I niestety rozpadł się on z tego samego powodu... scenariusz przy zbliżeniu zawsze ten sam. Na początku mila gra wstępna. Ja miałam nadzieję na wspólny final. Jednak po kilku całusach i niby-przytulaniu Kolega zamykal oczy, później tylko przewracal sie na druga strone lozka i masturbował się obok mnie!) żeby dojsc jak najszybciej. W ogóle to nie obchodziło czy ja miałam orgazm. Każda rozmowa kończyła się awantura i obwinianiem mnie że jestem egoistką. Ps oboje byliśmy już po 30-tce

Uzytkownik404

Co za żałosny typ... Podziwiam Twoją wytrwałość, ja po jednej takiej akcji bym się pożegnała na dobre...

FoxyLadie

O matko, zamurowałoby mnie w takiej sytuacji i chyba nawet bym się nie wkurzyła na początku 😂.

Makigigi Odpowiedz

No i po co Ci taki typ, który nie umie zaspokoić prawdziwej kobiety i jeszcze ja obarcza winą.

majer Odpowiedz

Po ostatnim zdaniu wbiłaś mu w oczodół szpikulec od lodu?

Vampire7 Odpowiedz

Uciekaj! Skoro powiedział Ci, że go nie podniecasz, to powiedz żeby w takim razie żył sobie ze swoją ręką i porno, bo nie potrafi sprostać prawdziwej dziewczynie. To jest chore, uzależnił się tak od porno, że normalny seks już go nie satysfakcjonuje, straszne i przerażajace. Facet nie dość, że nie chce z Tobą uprawiać seksu, to jeszcze mówi, że to Twoja wina, mimo, że Ty robiłaś wszystko żeby mu stał...no co za podły szczur! Zostaw go, bo zasługujesz na prawdziwego faceta.

Bakura Odpowiedz

Byłam z takim typem i potwierdzam - niczego dobrego to nie wróży. Człowiek ma ewidentnie spaczone spojrzenie na całą seksualność, na kobietę, co i jak powinno być.

SavageM Odpowiedz

Szczerze? Uciekaj. Mialam kiedys taki sam problem i zaluje, ze tak dlugo to ciagnelam. Po latach patrzenia jak kazda chwile wykorzystuje na ogladanie hardcore porno to ja nie chcialam zblizen. Potrafil ogladac przed i po seksie (Oczywiscie sie z tym chowal - wiedzialam, bo nigdy nie czyscil historii w komputerze). Z poczatku staralam sie tym nie przejmowac, bo wiedzialam, ze z poprzednimi partnerami nie mialam problemow w lozku, a i nie brakowalo mi nigdy atencji ze strony mezczyzn, to z nim ewidentnie bylo cos nie tak, lecz... Obrzydzal mnie on, a sama zaczelam porownywac sie z tym co tam oglada, przez co, w koncu, moja samoocena i libido spadlo do zera. A lata lecialy...

Zobacz więcej komentarzy (15)
Dodaj anonimowe wyznanie