Gdy moje pryszcze są ze mną już przez kilka dni, nadaję im imiona, ewentualnie nazwiska, jak muszę się nauczyć jakichś ważnych, np. na lekcję polskiego. Pryszcze znikają, ale nazwiska zostają w głowie.
Aktualnie na mej twarzy znajdują się Kazimierz Wielki wraz ze swoją rodziną.(nauka do konkursu historycznego).
Polecam ten sposób wszystkim posiadaczom pryszczy, działa ;)
Dodaj anonimowe wyznanie
tak, to jest to - cel w życiu: żeby ludzie nazywali moim imieniem pryszcze na swojej twarzy XD
...wtf
Idealne podsumowanie!
Dobry komentarz, 10/10
Chyba można by w tym miejscu rzec, że nauka dla Ciebie to pryszcz.
e tam, ja mam tyle tych pryszczorów na twarzy ze nie zapamietalbym tylu imion i nazwisk :)
Pierwszy raz widzę jakieś plusy pryszczatej twarzy
Moje wszystkie problemy z nauką historii właśnie zostały rozwiązane❤
Chyba zacznę stosować xD
Drugi etap w Bochni? ;D
Musisz byc mega kreatywny/a!
Historia i pryszcze na wesoło 😁