#LxQFR

Parę lat temu złamałem rękę. Najpierw stwierdzono złamanie w wyrostku łokciowym. Za jakiś czas inny lekarz dołożył do tego jeszcze pęknięty kłykieć. Ponosiłem więc sobie trochę czasu gips.

Kiedy po pewnym czasie jechałem na jego zdjęcie, zostało wykonane kolejne prześwietlenie. Doktorka spoglądając na nie stwierdziła "że przecież tutaj nie ma żadnego złamania". Wytłumaczyłem więc, że było ono trochę ponad miesiąc temu, a dzisiaj liczę na zdjęcie gipsu.

Zaczęliśmy się śmiać z całej sytuacji. Normalnie tak się śmiałem, że jakimś sposobem złamałem palec uderzając o stół...
xxyyzz Odpowiedz

Co może być tak śmiesznego w tym, że miało się złamaną rękę i liczy się na ściągnięcie gipsu bo już się wszystko zroslo?

Czajniczek

W sumie zrozumiałam to tak, że okazało się, że żadnego złamania nie było i autorka nosiła gips niepotrzebnie

Indiana

Ja to zrozumiałam tak, że powiedział, że przyjechał na zdjęcie gipsu i zamiast ściągnięcia zostało zrobione zdjęcie (prześwietlenie) gipsu.

ohlala

Lekarka doszukiwała się złamania w ręce, która już była ogipsowana. Nie wiem, jak Ty czytasz.

Pers

Ja pier....dziele dzieci wróćcie do podstawówki i czytania że zrozumieniem.
Po pierwsze to autor(A nie autorka)
Po drugie przyjechał żeby zdjąć gips więc z uwagi na powagę urazu wykonano kontrolne zdjęcie RTG...które wykazało, że żadnego złamania nigdy nie było.

ohlala

Zastosowałbyś się do swoich rad, drogi Persie. Złamanie było, ale ponad miesiąc wcześniej, a lekarka doszukiwała się, że tak powiem "aktywnego" złamania. "Wytłumaczyłem więc, że było ono trochę ponad miesiąc temu, a dzisiaj liczę na zdjęcie gipsu."

PinkRoom

Chodzi o taką grę słów, on się zapisał na zdjęcie gipsu żeby mu go zdjęli, a lekarz myślał, że przyszedł na zdjęcie w sensie zrobić zdjęcie (prześwietlenie) w celach kontrolnych. To z tego tak się śmiali.

karolina92

@PinkRoom Naprawdę lekarka nie zorientowała się, że chodzi o ściągnięcie gipsu? Strach pomyśleć, kto nas leczy.

czesciczolem Odpowiedz

Moja siostra się nie śmiała, jak poszla na zdjęcie gipsu na nodze, a okazało się że nigdy nie było żadnego złamania 🤷🏻‍♀️

Inetta

Może to ona pisała to wyznanie :P A płeć zmieniła dla zmyłki

czesciczolem

W sumie 🤔😅

ChomikZygmunt Odpowiedz

a kierowca autobusu tak mocno klaskał, że przyszedł później ze zwichniętym nadgarstkiem

JMoriarty Odpowiedz

Jasne. Ja złamałam kość łokciową, gips nosiłam 2 miesiące i było doskonale widać na prześwietlenie, że tam było złamanie. To sobie ot tak nie znika.

diq1

Chyba właśnie to jest całe meritum. Ze założyli gips bez potrzeby.

Gro9 Odpowiedz

Może jeszcze:
"Wycieli mi nie tą nerkę co trzeba, śmiechom nie było było końca."
?? Co śmiesznego jest w niekompetencji lekarza ?

Jawiem1210 Odpowiedz

Opowieść jak z Chwili dla Ciebie.

yo77 Odpowiedz

rozbawiło mnie jak cholera, nie wiem czemu :D

Lyssa Odpowiedz

Historyjka godna chwili dla ciebie...

Skladanyrower Odpowiedz

"Doktorka" kto ?

heesecake Odpowiedz

Wypisz wymaluj „chwila dla ciebie”, jeszcze ten śmiech i kolejna jeszcze śmieszniejsza sytuacja xd

Dodaj anonimowe wyznanie