#OUix5
Gdy mama już pojechała, zaczęłam się sama ubierać. Siostra nie zwracała wcale na mnie uwagi. Kiedy do niej poszłam i pokazałam, jak się ubrałam, powiedziała, że jest okey.
Wyszłyśmy z domu, poszłyśmy do sklepu zaraz za rogiem. Kiedy już jadłyśmy lody przed blokiem na ławce, spostrzegłam, że coś jest nie tak. Okazało się, że nie założyłam majtek...
Hahahahha.
Ha
Ha
Nie. Wypierdalaj.
Bo wiecie ona nie ubrała majtek jakie zabawne na ha ha
jak miałaś spodenki to nie miało to znaczenia, trochę gorzej by było z sukienką/spódnicą
Moja kuzynka ma lat 19 i czasem w ogóle nie nosi majtek, więc co to za sensacja.
SokoliWzrok to nie kwestia umiejętności ubierania się, a raczej głupoty w wyborze.
Też nie uważam żeby to była głupota.
Tak to jest jak dziecku każą pilnować dziecka. Dobrze, że na majtkach się skończyło.
No straszne.
Jestem w stanie zrozumieć że jest to dla Ciebie anonimowe, wstydliwe, nigdy nikomu nie powiedziałaś.