#OVmR8

Siedziałam sobie grzecznie w McDonaldzie  i zajadałam się nugettsami, kiedy to niedaleko mnie rozpoczęła się rozmowa matki z córką (na oko 12-letnią). 
Córka chciała jakiś tam powiększony zestaw, a że była nieco pulchniejsza, matka nie chciała się zgodzić. Po krótkiej wymianie zdań, matka "dyskretnie" wskazała na mnie i zapytała: "chcesz tak wyglądać?". I ku*wa poskutkowało, dziewczynka nic nie zamówiła.
NOTHING000 Odpowiedz

Nikt nie jest bezużyteczny. Zawsze można służyć jako zły przykład.

TumpTumpTump

Smiechlam z tego komentarza :D

NOTHING000

Czuję się zaszczycona, niestety nie jest on mojego autorstwa :D Zobaczyłam ten tekst na okładce jakiegoś zeszytu w papierniczym :D

TumpTumpTump

Mimo wszystko bardzo fajny tekst :)
Zapamiętam go, pewnie nie raz mi się przyda :)dziękuję:)

Osziksde

A nie pomysleliscie, że może była szczupła i dlatego nie zamowila?

Ewelia

Bardzo podniosles mnie na duchu tym komentarzem. Do dzisiaj myslalam ze jestem nic niznaczacza. A tu jednak. Dzieki

Katana

W którymś sezonie Brooklyn 9-9 Jake tak o sobie powiedział :D Że właśnie nie jest tak kompletnie bezużyteczny, bo :D

Jestjakjest Odpowiedz

Może i sama wyciągnij z tego wnioski, jeżeli Cię to mimowolne podsłuchiwanie uraziło czy zdziwiło, skoro o tym piszesz.
Przy czym nic mi do Twojego wyglądu czy odżywiania, Twoja sprawa.

Jestjakjest

Zgadzam się całkowicie, tak robić nie należy, niefajne i takie małe "nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe".
Tu już niestety to się stało, ale z drugiej strony jest w tym też pewna ironia "sprawcy na gorącym uczynku", która na dziewczynkę podziałała, niezależnie od tego, czy autorka stołuje się tam raz dziennie czy raz w roku.

Ginger26 Odpowiedz

Ja kiedyś chciałem nastraszyc bratanice, panią w sklepie. Powiedzialem: ,, jak bedziesz niegrzeczna, to ta pani Cie zabierze,,
A pani uslyszala i poprosila, żeby nie straszyc nia dzieci. Starsznie mi się wtedy głupio zrobiło. Tak mi się przypomniało 🤔

Czerwonaswinia1

Ja bym wyciągnął rękę i zapytał - naprawdę mogę.?

bezowysweter

To jest jeden z najgłupszych tekstów jaki można do dziecka powiedzieć i gdyby ktoś użył mnie jako przykład tej złej, to też bym się odezwała

Mrowkaz Odpowiedz

Zestaw bic mac i cola zero.

Lyssa Odpowiedz

Ah nuggetsy. Wpieprzając srednio 2 -3 razy w tygodniu po 20 sztuk, udało mi sie w pol roku zrzucic 10kg.

HoustonNaZadupiu Odpowiedz

Mądra matka. Nie ma to jak karmienie już pulchnego dziecka żarciem z Maca...

Smiejzeleczka

Kocham takie ocenianie. Jako dziecko też miałam lekką nadwage. W mcdonald jadłam raz w roku na zakończenie roku (taka nagroda). I pewnie też jakaś mądrala pod nosem mruczała, że jak to można mu pozwolić tu jeść.

Wtorek09

Houston, tuczy nas nadwyżka kaloryczna, a nie konkretne grupy produktów.
Warto mieć zrównoważone podejście do diety i raz na czas zjeść w maku, jeśli się ma ochotę. To frustrujące, wiecznie sobie odmawiać.

HoustonNaZadupiu

Na podstawie sytuacji opisanej przez autorkę zachowanie matki raczej nie wskazuje na rozsądne podejście do (zdrowego) życia, w tym również do żywienia swojego dziecka. Skoro zabroniła dziecku zjedzenia tego, co chciało i w ilości jakie chciało, to po kiego grzyba zabierała je do tego Maca.

*Dodam, że osobiście nie mam nic do jedzenia w fast foodzie raz na "ruski rok".

Goowniak Odpowiedz

>mama zabiera córkę do McDonalda
>Próbuje ją przekonać aby nic nie zamawiała

Nie wychowałem żadnego dziecka ale coś mi tu nie pasuje.

Softkitty1 Odpowiedz

Kobieta kultura nie błyszczy

Eugenia24 Odpowiedz

No i masz nauczkę za podsluchiwanie.

Xanx

Bzdura, nawet rozmowę z kasjerka słyszy cała kolejka za nami, mamy nic się nie odzywać? Nie wiem skąd te pseudo zasady ale są śmieszne

Xanx

Używasz zasad przestarzałych, które w dodatku obecnie bardziej życie utrudniają. Jeśli Ci pasuje takie zachowanie to super, Twoje życie i to Ty masz być zadowolony, jednak jeśli ktoś zachowuje się zupełnie inaczej to też jest jego sprawa. Ja nie korzystam chyba z żadnej zasady dobrego wychowania bo mi po prostu one przeszkadzają i wg mnie nie mają żadnego sensu.

Xanx

Takiego kurczaka "z grilla" nie jem wcale, a jeśli chodzi o mięso z kurczaka to jem je widelcem (nigdy nie używam noża do obiadu)

Eleczka

sanderkazokienka, co do tych głośnych rozmów z kasjerką w kolejce czy też w innych miejscach publicznych - nie zapominaj, że wiele osób gorzej słyszy, nie tylko starszych. Normalne, że te osoby mówią głośniej i znajomi głośniej z nimi rozmawiają. Co, mają przestać się odzywać albo siedzieć tylko w domu, bo nie mogą porozumiewać się szeptem? Oczywiście są sytuacje, że ludzie naprawdę się drą na ulicy czy w kawiarni i to nie jest normalne, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego wora.

Mordosklejka Odpowiedz

Nie rozumiem tej nagonki na maki, kfc i kebaby. Mieszkam przy małym mieście i jest tu tylko kilka pizzerii, mak i kebaby. Ale duże miasta? Przecież tam jest tyle różnych restauracji z różnorodnością żarcia. I wcale nie jest droższe od mega zestawu w maku. Czemu zamiast czegoś zdrowego ludzie tak się pchają do tych fastfoodów?

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie