#QiDIb

Będąc na pielgrzymce, leżałem na odpoczynku w jakimś rowie. Kilka metrów dalej gawędzili jacyś mieszkańcy, ich rozmowa wydała mi się dosyć ciekawa, więc pozwolę sobie ją przytoczyć.

- Pani, my to pielgrzymów nie przyjmujemy.
- Dlaczego tak?
- Przyjęliśmy paru ze dwa lata temu. Przyszli, zjedli, poszli. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że strasznie po ich odejściu zaczęło śmierdzieć. Przez dwa tygodnie szukaliśmy smrodu, niemal dusząc się we własnym mieszkaniu. W końcu znaleźliśmy. Okazało się, że któryś geniusz nasrał pod dywan i przyklepał dla niepoznaki.
tramwajowe Odpowiedz

Ktoś wstydził się iść z grubszą sprawą do obcej łazienki. Gdyby czytał anonimowe to wiedziałby że w takich sytuacjach robi się do reklamówki!

chlef123

co trzeba mieć w głowie, żeby wstydzić się korzystać z sedesu, ale nie wstydzić się srać po reklamówkach/na podłogę? ja autentycznie sobie tego nie wyobrażam.

hot16siedlce

Chora mentalność, wstydzimy się ludzkiej natury przez wykreowane w mediach życie, np kobiety nie sraja :)

NesquikBoi

"gry powodują agresję"

DzieckoRosemarry Odpowiedz

Czekam na wyznanie, jak kogoś na pielgrzymce oszukała dupa i narobił pod dywan.

Niezywa Odpowiedz

Od razu przyszła mi na myśli historia z krewetkami w karniszach.

Toph6789 Odpowiedz

Brak jakiejkolwiek wdzięczności.. a tacy wierzący 😱

MagicPower Odpowiedz

"Będąc na pielgrzymce, leżałem na odpoczynku w jakimś rowie" ... 😂😂😂

Kohamkogel Odpowiedz

Jasneee, nasrał na środku pokoju? I jeszcze pod dywan? Samo to jest absurdalne, nie dość że pielgrzymka to mnóstwo osób, które mają wyznaczony czas na obiad i muszą się w nim wyrobić to każdy biega żeby umyć ten kubek po zupie, a tu by miał czas i odwagę żeby się załatwić? Poza tym często brakuje obiadu, a wtedy pątnicy chodzą i pytają się nawet o jedną łyżkę. A gdzie wtedy byli gospodarze? Tak się składa, że nie jeden raz byłam na pielgrzymce i nawet gdy na noclegu musieliśmy iść po wodę do mycia zawsze gospodarz był w kuchni żeby nam ją nalać.

Dodaj anonimowe wyznanie