#SYG28

Mój tata to taki śmieszek Leszek z gatunku Januszowatych. Historia z co najmniej 10 lat wstecz.

Naszym jedynym i najbliższym sąsiadem był Tadziu - największy wróg ojca. Jako że tato taki mądry, uznał, że zabawnym będzie powiesić swoją własną klepsydrę/nekrolog na płocie (tak żeby Tadziu widział, obserwował nasze pole), żeby następnie straszyć go w nocy.

Nie przewidział jednak, że Tadziu zaprosi jego "ducha" na wódkę i że ta jedna noc sprawi, że zyska prawdziwego przyjaciela. Nie przewidział także, że od tamtej pory ludzie na wsi wraz z rodziną zaczną zwracać się do niego Łazarz. Tak jak i nie przewidział, że jego córka po kilkunastu latach dowie się, że jego prawdziwe imię to Paweł. Naprawdę myślałam, że ma na imię Łazarz :D
Neguje Odpowiedz

Leszek Łazarz Paweł.. idzie się pogubić 😄

KochamKaczki2

I to jeszcze z gatunku Januszowatych

paella Odpowiedz

Nie anonimowe ale sympatyczne

DanceInRain Odpowiedz

Okay, a w szkole jak pytali np. jak tata ma na imię, to nikt się nie zdziwił, że mówisz "Łazarz"?

deepsleep

Czy ja wiem, taki Łazarz przy Montezumie czy Mściwoju brzmi w sumie całkiem swojsko.

paella

Jak cała wieś mówiła Łazarz to kto miał się dziwić

DanceInRain

W sumie prawda.

PoraNaPiwo

DanceInRain, może akurat nie pytali.
Deepsleep, akurat Mściwoj to nasze rodzime imię. Bardziej rodzime nawet, jak Maria, Marta, Magdalena, Łukasz, Piotr, Paweł itd.

bazienka

mam kolege Owidiusza, a jeden z moich podopiecznych ojca Mitrofana
w dobie Dzesik i innych Ridzow wszystko moze sie zdarzyc

Ostrzenozeinozyczki

Mój kumpel ma na imię Sambor. Poznałem go jak miałem jakieś 16 lat. Do dziś pamiętam jak po dobrym miesiącu znajomości zapytałem się go "Sambor jak ty masz w ogóle na imię ?".
I jego spojrzenie w moją stronę :D byłem przekonany, że to jego ksywa 🤦

bezdomna

Mnie w szkole nigdy w życiu nikt nie pytał o imiona rodziców. Pamiętałabym ;)

Msciwoj82

Mściwój to ładne staropolskie imię (u mnie na wsi do tej pory nikt nie wie że tak naprawdę jestem Horst).

A Sambor to chyba z węgierskiego?

Uzurpatorka

Osoba z mojej dalekiej rodziny (pokolenie urodzone w latach 30-40) miała na imię Burkhard, a żyła i mieszkała w Polsce, tylko chyba urodziła się w jakimś niemieckim obozie, czy coś takiego. Także Łazarz przy tym to spoko.

bazienka

moja mame wszyscy wolali Magda, ma na imie Malgorzata
chyba jakas imba byla nawet w ktorejs szkole czy przedszkolu, bo podalam, ze Magda

Midoriya Odpowiedz

Łazarz to patron żebraków, grabarzy i trędowatych, ale waszej sympatycznej rodzince życzę więcej szczęścia ;) [bez sarkazmu]

jasnoton Odpowiedz

To było turbo dziwne.

Dragomir Odpowiedz

Nie za bardzo wiem, co kryje się pod "zaprosi jego ducha na wódkę", ale cieszę się że zwaśnieni sąsiedzi się pogodzili.

JedenDziewiecTrzy

@Dragomir Kryje się pod tym fakt iż poszli pić wódkę do Tadzia, czego tu nie rozumiec?

blackdannce Odpowiedz

A cała wieś śmiała się i dokazywała i jeszcze długo krążyły na ten twmat legendy.

Przynajmniej

@blackdannce I kierowca autobusu zatrzymał się i zaczął kla... a nie, przecież po wsiach nie jeżdżą autobusy...

nata

Jeżdżą co najmniej szkolne ;)

Przynajmniej

@nata Szkolnym to staruszka nie dojedzie do Urzędu Gminy po emeryturę.

Dodaj anonimowe wyznanie