#UmwYA
Dziś moja Maja powiedziała: "Tak bym chciała chociaż na chwilę zobaczyć ciebie, mamuś... ale wiem, że twoje serce bije dla mnie".
Dla takich momentów warto żyć.
Dziś moja Maja powiedziała: "Tak bym chciała chociaż na chwilę zobaczyć ciebie, mamuś... ale wiem, że twoje serce bije dla mnie".
Dla takich momentów warto żyć.
Nie wszystkie dzieci widzące są szczęśliwe, tak samo jak nie wszystkie niepełnosprawne. Dziecka szczęście zależy od rodziców.
Jezu co za truizm :)
~Paulo Coelho
@lessthan3 Zalezy od rodzicow do 18 foku zycia.
Nie sztuką jest mieć wszystko. Uważam, że w życiu chodzi o to, by doceniać kogo i co się ma. Najważniejsze, że córka ma wspaniałą i bardzo mądrą mamę, która wie co w życiu jest ważne💚
@Kyda nie rozumiem czemu jest aż tyle łapek w dół? :(
@Magictea pojęcia nie mam co takiego a właściwie co nie takiego jest w tym co napisałam😔🤔
Kyda może nawet wszystko jest super napisane ale mamy wolność głosowania mozna ci dac minusa bo tak.
Ja dałam minusa, jeśli to Cie ciekawi. Dlatego, że nie znosze jak ludzie po jednym wyznaniu oceniają, że Autorka jest "wspaniałą i bardzo mądrą mamą". Nie masz o tym pojęcia. Może znęcać się nad dzieckiem i o tym nie wspomnieć, a potem czyta komentarze jako to ona nie jest super.
lessthan3 w sumie po części rację masz. Tylko ja oceniłam Autorkę na podstawie wyznania. Jej mądrość i wspaniałość(według mnie), odnosi się do podejścia do córki i jej niepełnosprawności. Twoje spostrzeżenia chociaż nie mówię, że nie mogą mieć przełożenia w życiu, to równie dobrze mogą się odnosić do niejednego wyznania z tej strony. Nigdy nic nie wiadomo
Kyda, masz racje, mogą odnieść się do każdego wyznania. Dlatego nie lubie takiego oceniania autorów na podstawie kilku zdań.
I jest to anonimowe ponieważ...?
Nie podała swoich danych 😲
Dużo szczęścia, Dziewczyny!
"Mam cudowną 8-latkę. Nie odbiega zachowaniem od swoich rówieśników." -no to jest cudowna czy zwykła i pospolita, skoro nie odbiega zachowaniem od innych? Czy jej cudowność wynika po prostu z tego, że nie potrafisz myśleć obiektywnie?
A marzenie o urodzeniu niepełnosprawnego ślepego dziecka trąci jakimś zboczeniem...
Przecież tu nie chodzi o marzenie o niepełnosprawności, a o to jaka na codzień jest córka autorki, nauczcie się czytać ze zrozumieniem.
@Antuan - Autorka, chciała przez to powiedzieć, że pomimo niepełnosprawności córki, jest ona dla niej źródłem najpiękniejszej przygody życia. Dziecko, mimo fizycznych braków, na stopie emocjonalnej wynagradza jej to z nawiązką.
Może nawet wynagradzać świadectwem z paskiem w 2. klasie, ale nadal jest to nudne wyznanie, nie tak wiele różniące się od niedawnego o kochanej babci, które zostało skrytykowane (przeze mnie też). Ktoś w rodzinie powiedział coś uroczego, no wielkie halo.
Poczekaj, poczekaj. Pare tygodni temu czytałem artykuł o eksperymentach (udanych) z podłączaniem niewidomego pacjenta do "sztucznego oka" - specjalnej kamery z oprogramowaniem "tłumaczącym" sygnał cyfrowy na coś co mózg może zrozumieć. Wprawdzie narazie to dość toporne - ale technika idzie naprzód i jeszcze twoja córka kiedyś zobaczy mamusie.
Nie chce mi się wierzyć, że tak powiedziała. Ktoś niewidomy od urodzenia nawet nie wie co to znaczy widzieć, nie umie sobie wyobrazić tego rodzaju doznań. Jakby nagle jakimś cudem zaczęła widzieć, to by nie wiedziała, czy widxi matkę, czy puszkę tigera i by musiała dotknąć, żeby zobaczyć.
Jezu ludzie juz dawno nie widzialem tyle zalosnego hejtu pod takim wyznaniem. W dodatku wszystkie te pociski jeszcze sa plusowane. Ta strona serio zeszla na psy
A co zabawne te normalne i cieple odpowiedzi zgarniaja same minusy ech...
Się zastanawiam, czy takie dziecko zna pojęcie "zobaczyć". Czy osoba która normalnie widzi, potrafi sobie wyobrazić, że nie widzi? Skąd pewność co "widzi" osoba, która nie ma gałek ocznych?
Akurat jak się nie widzi nietrudno widzącemu się dowiedzieć. Wystarczy że zamknie oczy.
Bardzo mnie wzruszylo twoje wyznanie :)