#WrtSV
Babcia nie jest zła, tylko... Męcząca. I to nawet bardzo. Przytłaczająca. Przed niepełnosprawnością była alkoholiczką, przez co leczyłam się na depresję, a nerwicę mam do tej pory. Swoim zachowaniem przepędziła ze mnie jakikolwiek szacunek. Ot, mieszkamy razem, pomagam jej z zakupami, lekarzami etc. Jakoś to funkcjonuje, jednak często na jej pytania czy gadanie reaguję agresją. Staram się z tym walczyć, jednak... Łatwo nie jest. To oczywiście odbija się również na Narzeczonym.
W przyszłym roku planujemy ślub i chcielibyśmy się wyprowadzić do jego rodzinnego miasta. I tu pojawiają się problemy. Babcia potrzebuje kogoś kto będzie co parę dni do niej zaglądał. Moja matka, a jej córka, opiekę przerzuciła na mnie i wpada tak co 2-3 tygodnie (rodzice mieszkają kilkadziesiąt kilometrów od nas). I wiecie co mnie wk...urza? Kasę co miesiąc od babci mogą brać. Kredyty od niej też i potem nie spłacają. Babcia im nie odmawia wzięcia kolejnego. Ale jak podniosłam temat, że chcę się przeprowadzić i może by się babcią w końcu zajęli, to jestem tą najgorszą. Dla mnie to normalne, że po ślubie chcemy mieć trochę prywatności i martwienia się tylko o swoje problemy. Najwyraźniej dla mojej matki nie...
Babcia przed chorobą Cię źle traktowała i jeszcze się nią opiekujesz? Szczególnie że jeśli ktoś już powinien to robić, to tylko i wyłącznie Twoja matka, która dobrze się ustawiła bo całą robotę robisz Ty, a ona leży i pachnie za hajs który DOSŁOWNIE kradnie od babki. Rzuć to w cholerę i zacznij żyć własnym życiem, zajmij się lepiej mężem i swoimi sprawami.
dupa bym sie odwrocila i miala wszystko gleboko
szczegolnie, ze skoro jej corka bierze kase, to niech sie zajmuje
Zdecydowanie nie jest to twój obowiązek.
Skoro ona wcale nie liczy się z twoimi potrzebami to nie powinnaś brać jej zdania pod uwagę i po prostu wdrożyć swój plan w życie
Zawsze możesz matce powiedzieć, że skoro cały czas brała kase od babki to niech się teraz nie wymiguje tylko nią zajmie bo Ty już swoje zrobiłaś. Dodaj jeszcze że co z niej za matka i córka by was tak wykorzystywać...
zdecyduj i poinformuj matkę jak będzie i nie daj się szantażować
Mama sie wyprowadziła bo nie chce brac odpowiedzialnosci za babcie a Tobie bedzie wpajac wine bo sama sie nia nie chce iopiekowac. Zas dla babci jest ona lepsz aod ciebie bo jest daleko wiec rzadko jak babcia widzi. to jest typowy syndrom. Tak jest czesto z dziecmi co wyjezdzaja. Te co uciekna z domu są dla rodziców lepsze niz te co zostana i poswieca im zycie. Zwiewaj od babci. Bacia ma swoja kase. Niechaj idzie do domu opieki.
1. Zapakuj babcie w walizkę
2. Zostaw pod drzwiami matki, bo to ona powinna się nią zajmować
3. Zacznij żyć swoim życiem i bądź w końcu szczęścia i wypoczęta.
Możliwe, ze zabrzmi to okrutnie, ale nie masz żadnego prawnego obowiązku zajmowania się babcia. Szczegolnie, ze z tego co napisałaś babcia przed choroba nie traktowała ciebie za dobrze. Nie masz żadnych zobowiązań względem niej. Pieniędzy i tak pewnie od niej nie dostaniesz, patrząc na to ze ewidentne twoja matka w końcu zabierze jej wszystko (patrząc w jakim tempie bierze na nią kredyty). Wybacz, ale wyglada na to ze rodzina ma ciebie gdzieś i będzie cię tam miała nawet jeśli przestaniesz babcia się opiekować. Zrób przysługę sobie i narzeczonemu i wyprowadźcie się jak najszybciej. Poinformuj matkę, o wyprowadzce żeby mogła przyjechać zająć się babcia i wyjeżdzajcie.
Sama chlać umiała, to niech sama się sobą zajmie.
Zacznij żyć swoim życiem, a nie babci