#XKsuL

We wsi, w której mieszkam, było kilka osób w moim wieku, w tym dziewczyny, które czas wolny zwykle spędzały na przystanku autobusowym. Nie uczyły się, rozmowa z nimi mogła się odbyć tylko na tematy związane z ciuchami i facetami. Nie były też urodziwe. Dwie z nich wyszły za ogarniętych życiowo i niebiednych facetów. Jedna za programistę, druga za właściciela restauracji. Obecnie siedzą w ładnych domach i na FB piszą posty z błędami ortograficznymi, dotyczące męczeńskiej pracy wykonywanej przez matki polki.

Nie byłem w żadnej z nich zauroczony, nie jestem gejem itd. Po prostu nie rozumiem, co kieruje gośćmi, którzy mając potencjał wybierają sobie kogoś, z kim nie ma tematu do rozmowy, żeby iść z nim przez życie.
PrzezSamoH Odpowiedz

Nikt nie wybiera sobie partnera, który mu nie odpowiada. Obie dziewczyny musiały mieć coś, czym przyciągnęły tych facetów i zauroczyły na tyle, że doszło do ślubu.

bazienka

albo zlapaly porzadnych facetow na dziecko

Rest2

@bazienka w wielu kwestiach się z tobą zgadzam, ale nie w wypadku tego komentarza. Nie ma czegoś takiego jak biedny facet złapany na dziecko, chyba że został zgwałcony, ale to zupełnie inna sytuacja. Każdy ma rozum żeby go używać. Wie w co się pakuje idąc do łóżka z kimkolwiek.

PrzezSamoH

bazienka - okej, załóżmy taki scenariusz. Tak czy siak były dla nich na tyle atrakcyjne fizycznie, że doszło do stosunku i to najpewniej więcej niż raz.
Ja mam inne założenie. To autor ma problem.

bazienka

no niekoniecznie, przypadek, ktory znam byl z one-night standu po pijaku

Sicky

@bazienka to nie zmienia faktu, że dziecko robią dwie osoby, nie tylko kobieta.

Serwatka31

Zawsze mogło być jeszcze kłamstwo o antykoncepcji.
Chyba, że to miało się znajdować w "chyba, że został zgwałcony".

minuSH

No ale za seks po pijaku bez gumek to powinny ponosić konsekwencje obie osoby. Równie dobrze można powiedzieć, że to facet złapał kobietę na ciążę, wykorzystując to, że się upiła.

Serwatka31 jeżeli zgadzasz się na seks z zabezpieczeniem, po czym okazuje się, że facet zdjął gumkę w trakcie albo kobieta wcale nie bierze tabletek, to tak, jest to gwałt. Gwałt, bo na taką formę seksu się nie zgadzałeś/-łaś i zrobiono Ci to wbrew Twojej woli. Jednak bazienka mówi o sytuacji, gdzie zapewne obie osoby były naprane i przerzucanie całości winy na kobietę jest po prostu niesprawiedliwe. Nie znoszę tych ciągłych podejrzeń, że wpadka to jakiś misterny plan kobiety, gdy tak naprawdę to ona ma bardziej przesrane, bo potem musi w tej ciąży być i jeszcze na końcu rodzić. Te historyjki o łapaniu na ciążę to moim zdaniem wymysł facetów, którzy chcą uniknąć odpowiedzialności i jeszcze zyskać współczucie otoczenia nad swym ciężkim losem.

Rest2

@bazienka jeśli upijasz się do stopnia gdzie nie panujesz nad sobą to twoja decyzja, chyba że ktoś ci siła wlał alkohol do gardła a to się nie zdarza. Jeśli zaliczasz one-night stand to też twoja decyzja. W obu przypadkach podejmując decyzję akceptujesz konsekwencje.

Rest2

@Serwatka31 chodziło mi o inny gwałt, ale tak, to też się liczy.

GrumpyMule Odpowiedz

Jezeli priorytetem dla tych mezczyzn bylo posiadanie rodziny, to nie taki glupi pomysl. Oni moga skoncentrowac sie na robieniu kariery, zony na dbaniu o dom i dzieci. Nie dla kazdego rozmowa jest tak wazna... Osobiscie uklad nie dla mnie, ale kazdy robi jak mu wygodnie.

Przekliniak

Owszem. Dziwny układ. To miło razem siąść z partnerem i porozmawiać i czuć, ze są dla siebie.

livanir

@przeklinak jasne, miło. Można rozmawiać o czymś innym niż niewolnictwie czy ekonomi. Można o drobnostkach jak ulubiony serial. Tłumaczyć jego zawiłości lub innych rzeczy też może być dla kogoś mile, a do tego najlepiej mieć nieogarnięta połowę.
Fakt, że czegoś nie rozumiemy, nie robi z tego faktu dziwactwa.

titanic Odpowiedz

Może oni jednak ten temat mieli. Z tego, co piszesz wynika, że to były Twoje dalekie znajome. Jeśli nie miałeś okazji ich lepiej poznać, to mogłeś nie zauważyć, że było w nich coś pociągającego.
Moja znajoma wyszła za mąż za dużo starszego faceta. Obecnie zajmuje się wychowaniem dziecka i ogarnianiem domu. I oboje są z tym bardzo szczęśliwi. Milena zawsze miała dryg do gotowania, zmysł estetyczny, więc mieszkanie mogła urządzić ze smakiem. Może nie można pogadać z nią o polityce, ale w "swoich" tematach tj. DIY odnajduje się bardzo dobrze.

Gdyby wszyscy się zakochiwali tylko w jednym typie dziewczyn, to związki byłyby naprawdę ewenementem.

Serwatka31 Odpowiedz

Nawet jeśli są brzydkie i głupie, mogą by na przykład kochane, miłe, by. Dobrymi ludźmi i bardzo poświęcać się dla bliskich.
Może właśnie to, jakie mają priorytety w życiu jest ich atutem.
Mogą być wspaniałymi żonami i matkami nawet, jeśli rozmowy z nimi dotyczą codziennych obowiązków a nie esejów Orwella.

milA00 Odpowiedz

I serio tak o tym intensywnie rozmyslasz, że aż musiałeś o tym napisać wyznanie? To nie Ty z nimi żyjesz, więc nie musisz nad tym główkować. Po za tym na pewno czymś urzekły swoich partnerów, skoro z nimi żyją i wychowują wspólnie dzieci. A jeśli przeszkadzają Ci błędy ortograficzne robione przez matki polki to usuń je że znajomych lub przestań obserwować.

scor Odpowiedz

Kiedyś czytałem, że każdy człowiek posiada dwie twarze. Jedną dla znajomych itp. natomiast drugą dla tych najbliższych, chyba że posiadają osobowość wieloraką, wtedy tych twarzy jest więcej. Reasumując Drogi Autorze możesz nie mieć racji ponieważ możliwym jest, iż ci ludzie posiadają wspólne tematy do rozmów. Oczywiście równie dobrze mogę się mylić.

Tayla Odpowiedz

Nie byles ich znajomym, nie znales ich na tyle dobrze zeby ocenic czy faktycznie wszystkie poruszane tematy byly takie nudne.

Niezywa Odpowiedz

To że piszą z błędami albo nawet są głupie to nie oznacza że nie da się z nimi pogadać czy nawet zakładać rodziny. Trochę jakby zawiść bije z tego wyznania że im wyszło, a tobie nie. Zresztą co ci do tego.

minuSH Odpowiedz

Tak, bo bycie programistą lub właścicielem restauracji automatycznie robi z ciebie wartościowego człowieka. Restaurację można odziedziczyć po rodzicach, a poza umiejętnością programowania można być pustym i nieinteresującym człowiekiem. To też świadczy o priorytetach ludzi, bo jakoś historyjek typu "on tak aktywista/ działacz społeczny/ wolontariusz w schronisku, a ona tylko ciuchy i faceci" nie widuję. A tak poza tym - skąd wiesz, że nie potrafiły rozmawiać o czymś innym niż ciuchy, czy to po prostu z Tobą nie chciały poruszać poważnych tematów? ;) No i na ile urodziwi są ich mężowie - może wcale nie bardziej od nich.

jankostanko33 Odpowiedz

To, że ktoś Tobie się nie podoba, nie znaczy, że innym nie może. Ludzie mają różne gusta.

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie