#XsiQj
Często musiałem opuszczać salę, by uciec do ubikacji. Na szczęście mieliśmy przy wejściu na halę z szatni WC, a co ważne - po wejściu były umywalki, dopiero potem kolejne drzwi, zaś za nimi kabina i otwarty pisuar. Tak, niemal na każdym wuefie dostawałem wręcz bolącej erekcji, nawet jak na dziewczyny spoglądałem przypadkowo czy nieplanowanie. W którymś momencie zacząłem nosić nawet kilka par bokserek, by nie było tak widać dopraszającego się o uwagę przyrodzenia. Mimo to moje zwiewanie pod komentarzem, że mam częstomocz, było wręcz rutyną na każdych zajęciach. Starałem się siedzieć w kiblu coraz mniej czasu, by nic nie było podejrzane. Dlatego w którymś momencie zamiast wchodzić do kabiny za drugimi drzwiami, dogadzałem sobie tuż przy umywalkach. Stres, że ktoś mnie nakryje powodował mój wystrzał po kilku minutach.
Wszystko sobie trwało przez kilka miesięcy. W którymś momencie nakrył mnie kolega, a ja byłem przy kranach, z mięsem na wierzchu. Kopara mi opadła, nie zdążyłem zareagować, a ten mnie dotknął i pomógł odreagować. Od tego momentu nasz "romans" trwał do końca technikum. Przychodził zaraz po mnie do WC, pomagał mi, od czasu do czasu i ja mu dogodziłem. Raz nawet spróbowaliśmy się "przejechać". Poza tym nawet nie gadaliśmy na przerwach, choć był z klasy obok.
Nasza znajomość skończyła się wraz ze szkołą średnią. A ja tęsknię za naszymi przygodami, o których nikt nie wiedział.
No to nieźle wam hormony namieszały w głowie. Co to dojrzewanie robi czasem z człowiekiem..
Dlaczego namieszały? Chłopak może być biseksualny.
A ja mam wrażenie, że to kolejno z tych „ambitnych” opowiadań z wiadomym wątkiem napisane przez jakąś niewyżytą dziewczynkę. Że niby młody chłopak traci nagle zainteresowanie przyjemnymi dla oka koleżankami i rzuca się w wir męsko męskich uciech i potem jeszcze za tym tęskni? Jasne, już lecę i wierzę.
Homofobia i seksizm.
XD wam już serio bije od tej politycznej poprawności.
nie no, jak na wattpada zbyt dobra polszczyzna
To pewnie dla niepoznaki ;p
Nie jestem seksistą ani homofobem. Zgadzam się z truskawką.
czy ja wiem? jest cos takiego jak zachowanie homoseksualne- jak nie ma mozliwosci rozladowac sie z kobita to sie bierze to, co jest
czeste w wojsku, zakonach itp.
moze tez byl bi
moze mial nadprodukcje hormonow i wiek dojrzewania robil swoje
Ode mnie minus, bo uważam, że Wydmuszka dobrze mówi. Też wielokrotnie zaobserwowałam takie zjawisko, choćby w internecie. Yaoistki są wszędzie i potrafią zniszczyć wszystko. Czasem mają na tyle swichrowane umysły, że parują w myślach realnych chłopaków (np ze swojej szkolnej klasy) tylko dlatego, że powiedzmy, stali kiedyś obok siebie i "OMG, jacy oni kjut razem!!! One!one!!11!" Pal licho, że ci chłopcy nawet ze sobą ani razu nie rozmawiali.
Na YouTube, w komentarzach pod trailerami jakiś mniej lub bardziej znanych produkcji, też się wyżywają. Postacie totalnie hetero są przez nich przerabiane na siłę przez gejów, bo "coś tam". Często się zresztą natykałam też na pairing Mickiewicz x Słowacki, dla przykładu. Wszędzie, dosłownie wszędzie yaoistki dokopią się do pseudoprzesłanek o gejozie w danym motywie... Widziałam wiele razy, jak skrzywdziły w ten sposób także "Kamienie na szaniec".
Nie wiem, z czego to wynika, ale najwięcej yaoistek jest wśród dojrzewających dziewczynek.
W nowym South Parku był taki motyw, jak z dwóch heteroseksualnych facetów zrobiono na gejów:)
Koleś widzi kogoś muasturbującego się w kiblu i podchodzi i pomaga? Sorry, nie łykam.
Nie łykami w tym kontekście brzmi dość dziwnie 😆>.<
moze typ jest gejem? moze jakis malo przemyslany odruch? moze chcial sprobowac z ciekawosci i mu sie spodobalo ( jaka jedyna dostepna realnie opcja chociazby)?
diq zloty komentarz <3
diq1 pun intended
Mega obrzydliwe i anonimowe, ale rozumiem, że skoro byłeś zainteresowany dziewczynami to ostatecznie udało ci się wyjść na prostą?
Homofob.
@135798 oho, czyżby kolejna anonimowa feministka, która jest triggered na cały świat?
bo tylo poglady homohejterskie i "brzydze sie" sa ok? :*
135798 i tak dobrze, ze nie stwierdzili, ze jestes moim multikontem :)
Jeśli coś mnie brzydzi, to piszę jak jest i tyle. Na pewno nie będę udawał, że coś mi się podoba, żeby zadowolić bazię.
oni to wiedza, Kocie
na cholere piszesz to pod kazdym jednym tego typu wyznaniem?
wszyscy starsi uzytkownicy dokladnie znaja wasze poglady
Bazienka - czasem mam wrażenie, że ludzie piszą takie komentarze, żeby pojarać się plusami jak dzieci. Gdy tendencja na anonimowych była odwrotna to pod takimi wyzwaniami pojawiało się mnóstwo durnych komentarzy "trzymaj się, super!".
wspolczuje kompleksow w takim razie
swoja droga to troche neggingiem pachnie jesli ludzie mysla, ze sa atrakcyjni obrazajac innych ludzi
Co ma być atrakcyjne, ich nicki? Bo przecież nie wygląd, który tak jakby ciężko jest tu ocenić xd
Salę podzielono na trzy części, a połówki były dwie. Tak.
O tym mówię.
wcale nie takie nieprawdopodobne
albo jedna mogla byc nieuzywana
albo np. na wiekszej chlopcy cwiczyli gry zespolowe, a na mniejszej dziewczyny gimnastyke
nie takie akcje widzialam
bo mialam wf w dzielonej sali? aha
to znaczy wasze "wszystko" :)
co ma wf do studiow w ogole, powiedz mi?
chyba ze masz zwolnienie :)
Nie ma za czym tęsknić, dla własnego dobra najlepiej o tym zapomnieć :)
Po pierwsze - skąd tyle dziewczyn w technikum? Po drugie - w prawdziwym życiu sytuacja rozwinęła by się zupełnie inaczej. Coraz więcej dziewczyn zaczęło by przynosić zwolnienia z takiego dziwnego WFu i szybko ktoś by się zainteresował co tu jest nie tak.
Dokładnie, byłem w technikum i mieliśmy dwie laski na klasę, więc nie wiem, gdzie jest ich tyle, że zapełnia się pół sali. No chyba, że bierzemy pod uwagę wszystkie klasy, ale i tu, moim zdaniem, byłoby ciężko.
@Eureenergie Sam chodzę aktualnie do technikum, u mnie w szkole na architekturze krajobrazu klasy składają się praktycznie z samych dziewczyn
Sam mam wątpliwości co do prawdziwości tego wyznania, jednak chciałem zwrócić uwagę, że w technikum może być więcej niż '2 laski na klasę'
ja mialam wf laczony z rownolegla klasa
moze tu bylo kilka klas, cholera ich wie
wszak kolega od kiblowych chwil tez nie byl z klasy autora
Ja chodziłam do klasy technikum, gdzie bylo 13 chłopaków na 18 dziewczyn. To że Wy nie widzieliście, nie znaczy że nie istnieje.
Ohyda....
A to fakt, rzyg.
Niektórzy są homoseksualni, niektórzy biseksualni, niektórzy są heteroseksualni ale trochę eksperymentują i to jest normalne. Przestańcie siać homofobię, bo to zwyczajnie złe.
ja to bym sie mocno smiala jakby to napisal ktorys z naszych homofobkow i bylo prawdziwe :)
cyferku musisz byc nowa osoba, takie osoby jak Eureenergie, chutliweopetanie, wcaleniechutliwe, atomowatruskawka, mala sarenka, Kluseczka Malutka, szinigami, dylankebod, Riczkid (pewnie o kims zapomnialam) to etatowi homohejterzy tej strony, przywalaja sie do wyznan nawet jak orientacja jest wspomniaja raz w stronie tekstu albo tylko do wywnioskowania z koncowek czasownikow i "moj chlopak" i rozkrecaja na ten temat gownoburze. mimo ze orientacja jest nieistotnym szczegolem a nie tematem wyznania
Bazienka jesteś śmieszną. To że nie akceptuję do końca homoseksualistów ale toleruję - to nie znaczy odrazu że ze ich hejtuję. Niech sobie żyją, byleby nikomu na siłę niczego nie wciskali i nikogo nie obrażali jak część środowiska lgbt. Przeczytaj najpierw znaczenie słowa ,, hejt" dopiero mnie oceniaj. Staram się wyrażać w sposób w miarę kulturalny. Hejtem byłoby gdybym ich wyzywała od najgorszych. A to że napiszę swoją szczerą opinię że np to mnie obrzydziło ( bo sobie to wyobraziłam) to nie jest hejt.
XD gdy jesteś homo i robią z ciebie ‚etatowego homohejtera’, bo nienawidzisz politycznej poprawności i striggerowanych o wszystko misiów.
tak tak, a wyzywajacy od homozyebow Eure tylko wyraza swoje zdanie?
dajcie se siana, pod kazdym tego typu postem tylko metaforycznie lizecie sobie dupy piszac jakie to obrzydliwe, nienormalne, ze tacy ludzie powinni sie leczyc, negujecie badania naukowe (tu przoduje szinigami), wyzywacie od dewiantow i innych, wspieracie sie w swojej homofobii i hejterstwie
teraz generalizuje bo pewnie nie kazdy robi wszystko, co wymienilam
ale za kazdym razem jak czytam cos takiego, spodziewam sie wiadomej dyskusji wiadomych nickow
z uporem godnym lepszej sprawy
pod kazdym wyznaniem o homo ta sama spiewka, te same nicki
Szanowni.
bazienka ma absolutną rację - nie ma sensu kręcić gównoburzy pod oczywistym baitem. Tak więc, zmieniając może trochę temat w celu ostudzenia emocji, powiedzcie mi, co sądzicie o koronawirusie? Już o to pytałem na anonimowych, ale co mi tam - chcę usłyszeć jak najwięcej opinii na ten temat. Myślicie, że grozi nam pandemia?
KluseczkaMala - bazienka to jedna z tych osób, dla których mówienie szczerze = równa się hejt, nawet jeśli to uargumentujesz.
Ej ale to w sumie słodkie, że pamiętała Twój stary nick.
Pedaliska, fuj.