Jestem studentką. Ostatnio musiałam zmienić mieszkanie, ale okazało się, że w nowym są problemy i muszę przez jakiś czas pomieszkać z moim ojcem i jego narzeczoną w ich domu.
Ojciec cały czas się mnie pyta czy nie chcę gdzieś wyjść/pojechać itp żeby się mnie tylko pozbyć z domu. Mam go dość.
Dodaj anonimowe wyznanie
Pocieszna sytuacja, zważywszy, że pewnie kiedyś będziesz go pytać, czy przypadkiem nie chce gdzieś pójść / pojechać ze swoim wnukiem, bo chciałabyś chwilowo pozbyć się go z domu, żeby pobyć sam na sam z mężem ;D
Dlaczego zakladamy, że będzie miała dziecko? Brzmi to trochę jak te takie pouczenia starych babek: jak będziesz miała swoje, to zobaczysz...
1. Napisałam "pewnie", a nie "na pewno".
2. Zakładamy zazwyczaj to, co zdarza się częściej.
3. Nie ma w tym żadnego pouczenia.
MartyMcFly
Boże święty, wiesz, że jesteś dużo bardziej upierdliwy/a, niż takie wspominanie o dzieciach?
To jest po prostu domyślna opcja, nikt nie ma obowiązku jej spełniać. Niedługo pewnie zaczniesz czepiać się, że ktoś założył, że ktoś może gdzieś iść, bo przecież może nie mieć nóg...
Serwatka31, nie, nie jestem, ale to twoja opinia.
MartyMcFly
Ale ja nie pytam, jaki/jaka upierdliwy/a jesteś w innych sytuacjach, tylko informuję, jak bardzo upierdliwe jest to, co robisz tu i teraz, z perspektywy postronnych osób.
MartyMcFly, w dzisiejszych czasach to płci po imieniu i wyglądzie nawet nie wolno zakładać by kogoś nie zdenerwować jak jak Ciebie zdenerwowało pomyślenie, że ludzie mający dzieci to dość jeszcze naturalna kolej rzeczy. A rozwinięte kraje wymierają i tylko patologia się mnoży
Jpdl. Wzieła sobie i zażartowała stereotypowo, takie nabijanie sie. A wy jak ci strażnicy "Nie uogolniaj, nie diagnozuj, a moze ona nie chce, a dlaczego jej zarzucasz, zakładasz"
ad13 ty weź pisz w nawiasie, ze to zart, czy cos, bo tu sie tak nie da 😉
Tak Beza, chyba powinnam... Tylko nie zawsze potrafię przewidzieć jakiej "dziury w całym" anonimowi będą akurat chcieli szukać ;]
Myślę, że to on ma Cię dość.
Ty jakbys mieszkała z narzeczonym i ojciec by ci sie na głowe sprowadził, to co? Zadowoleni byscie byli? 😉
Ojciec jest u siebie więc to raczej on ma dosyć ciebie.
Ojciec chce sobi pociupciać, a ty im przeszkadzasz.
Chociaż ma tyle przyzwoitości, żeby jej dać aluzję, że ma się ulotnić na jakiś czas, a nie zabawia przyszłą macochę za ścianą.
1. Nie wiem co ma do tego bycie studentką.
2. Co w tym dziwnego, że chcą zostać sami?
3. Naprawdę żalisz się w w necie na faceta, który pozwolił Ci u siebie mieszkać i pewnie go wkurzasz?
Skoro masz go dość to możesz się wyprowadzić, przecież masz swoje mieszkanie. Nikt ci nie każe siedzieć im na głowie.
tata chce nowej siostry dla ciebie albo braciszka. Nie musisz wychodzić, po prostu wmów sobie, że westchnienia i jęki zza ściany to nic innego jak zachwyty nad nowo zakupioną książką.
No raczej mało kto z 20 letnim dzieckiem chce robić kolejne.
oj, są tacy są:) ale nawet jak nie będzie potomka to przynajmniej miło jest.
Co ty robisz na studiach, skoro z myśleniem ci nie po drodze? Facet chce pobyć sam z narzeczoną, by nie uprawiać seksu przy tobie.
Chętnie gdzieś pójdziesz jak sypnie kasą.